mechanik

Przejechałem 1100km. nie zauważyłem takiego zjawiska. Przy jakiej prędkości to występuje? Bo może ja jeżdżę za wolno. Poobserwuję. 100-120-140 - gdzieś w tym przedziale. Poza tym "podskakiwaniem" mam uczucie jakby tył był mocno dociążony i przednie kola lekko się unosiły przy dodawaniu gazu. Nigdy nie jeździłem tak wysokim autem przedtem, ale wydaje mi się to trochę nienaturalne. Ale już sam nie wiem. Auto super ogólnie, wiec nie szukam zaczepki. @@marol, o dziwnym podskakiwaniu Forestera było już w tym wątku - np cytat wyżej. Sprawe skomentowała też @@Dyrekcja, Jest to związane z nawierzchnią. Skrótowo - gdy nawierzchnia drogi wykazuje nierówności poprzeczne ( "fale" ) to przy niektórych prędkościach zachodzi zjawisko synchroniczne : częstotliwość drgań własnych ( samochód) zgodna z częstotliwoscią drgań wymuszonych ( "fale" nawierzchni + prędkość samochodu ).Klasycznym miejsce dla takich historii jest tunel na A46 koło Düsseldorfu - tam można by wręcz oceniać jaki samochód / model przy jakiej prędkości wpada w drgania harmoniczne Pozdrowienia

@@wwiktor, Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Porównam ofrety. Nie bedę już zaśmiecał wątku. EOT

@@wwiktor, Możesz zdradzić w jakim banku wziąłeś leasing?

Witamy na Forum Piotrek!

Wkrótce kupuję telefon dla żonki (w grę wchodzi tylko Sony). Zastanawiam się między Xperią Z3+ a Z5. Czy ktoś z Szanownych Forumowiczy używa Z5, czy jest wyraźnie lepszy od poprzednika, jednym słowem czy warto dopłacić? (sam posiadam Xperię Z3).

Późne włączanie świateł mijania przez czujnik zmierzchu to plaga i dotyczy wszystkich marek nawet tych 'ultra' premium. Często mijania włączam sam.Muszę jednak zauważyć że np w UK gdzie jest najmniej wypadów w UE a kultura jazdy kierowców imponująco wysoka, akurat do włączania świateł po zmroku nie przywiązuje się wagi, do bardzo późna widać auta jadące bez świateł i widać bardzo liberalne podejście kontroli do tematu,a trzeba przyznać że nie przeklada się to do wzrost liczby wypadków. Światła w dzień nie są tu również obowiązkowe, a pogody są dość marne nawet latem - i znowu mimo takiego podejścia do sprawy wypadków jest mało. Sytuacja napewno może wywołać zdziwienie niejednego zwolennika świateł w dzień.

Regulacja podparcia odcinka lędźwiowego jest dostępna w USA i Australii nie tylko w XT a we wszystkich wersjach silnikowych. Tym bardziej dziwi brak tego elementu na rynku europejskim.

Dużo było na Forum o tych ledach w 'skrzelach', a z pojawieniem się świateł do jazdy dziennej z prawdziwego zdarzenia oświetlone skrzela nie będą już pożądane. Mnie się osobiście nie podołały, bo w każdej wersji wyglądały na 'do it yourself'- co innego obecne dzienne ledy w reflektorach.

Pisze to z pokładu Xtka, przy prędkości 230kmh: nie, nie podskakuje To pewnie te niemieckie autostrady są równiejsze

W Trójmieście zimy prawie nie było i białe raczej nam już tej zimy nie spadnie. Szczerze powiedziawszy tęsknię już za zielonym..

Dlatego aby spełnić standardy przeciętnego samochodu klasy średniej. Nie potrzebna jest tu ironia, chodzi o zmniejszenie poziomu zwykłego hałasu, nie zaś wyciszenie dźwięku silnika V8 w np. Mustangu. Zresztą dźwięk silników w Subaru jest już od długiego czasu nijaki (z wyjątkiem STI) a i tu wydech jest ugrzeczniony. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatala

trzeba dodać, że rozmiar kół umożliwia większy wybór opon All Terrain jak np Grabber, czy BF...Może ten Cherokee nie jest takim brzydalem kurcze, dla mnie Jeep powinien trzymać sie klasycznego designu ktory stał sie przez lata ikoną. Futurystyczne formy dobre są dla Lexusów, chociaż i tam już przesadzają.

