Skocz do zawartości

Hiszpanu

Użytkownik
  • Postów

    741
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hiszpanu

  1. Hiszpanu

    Pozdrawiamy sie :)

    To ja pozdrowię czarnego hawkeye? Chyba dobrze mówię, koło dragona w Jawiszowicach. Gęba mi się cała otworzyła z wrażenia Autko chyba czasem stoi koło małego lasku w Jawiszowicach jak się jedzie na Bielany.
  2. Jak przy zmianie biegu czujesz strzały z napędu w budę samochodu, to napęd jest uszkodzony, może to być podpora, dyfer itd.
  3. Wczoraj z pomocą wymodzony wydech pod skosem do góry i kiedyś tam chlapacze. Ale dwa katy i zwykłe kolektory robią swoje, i efektu zadowalającego zbytnio nie ma z samej końcówki przelotowej, ale bulgota coś tam słychać.
  4. W sumie ja mam impreze z usa, 2 poduchy z przodu, 2 stłuczki (+ mniejsza stłuczka, skoszone 2 słupki na rondzie), i żadna z poduch nie wybuchła. A według historii od Dobregowujka żadnej szkody w usa, jak mi ktoś jeszcze sprawdzał na Polskę to też było czysto, czyli wychodzi że z poduszkami nikt nic nie robił, przynajmniej nie było potrzeby.
  5. A ja człowieką. zdarza się
  6. Hiszpanu

    Felgi

    Niedaleko mnie jeździ gt na takich felgach, jakieś brembo ma pewnie czterotłoczek to powinno pasować. Swoją drogą dobra cena chyba za te felgi.
  7. Dzisiaj zrobiłem, a w zasadzie zarobiłem 6 pkt. i 550 zł stworzenie zagrożenia i brak gaśnicy, chodź zagrożenia wielkiego nie było a przynajmniej nikomu nic nie zrobiłem
  8. Wycięte i zamontowane chlapacze z tyłu + dorobione stelaże pod nie, niestety tylko zrobiony tył bo jeden chlapacz się zniszczył kiedyś tam, z 4 zostały 3. A no i poprawiłem spasowanie zderzaka z tyłu po lewej stronie, taki mały detal ale dość sporo wystawał.
  9. Spokojnie płyny sprawdza, na bieżąco Jutro zrobię tak jak mówicie i sprawdzę, mam nadzieje że tylko się przewód zapchał po tylu latach to miał prawo.
  10. Mokro nigdzie w aucie nie ma, ani nie czuć płynu w środku. W komorze silnika tam gdzie jest taki trójnik (przymocowany do ściany grodziowej) który idzie od pompki na tył (rozdziela chyba płyn na przód i na tył), to tam płyn dochodzi to może gdzieś się jakiś syf przedostał do przewodu w połowie autka, albo pękł bo wszystko hula a płynu nie ma.
  11. Witam, nie działał mi od kupna spryskiwacz tylnej szyby, jako że no nie jest to aż tak potrzebne zostawiłem to na potem, czyli na dziś. Rozebrałem wszystko z tyłu na klapie, dyszę przedmuchałem, drugą dyszę z "kuleczką" na przewodzie rozruszałem, to mi powiedział stary właściciel że właśnie ta kuleczka mogła się zastać. Niestety nic to nie dało, jedynie tyle że raz na 10 razy prób użycia spryskiwacza splunie lekko płynem i tyle. Prąd powinien dochodzi bo pompka pracuje, z tyłu jak by jakiś przekaźnik pykał a płyn nie leci, chodź to raczej od wycieraczek. Co to może być? Jakiś syf trafił do przewodu? Albo pompka już nie daje rady? Bo przód psika fajnie. Jak odłączył dyszę spryskiwacza i został sam przewód który idzie przez klapę to też płyn nie leci. Autko impreza gc kombi.
  12. Hiszpanu

