Gaceq

Generalnie jeśli chodzi o samochody potencjalnie kultowe, na których chce się uzyskać wzrost wartości w czasie, to cały myk jest w tym, żeby je kupić w najlepszym momencie Czytaj kiedy jest stosunkowo duży wybór, dużo sztuk jest w oryginalnym bdb stanie, a ceny są na najniższym historycznie poziomie. Ja ze swoich obserwacji rynku jeśli chodzi o GD STI, to uważam że ten moment jeśli chodzi o tą generację już w historii był i nie wróci... Zresztą to samo się tyczy generacji GC (GT,STI) która to zawsze odkąd pamiętam była takim poniekąd buforem cenowym dla GD. Dobrze pamiętam taki moment kiedy za 35-40 można było mięć super Buga lub Bloba STI. Dobre Hawki były wtedy jakoś 50 -60, a Lanosów STI była sterta do 60, często nawet w idento cenie jak Hawk O taki przykład z pamięci, Lanos N14 2.0, ostania cena była chyba coś koło ~~55: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=21&t=12717 Ale to już było i nie wróci więcej To samo tyczy się EVO... 7,8 były już poniżej 40, IX ~50, a teraz ? To jakiś kosmos z nimi się zrobił

Dzięki Irek, świetna ta Lancia A i kredens niczego sobie Oj widzę, że jak będę następnym razem u przyjaciela w Osieku albo u innego na Bielanach to będę musiał to Twoją Włoszkę pomacać Co do propozycji takiego nowego działu "NASZE INNE SAMOCHODY" to jestem ZA dodałbym tylko jeszcze do tytułu wyjątkowe / klasyczne, coś w tym stylu Ewentualnie można założyć po prostu taki nowy temat i też będzie ok.

Ok, ale z drugiej strony dla nas w 2008 roku kosztowało to STI ~~90 k zł (funt koło 5 wtedy jak dobrze pamiętam) a dzisiaj to za 15 k funtów kiedy funt oscyluje ~~6 wychodzi nam za... też 90

Szczególnie silnik 2.5 Oj tam, jeśli chodzi o STI Hawka JDM-a z ej207 to elmo ma rację Jest to najlepsze GD ze wszystkich pod każdym względem, od wyglądu do najlepiej dopracowanych fruktów. Już nawet nie mówię o Spec C, bo to jeszcze lepsza sprawa, ale wystarczy zwykłe STI z JP Taka cIekawostka co znalazłem: http://lancerregister.com/showthread.php?t=197810 Zwykłe STI jdm MY06. W 2008, czyli 2 latek z przebiegiem 17 k mil kosztował u Królowej 18 k funtów. Dziś podobne niewiele mniej, bo koło 15 k chodzą, a mają już 10 lat i przebiegi ponad 100 k

Coś pięknego Widzę że ładnie odrestaurowana Wrzuć więcej jej fotek, chętnie pooglądamy takiego klasyka. Pamiętam jak w 2008 roku oglądałem taką Integrale w Bielsku u chłopaków w 2B, czerwoną, sprowadzoną z Francji, w ori bdb stanie, nieponiszczona i za takie pieniądze które dzisiaj wydają się lekko mówiąc śmieszne Ale że wtedy człowiek był biednym studentem to skończyło się tylko na paru nie przespanych nocach i w końcu porzuceniu myśli o jej kupnie...

Często problemem są przecieki na styku lampa nadwozie. Można założyć je na silikonie dla eliminacji tego potencjalnego winnego, Ale wpierw sprawdź uszczelkę

Tam w Japonii zdaje się każde auto na ich rynek ma krótki VIN nie tylko subaraki O widzisz też kiedyś spotkałem w necie taki motyw jak gościowi w podobny sposób załatwili bodaj Nissana jdm zarejestrowanego lata wstecz bez odstępstwa. Ale tak w sumie to do końca w to nie uwierzyłem, bo się nawet z jednym kolegą posprzeczałem o to - twierdził, że nie ma takiego bata żeby raz zarejestrowany pojazd miał cofniętą decyzję, to świetość i koniec. No i mnie trochę przekonał... A tu wychodzi na to że jednak jest bat na to... i nie takie to niemożliwe Muszę mu to podesłać Dobrze, że jednak wystąpiłem o to odstepstwo i mam to wbite (3 tyg. we wrześniu br. i śmieszne parę zlotych za to) Już po fakcie widzę jaką głupotą byłoby załatwienie rejestracji bez tego...