Skocz do zawartości

Araquiel

Użytkownik
  • Postów

    108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Araquiel

  1. Dzieki za sympatyczna impreze, fajnie bylo Was znowu zobaczyc . Dodatkowe DZIEKI dla Vero & Lucka za wsparcie Maratonu Amnety International
  2. Araquiel

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrawiam serdecznie... tych, ktorzy mnie jeszcze pamietaja . Ech, brakuje mi niestety czasu, zeby regularnie czytac forum :sad: . Ale za to tu zabawa jest nieprzecietna . Gdyby ktos potrzebowal miejscowki wakacyjnej na slonecznej Ibizie (willa z widokiem na morze, basem z podgrzewana woda), to dajcie znac na priva . !besos a todos!
  3. Araquiel

    Cos teges

    Saint, to jest Ibiza! Jestesmy non stop w stanie tak imprezowym, ze nikt nie rozroznia marki! :wink: :razz:
  4. Araquiel

    Cos teges

    Teges jest moja nowa praca . Sluzbowa willa z basenem na Ibizie, sluzbowy samochod i skuter, wyzywienie 3x dziennie w megakawiorowym hotelu i jeszcze troche euro do lapki . Una fiesta 21 godzin dziennie, chyba tu zostane . Zapraszam do siebie na wakacje!
  5. Oj dobrze. Nawet bardzo dobrze :cool: No pooooowiedz wieeecej....
  6. Araquiel

    Światełka cały rok

    :?: :?: :?: Nie lubie czytac czegos o sobie w trzeciej osobie . Poza tym: nie, nie widzialam.
  7. Simon1, nietrzeźwa na niewiele się zdaje podczas after-party, kiedy na backstage dostają się wszystkie najfajniejsze grouppies... . A drętwo jest, jak zespół reprezentują sami faceci :wink: .
  8. Araquiel

    ile wam pali ?

    Moja Mała rzadko kiedy schodzi poniżej 18/100 :roll: . Az sie czasami zastanawiam, czy jakiejs dziury w zbiorniku nie mam :wink:
  9. Araquiel

    Pozdrawiamy sie :)

    Czeeeeść, Barbie . A ja pozdrawiam Azraela, Xbike'a i Moniqę, którzy mi wczoraj dzielnie sekundowali podczas koncertu w Proximie :grin: . Dzięki za Wasze towarzystwo, za zdjęcia, wspólną wódkę - no i poradę, jak mściwemu Eks przeciąć wentyle... :cool: :razz:
  10. O, właśnie, właśnie . Nasz pożegnalny koncert . W Jadłodajni Filozoficznej na Dobrej. Tym razem, jak dobrze pójdzie, może nawet z trzeźwą wokalistką... :roll:
  11. Araquiel

    Cos teges

    Czuję się rozbierana myślami :razz: .
  12. kiedyś to może i byli Paradise Lost ale teraz to już są tylko Lost Paradise jak dla mnie Norveg, uważaj na mściwe niebieskie GT na drodze :wink: . Kill, kill, kill za takie bluźnierstwa :!:
  13. Czytam i czytam - i coraz bardziej żałuję, że mnie nie było . No ale w końcu kto organizuje imprezę w dniu, kiedy do Polski przyjeżdża na jedyny koncert Paradise Lost :?:
  14. Araquiel

    Cos teges

    Teges jest to, że gdy Pan Policjant mi ostatnio wyszedł przed maskę z mieczem dżedaj (co samo w sobie było bardzo nieteges - coś za często mi się ostatnio zdarza ), a ja nie miałam ze sobą żadnych dokumentów :roll: - to mnie w końcu wypuścił za okazaniem.... uniwersyteckiej karty bibliotecznej :!:
  15. Widać wszyscy wolą jeździć brudni :razz: . To ja też rzucę hasło - jutro (środa) zagramy z moim zespołem koncert w klubie Proxima. Jakby ktoś z Was miał ochotę posłuchać klasycznego rocka, to serdecznie zapraszam . Wstęp od 19, wyjdziemy na scenę około 20. Cena za wstęp niestety iście kawiorowa, bo całe 5 zł :roll: .
  16. Licytacja forumowa rozpoczęta :roll: Nie no, jak zobaczyli, że ich rekord od dłuższego czasu pobiła kobieta, to trochę odpuścili :razz: . Ale nie mogli uwierzyć, że Bestia ma "tylko" 218 koni . Ale to dla nas (Bestii i mnie) w ogóle był szalony weekend. Tyle się nasłuchałam, że seryjny GTek nie pojedzie więcej niż 230km/h, a okazuje się, że przy 240 kontrolowanego "boka" zrobi . No ale te popisy to już niestety nie ze mną za kierownicą, a z zawodowcem... :neutral:
  17. A ja ostatnio skillowałam nieoznakowany radiowóz . Zabawa za 30 punktów .
  18. Niestety, Azrael był pierwszy :razz: . Jemu zostawiam samochód do października, a potem zastanowię się, co z nim zrobić dalej... Za to proszę, przypilnujcie tutaj Aza, żeby mojej Bestii zbytnio nie cisnął, ok? :wink: Blue - dziękuję, to bardzo miłe, co napisałeś .
  19. He, he - może wrócę, jak mnie Carfit przekupi jakąś dawno obiecaną walentynką... :roll: :wink: Nie no, po Bestię będę musiała przyjechać. Przez pierwszych 6 miesięcy nie mam jak Jej zabrać ze sobą :mad: .
  20. Hej . Jako że niedługo wyjeżdżam za przysłowiowym chlebem na słoneczne Południe, tj. do Hiszpanii, chciałabym się z Wami pożegnać. Zapraszam serdecznie na imprezę w piątek 30.03. do ClubRocka na Racławickiej 99 (info o klubie tu: http://www.clubrock.pl/ ). Pierwsze 200 piw gratis - osoby towarzyszace mile widziane!
  21. kto nie lata, ten nie lata, ja bede miec opony do wymiany :wink: . Szkoda, ze sie wyminelismy, ja sie szkolilam we wtorek 13.03. :smile: Ale zabawa rzeczywiscie przednia... juz sie nie moge doczekac II stopnia :grin:
  22. Ladnie, Carfit, ladnie... Ale czy Ty jestes chociaz dobrym pasterzem...? Pozdrawiam, Zblakana Owieczka. :cool:
  23. Czy w drodze na Ulez ktos bedzie przejezdzal przypadkiem przez Mokotow? Bo jesli tak, to ja wyciagam lapke na autostop .
  24. Araquiel

    Pozdrawiamy sie :)

    To byla moja mama . Widzialam Cie rowniez :smile: . Dzieki i wzajemnie! :smile:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...