Skocz do zawartości

tom669

Użytkownik
  • Postów

    190
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tom669

  1. tom669

    Pan Rubik

    ja umiałem ułożyć kostkę rubika w wieku 13 lat na koloniach :cool: do dziś potrafię :roll: chyba....
  2. tom669

    Ciekawe zjawisko

    jak to po co??? wielki brat czuwa :roll:
  3. tom669

    podwójne zaciski

    a znasz prędkość maksymalną na wstecznym ? :roll:
  4. tom669

    tajemnicze pisk z kola

    też tak mam , to najprawdopodobniej blaszki na klockach - niektórzy mechanicy mocno je odginają a nawet ucinają sprawdź też płyn - jeśli jest ciemny, to jest do wymiany, bo wchłonął za dużo wody i mogą się tłoczki wieszać z powodu rdzy :cool:
  5. tom669

    Cos teges

    filester :arrow: pw
  6. tom669

    Cos teges

    do 16 września lata z lublinka, ale nie wiem czy jeszcze jest szansa się załapać, jak masz jakiegoś znajomego dziennikarza, to go się spytaj, ja dostałem bilet w prezencie :cool:http://www.podskrzydlamiallegro.pl/index.php?page=wygraj tu więcej
  7. tom669

    Cos teges

    fajnie się tym lata :grin: latałem dzisiaj, a właściwie już wczoraj :roll:
  8. tom669

    11 września

    no tak, Niemcy mieli pancerniki kieszonkowe, a my przywódcę albo przy wódce
  9. ale zawsze można ogrzewanie podłogowe dołożyć i mieć pięknie ośnieżone
  10. tom669

    Cos nie teges

    to ktoś(raczej coś-znaczy vozidlo) z gangu szmelcwagena
  11. tom669

    Cos nie teges

    przypadek banalny:głupie ściganie się, a co ja mogę dziadkiem automatem wolnossącym? jechałem sobie spokojnie do lasu na jagody :grin: pan po chamsku mnie wyprzedził w końcu po paru kilometrach(był spory ruch i wąska dość droga-jeden pas z szutrowym poboczem ) musiałem ostro hamować, bo bym mu z d.... zrobił jesień średniowiecza...... on bezczelnie pokiwał mi palcem i pomknął dalej na Poznań, odpuściłem sobie pogoń za nim(chociaż bardzo mnie korciło )i skręciłem w leśną szutróweczkę a auto, to też na "s" tylko bliżej produkowane(nie Saab i nie Seat ) przepraszam za spóźnioną reakcję, ale cholera nie umiem się rozdwoić :grin:
  12. czyżby tankowanie nocą? :wink: ja bałbym się trochę mieć w ogródku taką "bombę".... a serio-czy to się jeszcze opłaca? mój wujek parę ładnych lat temu postawił sobie taką małą cysternę shell'a koło domku, ale gaz tak zdrożał w stosunku do innych źródeł energii, że trochę to przestało być opłacalne, a stoi w ogródku takie białe brzydactwo....
  13. może i stare... ale niezmiennie bawi mnie to nawiasem mówiąc w wieku wczesnoszkolnym zastanawiało mnie dlaczego Kloss z Brunerem rozmawiają po polsku, polscy partyzanci też po polsku, a Bruner ich nie rozumie :roll:
  14. tom669

    Cos nie teges

    nie teges jest baran skretyniały (cisną mi się na usta określenia wulgarne, ale czas upłynął od wydarzenia spory, to i emocje mniejsze....)jeżdżący autem srebrnym, pewnie lisingowanym-zgadnijcie jakim o numerach WE 9494k nie wstydzę się przyznać, że bym handlarzynę j........go gołymi rękami zatłukł, a jakby był silniejszy, to "kolegów" bym nasłał!
  15. tom669

    Pompa paliwa

    no dobra....czepiam się ale to tylko towarzysko idę do offtopa, bo tam można "se popieprzyć bez sensu"
  16. tom669

    Pompa paliwa

    to jest demencja :wink:
  17. kiedyś tam widziałem jak w rogu nieśmiało stadko bawarek przysiadło a ja sobie z boku nieśmiało moim sponiewieranym antykiem zakręciłem parę kółek i sie trochę dziwili, że ja te kółka to w miejscu kręciłem a nie kufrem zamiatałem.....
  18. ja tej zimy/wiosny korzystałem z parkingu przy geancie/realu przy al. włókniarzy/JP2
  19. takie mroczne to spoko, ja najczęściej hard acid trance, albo jeszcze gorsze słucham........ chociaż nie gardzę tez ostrym punkrockiem albo "jakimś" motorheadem czy też slayerem.... ale lubię też dobrereggae, hip-hop, a nawet....muzykę klasyczną :roll: schizofrenia, czy szerokie zainteresowania?...sam nie wiem.... chyba skoczę jeszcze na szela
  20. to będziesz miał do ikei blisko..........za 10 lat daj linka...
  21. filester gdzie zamieszkujesz? bo ja też w łódce po 5 latach w wawie
  22. dzieńdobrywieczór ostatni łyk piwa, a spać się nie chce..............mam shella za oknem :roll: shell to hell
  23. tom669

    Lotnictwo

    Niemieccy kontrolerzy lotu na lotnisku we Frankfurcie należą do niecierpliwych. Nie tylko oczekują, ze będziesz wiedział, gdzie jest twoja bramka, ale również, jak tam dojechać, bez żadnej pomocy z ich strony. Tak wiec z pewnym rozbawieniem słuchaliśmy (my w Pan Am 747) poniższej wymiany zdań między kontrolą naziemną lotniska frankfurckiego a samolotem British Airways 747 Speedbird 206. Speedbird 206: "Dzień dobry, Frankfurt, Speedbird 206 wyjechał z pasa lądowania." Ground: "Guten Morgen. Podjedz do swojej bramki." Wielki British Airways 747 wjechał na główny podjazd i zatrzymał się. Kontrola naziemna: "Speedbird, wiesz gdzie masz jechać?" Speedbird 206: "Chwilę, Kontrola, szukam mojej bramki." Kontrola (z arogancka niecierpliwością): "Speedbird 206, co, nigdy nie byłeś we Frankfurcie!?" Speedbird 206 (z zimnym spokojem): "A tak, byłem, w 1944. W innym Boeingu, ale tylko żeby coś zrzucić. Nie zatrzymywałem się tutaj"
  24. Konduktor do pijaka: - Bilet proszę! - Nie mam kasy. - A na wódkę pan miał? - Kolega ugościł! - A na podróż to już nie dał? Na to pijak, wyciąga flaszkę: - Jak to nie dał?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...