foreks
Użytkownik-
Postów
2027 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez foreks
-
przy obecnym kursie dulara przy kupnie STi w USA dostaje sie jedno zycie bonus, podczas gdy w polsce jedno sie traci
-
dzięks hue hue
-
30.09.2007 4TURBO Impreza & Evo Rallysprint
foreks odpowiedział(a) na devlin temat w Spotkania Forumowe
wole na kibicujace kobitki mimowolnie pozerkac -
30.09.2007 4TURBO Impreza & Evo Rallysprint
foreks odpowiedział(a) na devlin temat w Spotkania Forumowe
pojade sobie popatrzec. jak ktos chce sie zabrac jako pasazer warszawy, pls prv. -
http://www.autoblog.com/2007/09/07/fran ... e-concept/ nawet zabojady potrafia zaskoczyc pozytywnie :shock:
-
http://youtube.com/watch?v=Ij-i08gCTlQ&watch_response
-
przy auchan na pulawskiej w piassachussets cos mnie strasznie sie przykleilo z tylu, ale nie chcialo mnie sie ogladac za siebie, bo droga tam teraz nierowna i wyboista niezmiernie. az na prowizorka swiatlach cos podjezdza na pas obok, nagle zielone i pedem to do przodu. patrzam, cos od VAGa! i juz dlugosc autka przede mne. dluga dwojka wystarczyla, zeby dogonic, bezkolizyjnie wpiac sie przed ofiare, wyprzedzic tym samym zuka i ponownie wrocic na swoj pas. patrzam i oezu, toz to octavia rs w dyzlu z rozdziawiona papa :wink:
-
reklamu zarzadza :wink: oraz chyba cztery rurki z kremem :???:
-
wniosek z historii mitsubishi jest taki, ze albo trzeba zamknac paszczeke, albo trzeba jezdzic szybkimi autkami.
-
okrutnie zadurzylem sie dzis, pomocy!! jade marszalkowska znudzony zyciem rapera, zglodniale zerkajac na kuso opakowane i przeslodko wulgarne nastolatki soczyste i powloczyste, a tu srodek jezdni na awarii mb sl sobie poprzestaje. mysle kobita na pewno bez wyobrazni, bo obok przez szybke gada sobie z funfelcia nachylona :!: paranoja! omijam przezgrabnie, patrzam z ukosa nachmurzony w celach niepotrzebnie edukacyjnych, ze niby na wielkiej k***ie jestem, a w srodku za fajera, nosz mac karwa mac, piekniejsza kobita o wiorsty niepoliczone od evy longorii z weronika rosati kwadrat karwa silnia! az mnie sie kolnierzyk nakrochmalil w koszulinie jakby, co jade dalej i bez celu. nagle atak z tylu, taa jess, ONA z usmiechem wskazuje na wlot w masce ! jedziemy Pani Kochana! pierwsze swiatla i ogien! chyba 350 byla bo oberwala :wink: tyle, ze sie nie spodziewalem, ze ONA umie wyprzedzac prawym pasem i co gorsza szla jak burza, ze ledwo nadazalem, trzymajac sie litery prawa ofkorz :wink: w sensie na zakretach to sie uczepilem niej tuz obok, rownolegle, kontaktu wzrokowego szukajac piskliwie tu jestem tu jestem Hanus! poszla precz w innym kierunku na kolejnych swiatlach
-
o chryste tarantino zarzadzil tak w deathproof, ze ja Was prosze usiasc :shock: nie dosyc, ze caly czas ryczaly dwa potezne i potworne motory, to jeszcze takie tabazy w filmie dobrano, ze podczas lap dance'u to autentiko poczulem, ze ja tez potrzebuje daj boze wiecej takich kobietek, co im tylko sekszenie i mocne bryki w glowie.
-
To ciekawe, bo S2000 nie sapie, bo nie ma turbo dajcie spokoj, mowie przeciez, ze sie nie znam! a na blachy nie patrzalem, bo sie balem, ze cos mi sie stanie, jak nie bede patrzal przed siebie
-
ja nie wiem, czy kurde mol moge, bo mnie zaraz pozarzucaja, ze przepisy i takie tam najpewnikiem na bakier byly, ale co tam, ja nic madrego innego nie potrafie pisac otoz oczywiscie z mojego cwikla pasa na wprost, co sie tam kiedys konczy ruszam subtelnie i szarmancko, na ile ten parapet z tylu pozwala szarmanckim byc. wlaczam sie potulnie do ruchu, a tu nagle snap attack od tylu! wkoncu :razz: cos szarego i brzydkiego i przerazliwie halasliwego z predkoscia zawrotna na mnie i z boku wyprzedzilo. przed pierwszym wiekszym luku na niemcewicza jegomosc przyhamowal zwawo i nerwowo, zeby na slupie sie nie znalezc, to sie szarmancko /chyba wciaz?/ zblizylem i patrzam nosz fiat coupe turbo, a wydech z ukosa to zerka na 5 cali jak nic srednica. a sapal ten fiat, jak na rajdach punto s2000, szacun, powaga. no i stanalem /mimowolnie!/ z fiatem na swiatlach na grojeckiej, pan gazu dodawal w sposob wysprzeglony, musi scigac sie zapotrzebowal. no to jazda, zielone i raz, w pierwszym odruchu pol dlugosci, on na dwojce piszczy, ja dlugosc autka mojego, bo jego z tym monster wydechem to trzy-czwarte dlugosci/, zaczynam sie w koncu zacnie rozpedzac, nozki z gazu na zakrecie niebezpiecznym przed rondem nie zdejmujac, a z tylu hen daleko na sama wizje zakretu pan fiat po heblach okrutnie, i pisk, i walka, a auto na koleinach prawie bokiem sunie w sposob nieopanowanie dynamiczny. wyhamowalem w oczekiwaniu na miejsce na rondzie, a ten w rondo jak husaria po garncu gorzaly. patrzam w lusterko wsteczne, a tam w jakiejs koreanskiem marce parka sie poklada ze smiechu i gestykuluje wyraznie rozbawiona. kurde glupio mi, bo nie jestem pewien z kogo, w sensie ze ja taki glupol i dalem sie sprowokowac. ale przynajmniej d**a to byla nie prowokator :wink:
