-
Postów
1038 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Jaca68
-
-
W dniu 12.03.2024 o 14:16, skwaro napisał(a):
Przecież masz odpowiedź wyżej napisaną wprost, to składnik klimatu.
Klimat:
KLIMAT Ogół zjawisk atmosferycznych (warunków pogodowych) charakterystyczny dla danego obszaru, ustalany na podstawie minimum 30-letnich obserwacji meteorologicznych. Kształtuje się pod wpływem właściwości fizycznych i geograficznych tego obszaru.
Dokształć się.
https://imgw.pl/sites/default/files/inline-files/slownik-dla-mediow_cmok_0.pdf
Więc ekstremalnie ciepły rok 2023 czy luty 2024 to POGODA.
-
-
-
-
Co ma wspólnego Murzyn z plemnikiem?
Tylko jeden na milion pracuje.- 4
-
2 godziny temu, skwaro napisał(a):
Przecież masz odpowiedź wyżej napisaną wprost, to składnik klimatu.
To wklejona wcześniej:
Eksperymentalna prognoza długoterminowa temperatury i opadu na kwiecień 2024 r. – lipiec 2024 r.
Jest prognozą pogody czy klimatu na kolejne 4 miesiące?
Bo wiesz prognozowane dane są ograniczone (najważniejsze elementy każdego klimatu ) - wiedziałbyś jakbyś tam zajrzał zanim zacząłeś się wymądrzać.
Gdy przewidywana jest średnia temperatura/suma opadów:
– powyżej normy można zakładać, że prognozowany miesiąc będzie cieplejszy/bardziej mokry od co najmniej 20 obserwowanych, tych samych miesięcy w latach 1991-2020,
– poniżej normy można zakładać, że prognozowany miesiąc będzie chłodniejszy/bardziej suchy od co najmniej 20 obserwowanych, tych samych miesięcy w latach 1991-2020,
– w normie można zakładać, że prognozowany miesiąc będzie podobny do typowych 10 obserwowanych, tych samych miesięcy w latach 1991-2020.
Należy pamiętać, że prognozowana średnia temperatura odnosi się do średniej temperatury całego miesiąca, do temperatury notowanej zarówno za dnia, jak i w nocy. Prognozowana suma opadów odnosi się do sumy opadów ze wszystkich dni w miesiącu. W prognozach nie jest określany rodzaj opadu (śnieg lub deszcz).
Jakie modele prognostyczne wykorzystuje IMGW-PIB do opracowywania prognoz długoterminowych?
Opracowując końcową prognozę miesięczną, IMGW-PIB wykorzystuje własne autorskie modele IMGW-Reg i IMGW-Bayes oraz wyniki modeli NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration) i ECMWF (European Centre for Medium-Range Weather Forecasts).
A i tak nawet te 4 miesiące są obarczone dużą dozą niepewności o czym wkleiłem wyjaśnienie IMGW na poprzedniej stroniej.
-
2 godziny temu, skwaro napisał(a):
Przecież masz odpowiedź wyżej napisaną wprost, to składnik klimatu.
@ESP jasne teraz. Miesiąc ciepła to klimat, nie pogoda - tak rzecze wyrocznia.
-
10 minut temu, skwaro napisał(a):
Łap:
Nie wrzucaj definicji tylko odpowiedz na pytanie, czy najcieplejszy w historii pomiarów Luty 2024 to pogoda czy klimat?
-
-
W dniu 11.03.2024 o 11:41, stefanekmac napisał(a):
Prognoza moja na lato. 2 tyg upałów i deszcze i zimno.
IMGW wypluł prognozę na 3 miesiące:
najlepsze są zastrzeżenia :
Dlaczego prognozy długoterminowe obarczone są dużą niepewnością i mogą się od siebie różnić?
