Roland

.. tylko tym razem na stronach tematycznych Subaru (np. klub.subaru.pl, plejady.subaru.pl, itp. o ile coś więcej występuje poza oczywiście forum.subaru.pl :-)) ) Szczególnie, że był już konkurs na "wpadkę" na stronie głównej był też na stronach dealerskich więc kolej na następne :-) Dla mnie kandydatem nr 1 jest plejady.subaru.pl i tekst na stronie głównej: i parę linijek niżej Chyba, że serwisy znajdują się w innej czasoprzestrzeni :-) gdzie kwartał jest inaczej rozliczany :-) Aaaaa - już wiem - to są "autyrozywane" serwisy (terroryzowane :?: ) A brak zdecydowania co do kwartalnika jest też w dziale "Prenumerata" Najpierw mamy: a później chyba, że prenumerata obejmuje 1.5 roku wtedy tu jest ok (ale dotychczas nie spotkałem się z podawaniem ceny za okres dłuższy niż rok) pozdrawiam, Roland

he he - a ja sam sie zawiozlem do swojego slubu wlasna Subarynka :-) i tez ludzie byli zszokowani tym bardziej, ze swiadkowie jechali drugim wozkiem (swiadek ma prawie 2m wzrostu i ponad 100kg wagi - wiec z tylu by sie po prostu nie zmiescil - a /nie/stety SI z tylu ma bardzo malo miejsca) pozdrawiam, Roland

eeeno - ja jak mnie jakis Misiek EVO pozdrawia to sie odwdzieczam tym samym :-) ale faktycznie jest to spore zaskoczenie tyle, ze zaskoczenie dziala w dwie strony - jak spotkam EVO na drodze to macham pierwszy i widze fajna mine :shock: - ale jeszcze mi sie nie zdazylo, zeby Lancernik nie odmachal :-) pozdrawiam, Roland

spoko, spoko - jakoś sobie tym Szybkim Ikarusem poradzę :-) - najwyżej postoję pod blokiem i podrażnię sąsiadów hałasując wydechem :-)

Roland... nie denerwuj mnie.. :roll: Roland ...nie denerój Go, bo mamusia Ci zleci wypicie jego normy ( cheba bys umar ) Mamusia he he - ostatnio to zrobilem (znaczy sie moze nie byla to norma Szymona :-) ale jak dla mnie i tak zostala przekroczona znacznie) i faktycznie nie zamierzam powtarzac tego "wyczynu" bo skonczylo sie to baaardzo zle :-) ale Szymon - spoko - jak cos to moge Cie powozic kombiwarkiem :-)

Pozdrowienia dla Azraela, którego zaskoczyłem dzisiaj na Towarowej Cossie wyciągnięty do potrenowania ?? bo pogoda ewidentnie dla czteronapędowców :-)

Eeeno - zdaza mi sie czasami pojezdzic po Plocku i faktycznie jest jedna ulica 3 pasmowa :-) ale zeby tam jezdzili max. 80 to nie powiem :-) No chyba, ze w okolicach fotoradarow, ktorych wyjatkowo sporo obrodzilo ostatnio (mam nadzieje, ze nie dostane fotki z tego nowego wynalazku "milo" witajacego wjezdzajacych od strony Warszawy)

he he - Garbusiarze nie tylko integruja sie ze soba - kiedys stalem na swiatlach i podjechal wlasnie gostek Garbusem - odkrecil szybe, chwile pogadalismy - stwierdzil, ze jego wozek tez bokserem jest napedzany wiec cos wspolnego mielismy :-)

Suuuuper - piszę się na zlot więc czekam z niecierpliwością :-) pozdrawiam, Roland

Ja tak nieśmiało się zapytam - czy może coś więcej wiadomo na ten temat ?? Parę dni temu wysłałem maila do Pani Joanny odnośnie możliwości wcześniejszego przyjazdu ale niestety pozostał bez odpowiedzi i nie wiem czy temat gdzieś umknął czy po prostu brak odpowiedzi wynika z jeszcze nie do końca dopiętych spraw organizacyjnych ?? pozdrawiam, Roland

Czy są jakieś ograniczenia w uczestnictwie typu: tylko dla klientów SIP, prenumeratorów Plejad, cokolwiek innego - czy wystarczy samo posiadanie Subarynki jak w zeszłym roku ?? No i oczywiście miłość do marki :D I druga sprawa - czy tak jak w zeszłym roku uczestnicy ponoszą tylko koszty dojazdu/noclegów czy też zlot będzie jakoś dodatkowo płatny (jeśli tak to o jakim koszcie [rząd wielkości] byłaby mowa) ?? pozdrawiam, Roland

