Roland

eee - to chyba nie w SI :-) Mi sie dzisiaj zdazylo spotkac Lancera Evo VIII - pomachalem gosciowi - lekko sie zdziwil ale odmachal Ale generalnie - jesli nie jest to Impreza to faktycznie baaaaardzo rzadko spotyka sie "uswiadomionych" kierownikow (oprocz Szymona i Smiecha to tylko raz spotkalem Legaca ktory wiedzial o co chodzi - zreszta powozila kobietka - i to Ona pierwsza pomachala )

buhehehehehe - dobre Coraz bardziej mnie zaskakuja ergonomia rozwiazan (przycisk na srodkowej konsoli mozna bylo przypadkiem pomylic z np. spryskiwaczami reflektorow - a dzieki temu nie bedzie takiej pomylki ) Generalnie w SI jest pare ciekawych patentow - chociazby spryskiwacz przedniej szyby jako przycisk na dzwigni od wycieraczek a nie jak w innych samochodach dzialajacy przez pociagniecie tejze dzwigni do siebie :-) Ale i tak nie przebija Forda Taunusa - tam klakson dzialal przez nacisniecie dzwigni od kierunkowskazow :D (analogicznie jak spryskiwacz w SI ) - chyba tylko we fracuskich pojazdach jest to rownie idiotycznie rozwiazane (klakson - nie spryskiwacz)

He, he, jest to najwazniejszy przelacznik w gt ;-) Zgodnie z tym co opisujesz, dziala prawidlowo pozdr! Eeee - nie zgadzam sie, ze to najwazniejszy przelacznik ;-) Wazniejszy i bardziej absorbujacy jest ten na gorze kolumny kierowniczej :-) (chyba niewiele osob od razu wie do czego to sluzy - wyglada jak wlacznik awaryjnych ale ten jest gdzie indziej :-) ) A wracajac do tego przycisku "bright" - no coz - mysl technologiczna inzynierow Subaru jest czasami zaskakujaca Chyba projektujac samochod nigdy bym nie wpadl na to, zeby zrobic przycisk wylacznie sciemniajacy/rozjasniajacy tlo na czasomierzu :-)

Witam, tak mnie ostatnio zaczelo zastanawiac czy moze w moim autku cos jest nie tak z elektryka czy ten typ tak ma :-) Ale do rzeczy - dwa pytania do Dyrekcji (blahostki ale gryzace): 1. czy przycisk "Bright" (ten na srodkowej konsoli pod pokretlami od ogrzewania) sluzy wylacznie do rozjasniania/przyciemniania tla od zegarka pokazujacego czas na desce rozdzielczej ?? (czy powinien rozjasniac/przyciemniac takze tlo od predkosciomierza/obrotomierza/itp.) 2. czy standardowo w GT'99 podpiety jest czujnik niezapietych pasow kierowcy ?? (na pewno jest lampka - pod licznikiem kilometrow obok tej od otwartych drzwii) - wydawalo mi sie, ze kiedys u mnie to dzialalo a teraz sie nie swieci i nie wiem czy mialem jakies zwidy :-) czy faktycznie cos sie popsulo ?? pozdrawiam, Roland

to na pewno byles Ty :-) (przynajmniej nr rej. sie zgadzal) - nie mrugalem bo tylko chwile jechalem za Toba :-) (a jechalismy praktycznie od skrzyzowania z Nowolipkami do ronda Babka (znaczy sie Radoslawa czy jakos tak) (tylko Ciebie przyblokowalo na lewym a ja pojechalem prawym i myslalem, ze jak juz sie przebiles i zaczales pedzic do przodu to mnie zauwazysz ) no ale skoro spieszyles sie do pracy to rozumiem i wybaczam :D

A tak przy okazji skoro mowa o pozdrowieniach - pozdrawiam michal'a i jego SI STi SE :-) (tylko albo mnie zignorowal - albo tak skupil sie na jezdzie, ze nie zauwazyl jak smignal obok mnie na JP II tak jakies pol godzinki temu :-( ) W kazdym razie myslalem, ze zrowna sie i pomacha - a tu guzik - wycial dzide i tyle go widzialem :-(

noooo - te nowe Ikarusy faktycznie maja kosmiczny wydech

he he - to moze lepiej umyc to czarne cudo - bedzie sie przynajmniej swiecic/blyskac i wtedy zauwaze :-)

cholera - chyba wyzej siedzisz bo ja ze swojego 4-go pietra to czasami tylko Pumex'a na parkingu widze (a czesciej slysze jak mi pod biurem halasuje) a tak wogole to ja krotkowidz jestem - i jak Pumex mnie przez okno z pracy pozdrawial to tez go nie widzialem :wink: no i zeby nie bylo - ostatnio (no z ponad miesiac temu) jak na pl. bankowym zjawiles sie tuz za mna to odpozdrowilem :-)

nie pamietam - byc moze (to bylo ponad rok temu)