Pomimo coraz większej mocy obliczeniowej superkomputerów i szerokiej wiedzy o procesach pogodowych, wciąż nie można uniknąć błędów i różnic w prognozach na tak długi okres w przyszłość. Wynikają one zarówno z ryzyka wystąpienia nagłych (często lokalnych) zjawisk meteorologicznych, które mogą zaburzyć prognozowane procesy pogodowe, jak i z samej różnorodności wykorzystywanych w modelach prognostycznych założeń fizycznych oraz równań matematycznych i statystycznych. Nie jest możliwy dokładniejszy opis przewidywanej pogody z tak dużym wyprzedzeniem. Należy pamiętać, że prognoza jest orientacyjna, ma charakter eksperymentalny i dotyczy średniego przebiegu dla całego prognozowanego regionu i danego okresu prognostycznego.
-
-
-
14 godzin temu, skwaro napisał(a):
W zeszłym roku na wiosnę była największa susza od lat, czego oczywiście nie zauważyłeś
Jest to oczywista nieprawda, skąd masz takie informacje z TVNu?
Tu masz prawdziwe dane.
https://danepubliczne.imgw.pl/data/dane_pomiarowo_obserwacyjne/Biuletyn_PSHM/
I klasyka - jak brak argumentów to przywołujemy gołębie albo foliarzy.
-
3 godziny temu, skwaro napisał(a):
Tak, tak, pamiętam, wg Ciebie globalne ocieplenie jest mitem i na tym zakończmy, naprawę szkoda mi czasu na prostowanie bzdur po raz kolejny
A ja nie o tym czy GO jest mitem tylko o armageddonie który ocieplenie miało na nas sprowadzić.
Za twoim ulubionym portalem:
CytatSkutki globalnego ocieplenia: scenariusz „Porozumienia Paryskiego”
Ponieważ bardzo długo zwlekaliśmy z działaniami na rzecz ochrony klimatu, podjęcie nawet najbardziej ambitnych działań („niebieski” scenariusz z rys. 3) nie zapobiegnie poważnym skutkom globalnego ocieplenia.
Średnia temperatura powierzchni Ziemi wyższa 1,5-2°C względem okresu przedprzemysłowego to warunki wykraczające poza najcieplejsze okres w cyklu epok lodowych ostatnich ponad 2 mln lat.
Fale upałów
W ciągu ostatnich stu lat świat już doświadczył wzrostu temperatury o ponad 1°C, czego konsekwencją są coraz bardziej uciążliwe fale upałów. Fala upałów z lata 2003 roku, która doprowadziła do śmierci 70 000 Europejczyków, była zdarzeniem, które w stabilnym klimacie pojawiałoby się statystycznie raz na 740 lat (Bank Światowy, 2013). Przy wzroście temperatury o 2°C takie ekstrema będą zdarzać się w Europie Zachodniej w co piątym miesiącu letnim, a w krajach tropikalnych w co drugim. Na Bliskim Wschodzie i w Afryce temperatury podczas najcieplejszych dni wzrosną z obecnych 43°C do 46°C, co może uczynić niektóre rejony niezdatnymi do zamieszkania.
Zmiany opadów i dostęp do wody
Już dziś musimy się mierzyć z coraz większym zagrożeniem suszą, także w Polsce. W świecie cieplejszym o 2°C w wyniku przesuwania się stref klimatycznych i związanych z tym zmian w opadach, połączonych z szybszym parowaniem w wyższej temperaturze, poważne niedobory wody zagrożą co najmniej 8% ludzkości. W rejonie Morza Śródziemnego spadek ilości dostępnej wody sięgnie 17% (Schleussner i in., 2016). W Europie Środkowej, choć suma rocznych opadów nie zmieni się znacząco, to zmianie ulegnie rozkład opadu w ciągu roku – zimą będzie padać więcej, latem zaś mniej, co w połączeniu z wyższymi temperaturami oraz zimowymi opadami deszczu zamiast śniegu (skuteczniej uzupełniającego zasoby wód gruntowych na sezon wegetacyjny) będzie prowadzić do częstszych susz, przeplatanych ulewami.
https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/zmiana-klimatu-i-jej-nastepstwa-481
Tymczasem mamy najlepszą sytuację hydrologiczną od wielu lat.