Cześć @@slim2102, Na wstępie powiem, że uprzedziłaś moją propozycję. Dopiero zauważyłem ten wątek. Skoro chesz silnika niezawodnego wolnossącego, nie tracąc jednak na dynamice i osiągach sugeruję silnik 2,5 litra. Jeżeli zdecydujesz się na model z roku 2011 jednostka będzie miała rozrzad napędzany łańcuchem, a auto po modernizacji. Jednostka 2,5 jest równie niezawodna, a silniejsza od 2,0 i praktycznie jest bardziej odpowiednia do Forka. W EU niestety nie była w ofercie dealerskiej, a silnik dwulitrowy wolnossący można npowiedzieć pełni rolę oszczędnej wersji napędu. Jeszcze trochę przynudzę teoretycznie - może się przyda: silniki wolnossące do roku 2010, mają napęd rozrządu paskiem, oznaczenie EJ20(dwa litry pojemności) i EJ25 (2,5 litra pojemności) silniki wolnossące od roku 2011 i obecnie mają napęd rozrządu łańcuchem; oznaczenie FB20 (dwa litry) i FB25 (2,5 litra). Ogólnie osobiście poleciłbym auta po lifcie z jednostką FB25. Skrzynia manual czy automat - wedle uznania i własnych preferencji. Wersje z manualem mają więcej dynamiki.. Pozdrawiam

Dlatego może nie warto tak zgłębiać tematu, a po prostu kupić i używać. Jak zacząłem temat zgłębiać to okazało się że ogniwo Peltiera tylko jest w stanie schłodzić nie zaś mrozić więc warto wkładać do takiej chłodziarki produkty już schłodzone. Są oczywiście prawdziwe lodówki sprezarkowe osiągające temp poniżej -10 C i to niezależnie od temp otoczenia. No ale cena też zaporowa, do tego ciężar.No i tak suma sumarum żadnej lodówki nie mamy. Pozostają zakupy chłodnych produktów na stacjach w pobliżu biwaku. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

A jak jest z podgrzewaniem wnętrza przez lodówkę? Czy to była lodówka sprężarkowa, czy z ogniwem Peltiera?

Są jeszcze błędy konstrukcyjne, błędne założenia konstrukcyjne, błędy w procesach technologicznych, wady materiałowe.Co oczywiście nie zmienia faktu iż 'zakatować' można każdy silnik i urządzenie przez niewłaściwą eksploatację, a w skrócie niewiedzę czy głupotę. Z silników które wymienileś to w przewadze bardzo niezawodne konstrukcja mające renomę ' pancernych'. Turbo benzyna - trzeba dbać. Wiedza techniczna i własciwa eksploatacja ma bezpośredni wpływ na trwałość urządzenia, jednak jak napisałem na początku zdarzają się niestety przypadki gdy awaria jest konsekwencją błędu na etapie projektowania lub produkcji.

To niestety jest plaga polskich dróg szybkiego ruchu, niezaleznie od sytuacji. Wystarczy choćby przejechać się autostrada w UK - standardowo trzymane odstępy wprawiłyby niejednego polskiego kierowcę w osłupienie i ten powszechny brak pośpiechu, brak napinki w stylu 'jest korek - no trudno jest' odstępy dalej stosowne, zero nerwów na drodze. Na zwężeniu jazda do konca dostępnymi pasami na zamek. dokładnie

W Karkonoszach teraz pada śnieg, który miał spaść gdy tam byliśmy dziesięć dni temu.

Gdyby Fiat tak nie spartolił designu, napewno jeździłby dzisiaj jeden więcej [emoji6] A że mało ich jeździ tym lepiej. Jednak tego spapranego designu nie strawię [emoji21] Oby Fiat tak samo nie zajął się Grand Cherokee [emoji37] Nie zdziwiłbym się, jakby to właśnie ten nazwijmy go delikatnie 'kontrowersyjny' design sprawił, ze Cherokee stał się tak mało popularny... Nawet fajny silnik V6 nie pomógł.

Dla mnie idealnie byłoby gdyby była jeszcze wersja bardziej nastawiona na offroad - coś jak w Jeepie wersje Trailhawk. Większy prześwit, osłony reduktor w standardzie opony AT. Ułatwiłoby mi to wybór następnego auta szczerze powiedziawszy. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

a kiedy będzie w PL?ZTCW w tym tygodniu [emoji1] Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

XT poliftowe też jest w ofercie ale spoza sieci polskiego importera

Nie piszę o modelach sprzed liftu z wpisaną datą produkcji 2016. Piszę o modelach poliftowych np. ten z ASO Dawoj: http://otomoto.pl/oferta/subaru-forester-lifting-2-0-exclusive-autoryzowany-dealer-subaru-ID6yjbtf.html#052764373b

No i pojawiły się pierwsze poliftowe Forestery od dealerów na OtoMoto.

Osłony napewno warto montować, jednak warto również pamiętać że osłona jednocześnie zminiejsza prześwit (tak ze 2 cm) co często oznacza, że przy jej braku często nie doszłoby do zachaczenia o podłoże.