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdro dla legacy z czerwoną świnką na lusterku, pomiędzy Tresną a Porąbką koło 11:30 trochę tam szybko chyba było
  13. Z tego co ich oglądałem, to jeśli auto ma zwykłe ślady demontażu maski + jakiś malowany błotnik/maska to kwalifikowały auto do odrzucenia. Nie wiem w jakich cenach szukają aut, ale to chyba zależy od klienta jaki ma budżet
  14. diuk myślałem nad okolicami do 50 km by można tam było zaglądać częściej, do Rudników mam 150km ale dzięki za info o miejscówce, przez wakacje tam zajrzę
  15. Może coś takiego? https://www.youtube.com/user/autazniemiec/videos
  16. Tylko gdzie to trenować jak żadnych "miejscówek" bezpiecznych i darmowych nie ma za wiele przynajmniej w mojej okolicy, ani czekać do 3:00 rano jak drogi puste też nie fajnie. A na tor to trochę daleko i takie co tygodniowe treningi były by trochę kosztowne, no ale z tym się już nic nie da zrobić.
  17. Źle napisałem, chodziło mi o podsterowność. Z nadsterownością nie mam problemów, wręcz przeciwnie rzadko się zdarza a ten setup co mam czyli nie wiele większy niż w serii bardzo przyjemnie pomaga w wychodzeniu z nadster.
  18. Z tego co ja próbowałem to przy wyższej prędkości niż w terenie zabudowanym możesz mocno dokręcić kierownicą na łuku i szybka płynna kontra i polecisz coś bokiem, przynajmniej u mnie to działa. Też mam problem z podsterownością generalnie czuć że ujmowanie gazu i odkręcanie kierownicy pomaga ale nie mam jeszcze takiego refleksu by to zrobić idealnie szybko i płynnie. Przy okazji bym się zapytał, co jeśli mam wsadzony grubszy stab. z tyłu? Dokładnie do n/a mam włożony z gt. A podsterowność łapię przy prawie każdej przejażdżce, czasami kończy się to piskiem koła z przodu i w miarę dobry skręt, a tak to generalnie przód nurkuje na glebie. Opony mam na profilu chyba 60 a koła 15 cali, jak założę 17 cali + nisko profilowe opony to zredukuję podsterowność? Poliuretany na całym aucie też coś pomogą?
  19. Możliwe że to osłona, jak jest luźna albo już styrana życiem to potrafi nieźle drgać. Ja usuwam wszystkie i zaklejam wydech taśmą termiczną dla świętego spokoju.
  20. 172 tyś mil w ej22 n/a gf4, co daje chyba coś około 280 tyś km. Niby nie dużo ale za to prawdziwego przebiegu
  21. To dlatego mi tak odbija lewe lusterko jak odchylam w lewo, a lustra miałem chyba zmieniane, myślałem że się coś popsuło.
  22. Wiem gdzie jest fajny serwis terenówek/4x4 generalnie warsztat + chyba sklep 4x4 tyle że 70/80 km od mojego domu, do tygodnia dwóch się tam wybiorę może coś poradzą, napisać napiszę co się stało. Dzięki jeszcze raz i Pozdrawiam
  23. Nie napisałem tego wcześniej ale podpora również którą posiadałem była do dupy ponieważ miała mały luz jak ją ściągnąłem, jak była jeszcze osadzona na wale "goniła" lekko przód tył chyba luz na łożysku. I też to mi dawało do myślenia że jak przy np. ruszaniu ze skrzyżowania 90 stopni w lewo/prawo i na łuku wrzucałem 2 to nie było strzału, wydawało mi się że po prostu siła która działała na napęd usztywniała gumy stąd nie było strzału, to moje przypuszczenia. "kręciłeś talerzykiem dyfra gdy miałeś ściągnety wał?" tylko tyle zrobiłem co na 1 filmiku zaraz w 1 poście jak założyłem temat, nic innego prócz zdemontowania wału i wymiany podpory nie zrobiłem. Jeśli faktycznie to dyfry to po prostu zawiozę samochód do jakiegoś warsztatu z terenówkami, albo jakiś warsztat specjalizujący się w awd myślę że powinni wiedzieć o co chodzi, nie mam doświadczenia z 4x4 także tutaj się chyba zakończy moja ingerencja w napęd, nie chcę zepsuć. Dzięki za informację, mniej więcej mogę już chociaż oszacować ile mnie wyniesie naprawa.
  24. Nie wali przy ruszaniu, tylko przy energicznej zmianie biegu. Ktoś napisał że to podpora, wymieniłem i problem ze strzałami w bude dalej jest mimo że krzyżaki są dobre a i mocowania dyfra są ok. O to o co mi chodzi, ponadto po wymianie podpory zaczęło coś wyć tak jak na filmikach wyżej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...