Eeee - bez przesady - w przypadku Subaru jeszcze nie spotkalem sie z negatywna reakcja wlasciciela Imprezy (do innych przyznaje sie, ze nie macham bo reakcja jest znikoma - no poza Szymonem jak jezdzil Legacem :-) ). Tylko jedno - nie trabie na inna SI bo wtedy faktycznie reakcja moze byc negatywna (dlatego np. mimo czytania/pisania na p.m.s. nigdy sie nie obkleje bo by mnie irytowalo jakby mi jakis grupowicz zaczal na mnie trabic :-) ) Fakt, ze nie zawsze ludzie odmachaja ale czasem wynika to z niezauwazenia (szczegolnie jesli jedziecie w dwoch roznych kierunkach) niz z niecheci. A z ciekawych sytuacji to zdazylo mi sie, ze pomachal (jako pierwszy :-) ) mi klient z Lancera Evo VIII (z ktorym zreszta pozniej mialem fajny street ze swiatel) oraz gostek w SI na niemieckich blachach (w W-wie na trasie lazienkowskiej).

taaaa - Dawoj pozwala - ale popatrzec przez szybe z zewnatrz :-( na szczescie sa nie ASO gdzie mozna przyjrzec sie co konkretnie jest robione (a jesli nie mam na to czasu/ochoty to pelne zaufanie do mechanika pozwala mi pozostawic moj pojazd bez obawy o to co zastane po powrocie :-) )

Smutne to jest to, ze kierowcy czesto nie zwracaja uwagi na to czy ktos jedzie ich pasem czy nie :-( Albo jeszcze czesciej - najpierw spojrzy w lusterko - niby nikogo nie ma ale zanim wlaczy kierunkowskaz mija kilkadziesiat metrow i przy manewrze juz nie patrzy czy przypadkiem kogos nie ma na pasie obok "bo przeciez wczesniej juz sprawdzil".

taaaaaa - za którym podejściem ?? jeśli mnie pamięć nie myli to nie była jedna próba

Chyba (niestety) to sie zgadza. Tydzien temu mialem okazje stanac na swiatlach dokladnie z tym egzemplarzem Evo co jest w artykule (a przynajmniej z tym ze zdjec). Tak do polowy dwojki mialem minimalne prowadzenie/wyrownalismy sie - pozniej (znowu niestety) gosc zaczal wychodzic na prowadzenie :-( Tylko jedna sprawa - ruszalem z niskich obrotow (jakos mam straszne opory, zeby strzelic ze sprzegla ;-) ) - praktycznie na starcie bylo nie wiecej niz 1.5-2 tys. - na jedynce bylem minimalnie z przodu - czyli gosc musial ruszac podobnie. Wiec jesli w ten sam sposob mierzyli tego Solberga to faktycznie mogly im wyjsc tak kiepskie czasy. A przy okazji - pozdrowienia dla tego kierownika za mily street :-)

Muszę Cię zmartwić bo taka benzyna na rynku nie istnieje :!: Owszem oni tak piszą ale 100 to ma paliwo rakietowa w laboratoryjnych próżniowych warunkach. Jak tylko dostanie powietrza to robi się 99.5. Wartość ta może spaść do 99 jeżeli odpowiednio długo paliwo ma kontakt z powietrzem. A to dlaczego ?? Benzyna moze miec powyzej 100 oktanow :-) polecam: http://pl.wikipedia.org/wiki/Liczba_oktanowa i koncowke tekstu :-) No i chyba benzyny uzywane w trakcie wyscigow tez chyba posiadaja wyzsza liczbe oktanowa (tu sie spieral nie bede jesli jest inaczej). Oczywiscie zawsze pozostaje kwestia czy na pewno benzyna ma deklarowana l.o. (ale to bez wzgledu czy producent deklaruje 100, 99, 95 czy jakakolwiek inna liczbe). he he - czyli jednak mozna zejsc ponizej 8/100 :-) Ale zgadzam sie, ze jest to trudne do powtorzenia :-) (ostatnio z ciekawosci sprawdzilem, ze jadac Modlinska przy predkosci 80-90km/h [czyli sporo powyzej ograniczenia ;-) ] w zasadzie wszystko co ma przynajmniej 2 kola i jest napedzane silnikiem mnie wyprzedzalo :-) )

