Bryku

Wydarzenie jest tak epokowe, że i ja postanowiłem Foruma odwiedzić , oby to wydarzenie efemerycznym się nie okazało Ale fakt jest faktem, reprezentacja Subaru, w końcu coś pokazała na Kielcach. Gratuluje wszystkim, którzy wzięli udział i godnie nas reprezentowali. W szczególności dziękuję Grizusowi i Sebastianowi w coupetach za przywrócenie wiary niedowiarkom Od lat konsekwentnie mówiłem, że subaru ma potencjał Carlos już tam kąsa

Taka rurka kosztuje niecałe 100zł , z tego co pamietam . Spytaj w ASO. Jeśli będzie kłopot to ja mam gdzieś na półce

Z całym szacunkiem dla Szanownej Dyrekcji, ale wspomnianemu nie-ASO o wiele bardziej opłacałoby się nie wydawać zaleceń, a naprawiać silniki po awariach związanych z niedostatecznym olejeniem. Wtedy "skutek uboczny" byłby dużo pokaźniejszy. Mam nadzieję, że nie naraziłem się za bardzo swoją wypowiedzią. Proponuję potraktować ją jako taki... głupi żarcik

Sebachon Ty to masz jaja jak balony. Kiedy byłeś u mnie aby potwierdzić diagnozę panewki, powiedziałem ci abyś wymienił smok pompy oleju. Mrugająca zalotnie do ciebie kontrolka ciśnienia oleju, to nie jest wcale czujnik ( który wymieniłeś niepotrzebnie), tylko objaw pęknięcia smoka. Zaczęło mrugać znowu, a ty zamiast samochód na lawetę i tym pędem do warsztatu , aby wymienić smok to postanowiłeś zrobić piękny skądinąd film o kontrolce , założyć 2 tematy na forum , i wybrać się w podróż do Białegostoku ,... Aż dziw bierze, że użytkownik tak dbający o samochód jak ty robi serię takich nierozsądnych i niebezpiecznych kroków. Naprawdę ... gratuluję cojones , bo destrukcja całego silnika wisiała w powietrzu. Piszę to dlatego, że forum ma być platformą służącą użytkownikom do wymiany różnorakich porad, pomocy, itp. Niech Twój przypadek posłuży innym posiadaczom dwuipółlitrówek turbo do obrania słusznej drogi dla swojego smoka Na temat różnicy pomiędzy obspawywaniem smoka a wymianą na nowy wzmocniony oraz kosztów napiszę może jutro. hmm. czyżbym wrócił na forum ???

Z tego co pamiętam w hawku są 2 pływaki .

Piotrecki80 jeśli mogę coś doradzić to zamów szybę Pilkington ( w miarę dobra jakość) przed montażem musisz się zaopatrzyć, jeśli nie w komplet uszczelek, to chociaż w oryginalne piny lokacyjne . To pozwoli monterowi prawidłowo wkleić szybę . Inaczej masz prawie pewność, że szyba bedzie wklejona albo za wysoko, albo za nisko . Skutek - podwyższona głośność przy wyższych prędkościach. Każde ASO ustali numer części . Koszt to kilkanaście zł/szt. Jeśli bedziesz miał jakiś problem, daj znać to pomoge .

Panowie , normalnie radość wielka z dumą ogromną spleciona mnie przepelniła . Beben, dario, Gpruszko, cybel i reszta - wielkie gratulacje A kj5d niech żałuje że się Subaru pozbyl