@skwaro co się dzieje z parą wodną w atmosferze?
-
2 godziny temu, skwaro napisał(a):
Nie zmienia to faktu że ledy w 2012 były bez problemu dostępne
No nie były. W 2009 zakaz żarówek pow 100 W.
W 2010 - pierwsze prototypy led o mocy zastępującej 60 W w cenie powyżej 100 zł za żarówkę. Nadal nic na rynku z ledów co zastąpi 100 W.
A i czy ktoś jeszcze kupuje ten badziew?
-
-
-
26 minut temu, skwaro napisał(a):
Ledy też już były. Pierwszy lepszy artykuł z netu, pokazujący w jakim tonie się o tym pisało,
Czasami warto przeczytać zanim się wklei i komentuje:
CytatPrzyszłością mają być świetlówki, lampy diodowe (LED) i halogeny. O ile mają swoje zalety w postaci kilkukrotnie mniejszego zużycia energii i wydłużonego czasu pracy, kosztują znacznie więcej. Tradycyjne żarówki kupowaliśmy za niespełna 2-3 zł za sztukę, za średniej klasy lampę halogenową trzeba zapłacić do 10 zł, za świetlówkę 20-30 zł, a za diodę LED - 100 a nawet 200 zł.
Pierwszy przyzwoitej jakości ledowy odpowiednik żarówki 60 w trafił na rynek pod koniec 2010.
A zakaz 100 W tradycyjnych był od września 2009.
Przez rok były tylko halogeny i świetlówki kompaktowe.
-
2 godziny temu, skwaro napisał(a):
Tyle że nie. Grafikę polecam:
Z polecanej grafiki:
To już otwarta ta północna droga morska????
W tym roku nie padnie rekord topnienia lodu w Arktyce. Przez prawie cały sezon, który wciąż jeszcze trwa, wielkość czapy polarnej znajdowała się poza pierwszą dziesiątką najmniejszych w historii pomiarów satelitarnych. W dalszym ciągu do podium jest daleko. Ostatni raz rekordowe topnienie miało miejsce w 2012 roku. Natomiast w 2020 roku było bardzo blisko pobicia tego rekordu. Naukowcy od kilku lat zastanawiają się, dlaczego tak się dzieje, skoro mamy postępujące ocieplenie klimatu.
„Od 2012 roku – roku rekordowo małej powierzchni lodu w Arktyce, zajmujący się nią naukowcy przyglądają się topnieniu lodu podczas dnia polarnego ze wstrzymanym oddechem, zastanawiając się: Czy w tym roku znów padnie rekord? Czy w tym roku Ocean Arktyczny będzie wolny od lodu? …I prawie każdego sierpnia topnienie lodu spowalnia, zapobiegając nowemu rekordowemu minimum. Ale dlaczego?, zastanawia się Jennifer Francis z Centrum Badania Klimatu Woodwell w USA.
Wraz ze swoim współpracownikiem Bingyi Wu z Uniwersytetu Fudan w Szanghaju znalazła odpowiedź. Są to zmiany w zachowaniu się prądu strumieniowego, który wpływa w Arktyce na zwiększenie się częstotliwości występowania układów niskiego ciśnienia, czyli niżów barycznych. Same zaś zmiany w zachowaniu się prądu strumieniowego, czyli jego meandrowanie i zastyganie to rezultat ocieplającego się klimatu w Arktyce. Niże baryczne oznaczają większe zachmurzenie. Jeśli Ocean Arktyczny przykrywają latem chmury, to blokują dostęp promieniom słonecznym do powierzchni. W wyniku tego arktyczne wody przestają się nagrzewać, i topnienie lodu zwalnia.
-
14 godzin temu, skwaro napisał(a):
Od maja 2023 każdy kolejny miesiąc jest rekordowy, jeśli chodzi o średnie globalne temperatury. Nie inaczej było w lutym, który był najcieplejszym lutym w historii światowych pomiarów z odchyleniem 1,77°C od średniej z okresu przedprzemysłowego
Rekordowo ciepły luty był szczególnie ciepły w Europie, gdzie lutowe temperatury biły niekiedy rekordy temperaturowe dla… marca.
