kubanow

ja pytałem kiedyś w salonie jest to możliwe - koszt 800 zł To jest niemozliwe . Brak instalacji elektrycznej. AK no to mnie sprzedawca z Emil Frey zrobił w balona - nieładnie

ja pytałem kiedyś w salonie jest to możliwe - koszt 800 zł

dopiero teraz zobaczyłem że od 1 maja subaru podniosło ceny o około 800 Euro na modelu ciekawe czym było to spowodowane?

ja też przymierzam się do Legacy 2.0 ale czekam na model 08 bo prawdopodobnie będzie dorzucony disel i nie wiem czy nie pójdę w tym kierunku

Generalnie tak Adam12 OBK diesel też w tym czasie ale do OBK to mi ten diesel jakoś nie pasuje może jakiś wiekszy zrobią niedlugo :?: Pozdr.AK a jak wygląda temat z Legacy? bo już sam nie wiem co robić

kurcze nie zauważyłem żeby ktoś mnie okrążał ale jakby co będę się pilnował i rozglądał uważnie :wink:

mówisz swoje rejony skąd Wy chłopaki jesteście bo ja jestem z Niska

tribece i impreze już przerobili teraz pewnie wezmą się za legacy i forestera :sad:

o tym że ma być 170KM mocy to chyba jeszcze nikt nie pisał ThanJunior w jednym z postów napisał że porównywali go do hondy acord a ona ma 140KM więc nie wiem czy to info o mocy i momencie jest prawdziwe jeżeli tak będzie to na pewno cena będzie też wysoka

jak się uprzesz to możesz ubezpieczyć auto nawet i za 50 kPLN problem w tym że jak będziesz likwidował szkodę to i tak rzeczoznawca pociągnie cenę z eurotaxu

nie wiecie co się dzieje z tym dizlem kiedy będzie wiadomo o jakichś danych technicznych kiedy poznamy ceny autek z tymże dizlem bo jakaś cisza nastała (wszyscy tylko o imprezie)

napisz czy warto czekać na dizla (bo się przymierzam do kupna może nawet już niedługo) czy lepiej kupować benzynę i ewentualnie gazować je oryginalną instlką tyle lat czekałem (aż uzbierałem) że mogę poczekać jeszcze ten rok (może uzbieram więcej i będzie mniejszy kredyt)

ja też przymierzam się do kupna Subaru Legacy przeglądnąłem ofertę brokerów no i wersja którą chce kupić mogę nabyć za 28 tyś euro (cena z wszystkimi opłatami, która można podobno jeszcze negocjować) w Polsce cena tego auta to 31,5 tyś euro jak rozmawiałem w salonie w PL to handlowiec powiedział mi że mogę dostać rabat w wysokości 2% (trochę śmieszny ten rabat w porównaniu do konkurencji, ale to już jest inny temat) czyli po rabacie cena na gotowo około 30 tyś euro zaoszczędzić można 2 tyś. euro a to już jest całkiem sporo miało być 3 tyś euro a nie 2 się machnełem jedyny mankament to sposób rozliczenia (dziwnie do tego podchodzą), ale to myśle jest kwestia negocjacji, niby można zrobić to poprzez rachunek powierniczy, ale zaliczkę chcą żeby poszła bezpośrednio do dilera za granicą no i do tego dochodzi czas oczekiwania aż sciągną auto do Polski, jak auto stoi w salonie to wynosi on około 4 tygodni Broker którego ofertę przeglądałem ściąga auta z Litwy

więc twierdzisz że jak auto pracuje na podnośniku to ciśnienie w układzie chłodzenia się nie podnosi?? tym bardziej że Juzek napisał że płyn wyrzuca jak się silnik zagrzeje nawiasem mówiąc mi wodę wyrzucało do kabiny pod nogi pasażera (układ szuka najsłabszego punktu w układzie)

miałem podobny problem co prawda w Oplu Vectrze a nie w subaru ale tutaj chyba działa to tak samo korek do zbiorniczka wyrównawczego ma układy przepływowe które w razie wysokich temperatur coś tam robią że się ciśnienie wyrównuje (chyba jakoś tak mi to mechanik tłumaczył) wystarczyło wymienić korek który kosztował 8 zł do Vectry i po kłopocie

to zrób przegląd przed trasą przecież nie musisz mieć na liczniku 15kkm stukniętego

Ja takie mam Od września 2006 zrobiłem do dzisiaj 34 tyś km i nie mam zastrzezeń. W mieście 13 l gazu, poza między 9,5 a 14 l. :wink: Utrata mocy niezauważalna, problemów z LPG po 2 regulacji żadnych. Nie ma co czekać na diesla, chyba że robisz po 15 tyś km rocznie, wtedy bym zaczekał ten rok. Szkoda przyjemności... a gdzie kupiłeś zagazowanego subaraka i ile musiałeś więcej wyłożyć na niego, jak wygląda temat z gwarancją, i jakiej generacji instalacja jest wkładana IV czy V

moim skromnym zdaniem to ta chwilka się spokojne do przyszłego roku przeciągnie....... poza tym możesz się narazić na choroby wieku dziecięcego...niemowlęcego właściwie, w końcu to pierwsze wysokoprężne dziecko z nóżkami w poziomie autko i tak kupie najwcześniej w okolicach wakacji, a jak wytrzymam do wakacji to może poczekam już tą chwile - na razie mam czym jeździć więc nie narzekam a jeśli chodzi o wiek niemowlęcy to faktycznie ryzyko jest ale czasem trzeba ryzykować, a poza tym jakaś gwarancja na to autko będzie

tak sobie śledze wątek o dizelku w subaru i nie wiem czy nie poczekać chwilke a nie wiecie co z instalacją gazową zakładaną przez Subaru w PL, na niemieckim rynku można takie coś kupić nawet na stronie subaru jest duzo o tym

czy Outback od zwykłego Legacy różni się tylko prześwitem czy są jakieś inne różnice (chodzi mi o napęd, zawieszenie, skrzynie biegów) co daje nam reduktor w jezdzie po drogach bo wersja kombi go posiada a sedan już nie

Ja jeździłam Astrą 2.0, też obniżaną. Teraz jeżdżę Legacy 2.0 i Legacy gorzej się co prawda zbiera od Astry, ale nigdy bym go na ŻADNEGO Opla nie zamieniła. Dobrze się tylko zastanów, czy na pewno nie chcesz Imprezy, bo znam takich co kupili Legacy 2.0 a chwilę potem juz się za WRX-em oglądali. autko będzie użytkowane również w firmie dlatego potrzebuje kombi ja też już nigdy opla nie kupie jeden wystarczy

obecne autko mam obniżone i usztywnione i bardzo fajnie mi się nim jeździ (gorzej z odczuciami innych co ze mną jeżdzą - czuć mocno jak się żwawiej przyśpiesza) dlatego myśle że OBK byłby dla mnie troche zbyt miękki

Zawsze możesz wziąć Octavię 4motion... :razz: ale ja chce kupić auto a nie wynalazki w stylu skody fiata czy czegos takigo

zamiast pełnego baku wolę cene 106.000 (nawet jak trzeba będzie wypchać furkę z salonu :grin:

no coś tam chyba jest co mnie ciągnie do subaru a z tą ceną to mnie troszke Pan z butów wydarł powiem szczerze bo cene 120 podał mi salon z Krakowa, jak się zdecyduje i będe kupował to zgłoszę się do Pana po autko bo 14 kPLN drogą nie chodzi (zakup planuje tak coś w okolicy połówki roku) jak to jest że niby jedna sieć sprzedaży a takie rozbieżności cenowe