Ktoś tam narzekał na Point w Łodzi, a ja pozwolę sobie ocenić:
Sytuacja: Na autostradzie Piotrkow-Lodz urwal mi sie zaczep nadkola przy halogenie i nadkole od predkosci mi sie wygielo az do asfaltu, jak sie zatrzymalem na Petrochemii przed Lodzia to bardzo niemilo szuralo (plastik o asfalt). Wiadomo, 60km/h nie jechalem Wyszukalem szybko w necie najblizszy serwis, krotki telefon z wyjasnieniem sytuacji i obiecali poczekac (Sobota przed trzynasta).
Obsługa klienta 4++ (kawy nie dostałem, obsługa na stojąco, ale z drugiej strony usterka drobiazg, to była sobota i to tuż przed zamknięciem, rozmowa telefoniczna przed wizytą bardzo OK)
Obsluga techniczna: 5 - bez zbednych ceregieli podniesli samochod, zamontowali nowa spinke, bez pytania sprawdzili olej - byl ponizej min zasugerowali dolac.
Ceny: 6 - Za spinke zaplacilem 3zl, za olej 35zl. A moglo byc: rozpoczeta roboczogodzina +60zl.
Ogolna ocena 5. Bardzo polecam, mila obsluga. Pan przy "kasowaniu" przyprawil mnie prawie o zawal stwierdzajac, ze karta niewazna (zart oczywiscie).
Krakowa nie bede ocenial, jeszcze z poprzednim autem mialem z nimi same dobre doswiadczenia, wiec nie bede dokladal swoich plusow, bo beda zarozumiali