Średnia temperatura powierzchni morza pobiła rekord w lutym 2024 roku - wyniosła ona 21,06°C, co jest najwyższym wynikiem w historii pomiarów.
Zgodnie z przepowiedniami IPCC i konsensusem, przy takim ociepleniu powinniśmy mieć, suszę, powodzie i inne gwałtowne zjawiska.
Tymczasem zima była spokojna z padającym wolno deszczem, sytuacja hydrologiczna w PL jest najlepsza od wielu lat.
Ale co tam dalej walczmy z klimatem.
CytatW styczniu 2024 r. na obszarze niemal całego kraju nastąpił wzrost średnich miesięcznych stanów wód podziemnych w pierwszym poziomie wodonośnym w odniesieniu do wartości z poprzedniego miesiąca. Stan taki odnotowano w ponad 92% analizowanych punktów obserwacyjnych. Obniżenie średniego poziomu wód podziemnych obserwowane było tylko lokalnie i zostało zarejestrowane w grupie punktów stanowiących ponad 6% ogólnej liczby punktów objętych analizą. W przypadku ponad 1% punktów obserwacyjnych średni poziom wód podziemnych pierwszego poziomu wodonośnego nie uległ zmianie w porównaniu ze stanem odnotowanym w grudniu 2023 r.
Wielkość rezerw zasobów zmiennych wód podziemnych w poziomach wodonośnych o zwierciadle swobodnym niemal na całym obszarze kraju utrzymywała się na poziomie bezpiecznym dla zaopatrzenia ludności w wodę. Zagrożenie stanu rezerw w styczniu 2024 r. występowało lokalnie w Polsce północnej, natomiast brak rezerw zasobów wód podziemnych w odniesieniu do najniższego rocznego położenia zwierciadła wód podziemnych z okresu wielolecia został odnotowany tylko punktowo na obszarze województwa warmińsko-mazurskiego.
CytatPrognozuje się, że w marcu 2024 r. obecnie obserwowane zjawisko niżówki hydrogeologicznej ustąpi. Obniżenia zwierciadła płytkich wód podziemnych poniżej stanu niskiego ostrzegawczego (SNO) będą miały charakter wyłącznie lokalny i będzie do nich dochodzić głównie w północnej części kraju.
Prognozowana sytuacja hydrogeologiczna określa stan, w którym nie pojawią się trudności w zaopatrzeniu w wodę z płytkich ujęć wód podziemnych oraz z ujęć komunalnych i przemysłowych.
Prognozowana sytuacja hydrogeologiczna określa stan, w którym nie pojawią się trudności w zaopatrzeniu w wodę z komunalnych i przemysłowych ujęć wód podziemnych użytkujących głębsze poziomy wodonośne.
https://www.pgi.gov.pl/psh/psh-2/aktualna-sytuacja-hydrogeologiczna.html
- 2
-
-
12 minut temu, skwaro napisał(a):
Przypomnieć jakie było hur durr że nam zwykłe żarówki zabierają i całe grupy w necie wymieniające się informacjami gdzie można je jeszcze kupić?
Przypomnieć że to było w czasach gdy nie było żarówek LED, a te dostępne wtedy 'energooszczędne" to było zwykłe badziewie?
-
W dniu 10.03.2024 o 10:35, skwaro napisał(a):
Niestety gdyby nie regulacje i zakazy, to nadal byśmy jeździli dieslami bez katalizatorów, bo producenci by mieli czyste powietrze w pompie...
I może jeszcze nas przekonasz że gdyby nie zakaz unijny to nadal używalibyśmy tradycyjnych żarówek?
-
Globalne ocieplenie
w Off Topic
Opublikowano
@ketivv przepowiada nadejście ery darmowej energii.
Tak jest w sferze SF, a w realu....
Raport niemieckiego NIK na temat Energiewende
Tak PV mogą produkować "darmowy" prąd, ale zarzadzanie siecią opartą na OZE darmowe nie będzie.