a ja tak :-) albo bylem tak hmmmm no jakby to ujac - srednio przytomny, ze mi sie to wydawalo

hmmm - jesli sie nie myle to niektore odcinki Top Gear tlumaczy (ew. tlumaczyl - bo nie wiem czy nadal to robi) jeden z forumowiczow :-) (tak przynajmniej mi sie wydaje ;-) ) a ktory - polecam posluchac na koncu "listy plac" :-) Roland

Hmmm - do mnie pijesz ?? :-) :-) Bo ja akurat jestem pewny tego wyniku (sam bylem w ciezkim szoku) - przejechalem na jednym zbiorniku spora czesc Slowacji + cala droge od Cieszyna przez Czestochowe do Warszawy. Nie pamietam ile dokladnie kilometrow - ale po podsumowaniu spalanie wyszlo wlasnie 7.9 :shock: Oczywiscie nie podejmuje sie drugi raz takiej proby :-). Jechalem z Wiednia i nie chcac podpasc slowackiej policji tam trzymalem sie przepisow, a pozniej bedac po polskiej stronie bylem juz zbyt zmeczony zeby jakos mocno szalec :-) i tak sie turlalem do domciu :-). A ze droga byla pusta to i nie bylo potrzeby wyprzedzania (szczegolnie po stronie slowackiej gdzie jechalo sie przez spory czas jednopasmowka). Fakt, ze poprzedni przejazd do Czestochowy i spowrotem wyszlo mi w okolicach 16/100 (edit: moze przesadzam - ale na pewno bylo powyzej 14/100 :-) ) ale to byla zupelnie inna bajka :-) (i czas przejazdu zdecydowanie krotszy :-) ). pozdrawiam niedowiarkow :-) Roland PS: zawsze pozostaje jeszcze kwestia jak sie przyspiesza - zauwazylem, ze jak powozi moja druga polowa to spalanie znacznie spada (nawet jesli powiedzmy staram sie przejechac caly bak paliwa jezdzac po miescie prawie jak emeryt nie udaje mi sie osiagnac podobnego rezultatu :-) )

Mi udalo sie zejsc na trasie do 7.9/100 (benzynka 100 oktanowa tankowana gdzies na Slowacji [nie mieli czegos takiego jak 98] - moze to tez mialo jakies znaczenie). Jazda maksymalnie spokojna - glownie 5-ty bieg - polowa trasy 80-90 + pozniej na katowickiej max. 110-120. Praktycznie zero wyprzedzania, zero jakis gwaltownych przyspieszen/hamowan (obroty nawet przy ruszaniu nie przekraczaly 3-3.5 tys.). Ale to tylko raz :-) i nie sadze, ze kiedys uda mi sie osiagnac podobny rezultat (standard w trasie to minimum 10.5-11 litrow :-)) ).

spoko - też to słyszałem w radiu - tylko śmiać mi się chce, że przed chwilą była to luksusowa Impreza a za moment staje się to luksusowym Meśkiem :-)

to luksusowe Subaru już zdążyło zmienić się w Merca :-) http://info.onet.pl/985423,11,item.html :-)

a przypadkiem nie chodzi o Shell Gear Oil ??

sposób na ukojenie zszarganych nerwów ===================================== Nie radzisz sobie ze stresem? Wkurzyła Cię jakaś menda? Jest sposób na ukojenie nerwów... Wyobraź sobie siebie nad strumieniem. Ptaki ćwierkają w rześkim, górskim powietrzu. Nic Cię nie rozprasza. Jestes całkowicie oddzielony od tego, co nazywamy "światem zewnętrznym". Cichy dżwięk wody z oddalonego wodospadu spada łagodną kaskadą. Woda w strumieniu jest idealnie przejrzysta. Bez trudu dostrzegasz twarz osoby, którą trzymasz pod wodą.. .

merytorycznie, merytorycznie :-) no co Ty - przecież ktoś musi utrzymywać samochód