-
wszystko dobrze, wlasciciele subaru patrzaja pysznie i z gory na golfiki, bmw etc., bo subaru to elyta i klasunia w samiutkiej rzeczuni oraz ci sami wlasciciele odwracaja pozornie wzrok, kiedy obok z wolna toczy sie bentley czy AM czy nawet nowsze porsche. ot i lancuszek pokarmowy, wiec pls, bez balwochwalczego belkotu, bo subaru to jest gdzies tam po srodku jakims ciut wiekszym kotkiem, a nie lwem. moim skromniutkim zdaniem, ofkorz a powazniej, oczywiscie sa i normalni wlasciciele subaru, ale ci zwyczajnie nie marnuja czasu na radosna tworczosc na intarnetowych forumach, wypisujac, jaka ta kasta subaru owners jest kastowa :roll:
-
guzik prawda, bogdan jest w porzadalu, kupuje projekty tylko od mojej firmy konsultingowej
-
odpozdrawiam jabar :smile: to gorliwe twingo czy inna pseudomotoryzacyjna wydmuszka musiala byla trenowac rzeczywiscie u wrobla, skora przez cale niepodleglosci w poscigu za dwoma STi nie zastopowala w deszczu na slupie :wink:
-
oj lezec jak kloda debowa zbutwiala czy kicnac w przysiadzie w gasior to ja Cie prosze nie aktorstwo! mi to sie marzy wiecej takich takich jennies jamesons lub podobnego kalibra talenta oj wtedy to jest taki puryzm sztuki aktorskiej , ze ja Cie prosze usiadz
-
dobra dobra, latwiej jest to czytac, niz zostac aktorka porno, wiec nie narzekajcie juz i wiecej pogody ducha zazyczam :wink:
-
nosz karwasz pierwszy glos rozsadku, dawac wiecej hipokryty i salonowcy z ukladu karwasz jezdzicie 300KM autami, a zgrywacie herodowe niewiniatka :wink: plan rzodkiewka akcyjki to krzyzowka grzymaly-sokolowskiego /taka kopinska/ z al. jerozolimskim, jadac nosz od zeslancow do centrum. no stoi karwasz taki malutki, pusciutki, wypielegnowany i wyposzczony pasik urodziwy jak joanna krupa, co sie konczy jednak za jakies tam /az/ 200m, no to jakze nie stanac na nim :wink: i jeszcze znaki poziome z zyczliwoscia odwzajemniana notorczynie upraszaja jedz pan! hrumrrata bis: beta w morde biedna honde przeciez blokowala zlosliwie, chociaz podlozylem sie, by pan beta pojechal predko i zapamietale glosno, w morde to on lamal przepisy, utrudniajac forekszowi wlaczyc sie do ruchu dobrze mi tak, ubaw mam do dzis na dwie emki trafic
-
oezu, wypraszam sobie, mospan czyta ze zrozumieniem? temat wybitnie jest malo powazny, a akcyjka licuje z konwencja jak nasz premier z preziem. oraz jazda wprost pasem na wprost jest lamaniem przepisow? oddaj dzis grzecznie prawo jazdy, bo takich ludzie sie wlasnie boje. nie znaja PrRD, a pozniej wrzeszcza po stluczkach na pana policjanta, ze karwasz oni niewinni, oni przechadzajaca sie dziewicza cnota :roll: edit : oj mospan tez czyta ze zrozumieniem, a najwazniejsze dokladnie Pod tym też się podpisuję. Nota bene kozaczenie z pasa dla skręcających to dla mnie kwint esencja chamstwa na drodze. . oj mospan tez postara sie od dzis czytac ze zrozumienm, ja plose plose!
-
wszyscy szlachetni kierownicy powyzej przejada sie na opisane miejsce i szybko zawyja, jakie wlasnie smieszne rzeczy wypisuja z tak smiertelna powaga
-
jakby wiecej sie ustawialo, a nie czekalo jak kozy, wiecej na jednym zielonym przjedzie skoro bylo, to niech nieburaki beda robily swoje, a cwikla jezdzila po swojemu i dziwila sie tylko, jaki to dziwny ten kraj nad wisla.
-
jazda nieutrudniajaca nikomu jazdy i zgodna z przepisami, ale omijajaca bezmyslna kolejke, kiedy mamy 3 pasy do jazdy na wprost, nazywamy buractwem to stad, kiedy gdzies nastepuje zwezenie, ludzie zjezdzaja z tego pasa na 2km wczesniej, zapychajac droznosc drogi, bo w ciemnogordzie ludzie spoza ukladu jeszcze sie nie nauczyli, czym zameczek jest. na pewno tez chcac skrecic w lewo zajmujecie lewy pas predziutko na 3 krzyzowki wczesniej