Oj cos czuje,ze nie styknie... Oj raczej nie eeee - spoko da się moje minimalne spalanie (nigdy co prawda nie powtórzone :-) ) to 7.9/100 :-) czyli przy założeniu 55 litrów (coś musi zostać w baku) da sie prawie 700km zrobić :-) ale fakt, że ile człowiek się namęczy przy takiej jeździe :-) (później już nigdy poniżej 10/100 w trasie nie zszedłem :-) )

Z tego co wiem fabryczny immobiliser sprawdza kwestie zgodnosci kodu tylko raz przy odpalaniu (cos mi swita, ze w przeciagu pierwszych 5-10 sek.) Pozniej mozna wyjac kluczyk ze stacyjki (o ile nie wylaczysz zaplonu) i silnik bedzie dzialal dalej (co zreszta w przypadku pewnego GT widzialem na wlasne oczy ).

Na klubsubaru.pl jest informacja, że testujący z Performance Car osiągnęli 5.1s a z Top Gear 5.3 - co prawda dotyczy to MY97.

ok, ok - faktycznie zamieszałem :-) Co do obrotów to zgadza się, że nie ma osobnego kabelka - jest za to kabelek do prędkościomierza :-) Jeśli chodzi o tego Greddyego to posiada takie funkcje: - 4 tryby studzenia turbinki (2 czasy predefiniowane lub zliczanie czasu dla obrotów > 3k lub zliczanie czasu dla obrotów > 2k - w trybach zliczania czasu mozna na stale dodatkowo do czasu wyliczonego przez TT dodac od 0 do 1.5 minuty) - woltomierz z alarmem w przypadku za małego/dużego napięcia - stoper z możliwością liczenia czasu przejazdu okrążeń (szkoda, że nie ma możliwości podpięcia jakiegoś czujnika :D tylko trzeba ręcznie określać start/stop okrążenia) - pomiar 0-200m, 0-400m, 200-400m, 0-100km/h, 0-200km/h, 50-100km/h (tu w instrukcji się rąbnęli i w paru miejscach jest ok - ale są też miejsca gdzie napisali 0-1000km/h :shock: - chyba popracuję nad jakimś większym turrrrbo coby sprawdzić tą funkcję ) - prędkościomierz (z pamięcią max. prędkości + alarmem przy przekroczeniu zaprogramowanej wartości) i to chyba tyle - masa bajerków i pewnie na początku fajne gadżety a później i tak się będzie korzystało wyłącznie z funkcji chłodzenia turbinki :-)

To musi być jakiś dinozauruzzzz :wink: a to mnie zagiąłeś - napisałem o kabelku od obrotów jako o czymś oczywistym (bo jak inaczej zmierzyć obroty) i aż sprawdzę w instrukcji jak to faktycznie wygląda przy montażu

Jest ładniejszy :D A na poważnie - ta wersja o której pisałem sprawdza ciśnienie doładowania - jakoś trochę bardziej mnie to przekonuje niż obroty (bo przecież różne turbinki zaczynają się wkręcać od różnych obrotów więc albo program musi być mocno zachowawczy [tzn. lepiej przyjąć, że np. od 2.5 tys. obr. już kręci się turbina na tyle, że należałoby ją schłodzić] albo przyjmuje jakieś średnie wartości i tyle) Dodatkowo - wpominany Blitz ma możliwość wskazania ciśnienia doładowania czyli odpada jeden zegar (ja akurat w bagażniku wożę taki wskaźnik - może uda mi się go zainstalować przy okazji montowania timera). No i co najważniejsze - wyświetlacz jest w osobnej obudowie niż cała elektronika więc łatwiej znaleźć miejsce na zamontowanie (to co musisz mieć gdzieś w miarę na widoku jest wielkości podłużnego termometru samochodowego - resztę możesz zamontować gdzieś pod deską).

na pewno? ścigałem się kiedys z Alfą 2.5 V6 to została i to sporo, co prawda tylko do ok. 160km/h 0-100km/h Alfa - 7.3s SI - różne źródła różnie podają - 6.3-6.6 (pomijam, że często wiele testowanych egzemplarzy wykazuje się lepszymi osiągami) Czyli na papierze różnica 0.7-1s - z jednej strony dużo - z drugiej jeśli przesiadasz się z autka osiągającego 100 w 10-12 sek. to ta 1 sek. nie jest aż taką kosmiczną różnicą (szczególnie jeśli wcześniej nie jeździłeś samochodami z takimi osiągami).

