Ciekaw jestem jak oceniają nasi forumowi mędrcy prędkość peugeota, który w 2006r, równiez wyleciał na tych nierównościach i zabił stawiającego włąsnie znicze chłopaka. Czy kobieta kierująca pugiem też "pędziła z zawrotną prędkością"?!.
Panowie i Panie! Jezdnia w tym miejscu jest zagrożeniem dla życia, nie tylko dla tych którzy jadą tam 150 czy 200km/h, ale również dla kierowców poruszających się z dużo mniejszymi prędkościami; wystarczy chwila nieuwagi, niezbyt sprawne amortyzatory i już tragedie mamy gotową. Uważam że głowną przyczyną tego wypadku był wielki garb na środku trzypasmowej drogi! . I to że w zarządzie dróg, wiedząc o tym i wiedząc o wielu ofiarach tego miejsca nic nie zrobiono, woła o pomstę do nieba i ktoś powinien za to beknąć.