Arciech Jeśli bardzo chcesz mieć fajnego forka to mogę się podjąć misji przekonania mojej starej, żeby sprzedała swojego. pokrótce z tego co wiem:) -zrobione uszczelki na szpilkach ARP , zrobione dobrze bo wiem gdzie robiłem:) -rozwiązana kwestia smoka pompy oleju -hamulec STI 08 ( czarny fajny zacisk z tarczą brembo i klocki DS2500) -stabilizatory przód i tył whiteline -rozwiązana kwestia samopoziomowania -końcowy tłumik jakiś Apexi czy cóś, fajnie bulga - reszta seryjna -remap 242KM i 410NM z tego co pamietam , jest wykres gdzieś . reszty nie pamietam co ona tam pomodyfikowała:) -ważne : krajowy, salonowy, -bezwypadkowy ( jakaś parkingowa obcierka tylko była , są zdjęcia ) No i dobremu klientowi mogę udzielić półrocznej gwarancji realizowanej w serwisie NIE-ASO ale dość dobrze ogarniającym Forestery i nie tylko mogę tez dorzucić koła z oponami nokianV po jednym sezonie , pokrowiec na psa , bagażnik na rowery i Puszkę Motula 300V Drugie ważne : Tanio nie będzie zapraszam do kontaktu na PW bo maila podac nie moge:)

Tak właśnie jest i to jest powod dla ktorego uważam to rozwiązanie za nieodpowiednie . Amortyzator wraz ze spręzyna powinny być dobrane tak aby z jednej strony zapewniały prawidlową wysokość, a z drugiej prawidłowy zakres pracy amortyzatora i na rozprężaniu jak i na sprężaniu. Wszelkie podwyższające w znaczny sposób sprężyny bez zastosowania amortyzatora o zwiększonym skoku spowodują złą jego pracę , zakłóconą charakterystykę, a nawet szybsze zużycie .

pakiet z piastą

Ma Tarcza po nabiciu nowych ( grubszych) okładzin bardziej napręża sprężyny docisku . W wyniku tego trzeba użyć mniejszej siły aby je wcisnąć (sprężyny słoneczka). W związku z tym twoje Słoneczko - (żona), może odczuwać "lżej chodzące sprzęgło" mam nadzieję że to wytłumaczenie jest wystarczająco logiczne

[ Regulacja zaworów - fajna sprawa Jednak przy 2 - 3 czy też kolejnej warto sie zastanowić dlaczego tak sie dzieje że giną luzy...? Otóż luz zaworowy znika nie dlatego, że wydłuża się zawór , tylko w wyniku zapadania (wypalania) się gniazd zaworowych. Wniosek z tego taki, że nie można tych regulacji robić w nieskończoność. Standardowo dostępne szklanki pozwalają na zejście o około 50-60 setnych mm. czyli 2 do 3 regulacji ( w zależności jakie szklanki są zastosowane przy pierwszym montażu). Carfit pełna zgoda co do tego że da się zrobić regulację w DOHC bez wyciągania silnika. Jest to trudne , upierdliwe i obarczone pewnym ryzykiem, choćby niedokładnego oczyszczenia łoża uszczelki dekla zaworowego co może skutkować pózniej wyciekiem oleju, ale skoro da sie zrobić remont kapitalny silnika na strefie serwisowej przed "Karową" to i głupią regulację zaworów na samochodzie też sie da )

a dlaczego nie ? jak subaru N/A serwisują, to co się na Mitsubajaszi 1.6 bedą gniewać ... :wink: niech jedzie ... i mówi że jest z forum Pewnie że nie będą się gniewać Heller dawaj ją do nas z chęcią się Nią zajmiemy ( jej samochodem... znaczy się )

Masz ty szczęście że ja tej foty wcześniej nie widziałem Dałbym ci ja za tego dyrektora P.S. Fajne czasy były ...

Od 2001 w górę

Zadzwonić pod numer wskazany na PW i zamówić i zapomnieć o temacie w dalszym etapie - zmienić mechanika :wink:

Dziwne... W serwisach zajmujących się Subaru ten jest problem znany od lat. Do zdiagnozowania po opisie raczej

A przy 2 ciężarówkach kompletów OEM uszczelek nie dałoby się trochę zejść z tej ceny..? :wink:

Bakupno Jeśli przez "zakucie" rozumiesz wymianę tłoków,korb, panewek , to takie zakucie w żadnym stopniu nie zmniejsza ryzyka UPG. Taka operacja zmniejsza ryzyko pęknięcia tłoka co zdarza sie bardzo często w STI 2.5l., w WRX czy forester z kolei bardzo rzadko. Dopiero zmiana sposobu mocowania głowicy do bloku na szpilki (seryjnie jest na śruby) daje znaczne zmniejszenie ryzyka wystąpienia UPG Może mi ktoś wyjaśnić lub wskazać odnośnik do takiego wyjaśnienia. Ciągle się spotykam z tym zaleceniem, a nadal nie wiem, po co i dlaczego? Po pierwsze dlatego, że tak uczy doświadczenie. Po drugie dokręcenie na szpilkach jest dużo bardziej precyzyjne niż za pomocą śrub ( straty związane z tarciem na powierzchniach gwintów) A po trzecie i chyba najważniejsze to szpilki ARP (najczęściej używane) są zrobione z zupełnie innego materiału niż śruby OEM. Z materiału, który jest bardziej wytrzymały na obciążenia przy działaniu wyższych temperatur.

AdaSch 2 -3 kliki najczęściej nic nie wykażą, no chyba że dziursko jest jak sie patrzy Jeśli po kilkunastu klikach coś tam pokazuje , to też nie musi oznaczać dramatu. Ważne jest jakie obroty przy badaniu, jak intensywnie żmienia sie kolor , czy kolor jest wyrażnie żółty czy tylko troszkę inny od próbki na dole itd, itd.... Nie mniej jednak, z doświadczenia wynika, że jeśli kolor sie zmienia to oznacza mniejszą czy większą nieszczelność na linii komora spalania-płaszcz wodny, i to nie rokuje najlepiej -- 5 lut 2012, o 12:29 -- Bakupno Jeśli przez "zakucie" rozumiesz wymianę tłoków,korb, panewek , to takie zakucie w żadnym stopniu nie zmniejsza ryzyka UPG. Taka operacja zmniejsza ryzyko pęknięcia tłoka co zdarza sie bardzo często w STI 2.5l., w WRX czy forester z kolei bardzo rzadko. Dopiero zmiana sposobu mocowania głowicy do bloku na szpilki (seryjnie jest na śruby) daje znaczne zmniejszenie ryzyka wystąpienia UPG

carlos-wrx, no właśnie, impreza pod bokiem z Łodzi to masz rzut beretem, a to już 3 eliminacja a Ciebie nie ma Dawaj, napieraj, są kielbaski, jest żurek, jest fajna atmosfera... nawet Jurka Pyzla żeśmy odkurzyli kiełbaski????????? no to wpadam ! konieczmioe trzeba jezdzić?........ Dostać baty od lokalnych matadorów się mi nie śmieje,ale kiełbaski,,,żurek,,, ...chociaż sprawdzić się z taaaaką ekipą !!!! :shock: :roll: :wink: Tomek,super,że poruszyliście Wuja ! Wymiata ! :shock: :wink: Wuja poruszyliśmy , tylko FIT ciągle obiecuje a nie przyjeżdża

carlos-wrx, no właśnie, impreza pod bokiem z Łodzi to masz rzut beretem, a to już 3 eliminacja a Ciebie nie ma Dawaj, napieraj, są kielbaski, jest żurek, jest fajna atmosfera... nawet Jurka Pyzla żeśmy odkurzyli

Nie, to nie jest normalne, o ile wciągnął i nie oddał)) :wink: Podjedź do nas przy okazji przyjrzymy się na szybko czy nic sie nie dzieje złego Pewnie że powie: Jest takie urządzenie, przezroczyste naczynko do którego wlewa się płyn reakcyjny. Odciąga się częśc płynu chłodniczego ze zbiorniczka i zaciąga się powietrze z układu chłodzenia. Jeśli dwutlenek tam jest to płyn zmienia barwę. Na podstawie tego jak się zmienia barwa, doświadczony mechanik potrafi ocenić czy uszkodzenie uszczelki jest znaczne, czy nie . Coś nieudolnie mi to tłumaczenie wychodzi. Najlepiej pokazać