Co rozumiesz przez "sterowanie elektroniczne" ?? Mam taki TT - tylko od jakiegoś pół roku wożę go w bagażniku bo nie mam czasu żeby podjechać do elektryka na podpięcie (może wreszcie po nowym roku mi się to uda). Ten model bazuje na mierzeniu obrotów silnika i w zależności od czasu jazdy dobiera odpowiednio czas pracy po wyłączeniu stacyjki. Osobiście gdybym miał stosowną sumę do wydania - celowałbym w Blitz'a Dual Turbo Timer - ale, że trafiła mi się okazja cenowa to kupiłem akurat ten model Dodatkowo ten Greddy ma kupę bajerów typu pomiar prędkości, czas 0-100km/h, 0-400m - oczywiście pod warunkiem, że znajdziesz elektryka który wepnie się w odpowiednie złącze od kompa podającego niektóre wartości (bo podstawa to zlokalizowanie kabelka od obrotów + spięcie ze stacyjką).

Nie broniąc Młodziaka ale zanim zdecydowałem się na SI rozważałem Alfę - co prawda nie 147 ale 156 2.5V6 z trzech względów: 1. tańsza w zakupie (ten sam rocznik - różnica rzędu 15-20k) 2. porównywalne osiągi (na prostej - żeby nie było wątpliwości) 3. podoba mi się wygląd Alfy ;-) (wiem, wiem - o gustach .....) To co mnie skutecznie odstraszyło (i dzięki Bogu) to awaryjność (samochód służy mi do jazdy na codzień więc częste wizyty w serwisie nie są mile widziane - pomijam koszty napraw). Wtedy nawet nie bardzo wnikałem w zalety napędu 4x4 i pewnie wiele osób do czasu przejechania się takim samochodem ma mocno średnie pojęcie jak duża różnica w jest w prowadzeniu 4WD względem 2WD i to niekoniecznie na nawierzchniach typu szuter czy też śnieg. Dzisiaj już na pewno nie miałbym takiej rozterki - Alfa czy Subaru :D

A była jakaś uturbiona 3 drzwiowka z kierownica po lewej? Właśnie czytam ten artykuł i w tabelce "Pozostałe wersje nadwozia" jest wspominane Coupe ale nie tylko GT - więc jednak Motor strzelił babola :-) ("Pod maską silniki o mocy od 90 do 280 KM" - to chyba rozwiewa wątpliwości, że mieli na myśli wyłącznie GT).

oj ja bym np baaaardzo chetnie zaopatrzyl sie w taka wycieraczke jesli ktos sie przyzwyczail do jazdy np. hatchbackiem (ew. kombiwarem) to pozniej tego "gadzetu" brakuje

A ja Świątecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów a w szczególności spotkanego dzisiaj ok. 12:00 na Świętorzyskiej niebieskiego nowego STi na blachach PO .... i czerwonego kombiwara GT na bialych stalowych felgach (WX .....) parkujacego tez na Świetokrzyskiej za skrzyżowaniem z Nowym Światem no i granatowego Legaca kombi (WXW ....) tez stojacego przy tym skrzyzowaniu . AAA - i jeszcze coś poburczało jak SI ale nie zauważyłem co bo akurat byłem zajęty zabieraniem z pracy mojej drugiej połówki. pozdrawiam, Roland

Ja tez na poczatku mialem problemy z ciezko chodzaca skrzynia w SI. "Znaffcy" twierdzili, ze ten typ tak ma i niewiele da sie z tym zrobic. Okazalo sie, ze wystarczylo wymienic olej w skrzyni na Shell Gear Oil (dostepny chyba wylacznie w ASO Subaru) i problemy zniknely :-) Tzn. zeby byla jasnosc - owszem zdaza sie, ze czasami szczegolnie jedynka wchodzi dosyc opornie ale jest to powiedzmy 1 przypadek na 100 a nie tak jak mialem 1 na 10. Ze wstecznym jest roznie - ale generalnie tez nie ma jakies tragedii

aaa - jak nie zauwazyl to co innego niz zauwazyl i zignorowal :D (chociaz niestety ze 2 razy w przypadku spotkania SI tez mi sie tak trafilo, ze ewidentnie widzial ale zignorowal :-( )