Może i zgoda co do tego, o ile jest bardzo DOBRZE zrobiona i zgodnie ze sztuką, nie byle jak i po kosztach... Tylko, że dobrze przełożone cywilne auta to margines. Zdecydowana większość jest spartaczona i nawet ciężka do jakiejkolwiek poprawy bo taki bywa w nich meksyk... I skoro naprawdę dobre przekładki to margines to jednak powiedziałbym, że z punktu widzenia bezpieczeństwa przekładka jest jednak ISTOTNĄ sprawą
A co tu wiele badać??? Wystarczy podstawowa wiedza żeby po prześwietleniu kiepsko przełożonego auta jednoznacznie stwierdzić, iż jazda nim nie będzie ani przyjemna ani bezpieczna i dla właściciela i dla innych użytkowników dróg...
Spaprana instalacja się nigdy nie zapali? Przespawany uchwyt (tudzież przenitowany) kolumny kierownicy nie ma opcji, że przy czołówce nie odpadnie? Przynitowana zwykłą nitownicą ściana grodziowa nie wjedzie nigdy do środka? Itd. itd. można pisać bez końca o fantazji rodaków....
Jak będzie jakaś kraksa przy wyprzedzaniu anglikiem to zaraz media podchwycą i będzie na żółtym pasku
Kierowcy w RHD przeważnie jeźdżą dużo uważniej aniżeli w LHD więc jest szansa, że nie będzie pożywki dla tv...