STIFF

w starych nokiach można było zakodować napis powitalny. oFc co kto lubi - ja akurat cieszyłbym się, że można to wyłączyć

cokolwiek byle nie Nokia otworzyć kolejne piwo czy pójść w nalewki?

karolwa, musisz znaleźć nowe zdjęcie - zmieniła sie butelka Ja dzić delikatnie 5-te piwko i zaczynam kończyć - jutro zaczynam składanie legaca więc lepiej miec pewny chwyt i wole do roboty

zęby bolą

Dobra - znow potrzebuje osoby na stanowisko asystenta projektanta konstrukcji. Robota w Warszawie, projekty przeróżne od magazynów po duże zakłady i centra handlowe, mieszkaniówka itd. Potrzebuje kogoś kto umie nie tylko obsługiwać AutoCADa ale i coś policzyć (raczej duże coś), wie jak zbroić, ma doświadczenie i nie będzie wymagał ciągłego sprawdzania i korekt czyli nie jest to miejsce na pierwszą pracę.

ja ci dam patafiana

Michał - a nie lepiej pantograf :?:

no podgrzewacz trzeba kupić, a to za co zapłaciłem i tak nalezało zrobic bo na własne oczy widziałem jak było rozwalone. Wkurzać sie mogę tylko na statoil bo to ich paliwo zamarzło, filtr zmieniany na jesieni

szczęściarz - moje lumpiki sa tak zdemoralizowane, że jak miałem 200kg złomu do oddania po sprzątaniu to skończyło sie na tym, że sam pożyczyłem przyczepe i wywiozłem bo się "mości panom hrabiom" nosić nie chciało. Ale póki nie kradną to nie jest źle

zaczynam

no i zbita dupa - cieknie dalej - znaczy że podgrzewacz tez szlak trafił

Pawlo20, no z robocizną a to niestety było ASO bo tylko oni byli otwarci w sobote. Ale tak czy siak to dużo za dużo. Na alledrogo caly podgrzewacz kosztuje 100

Na Melmak tylko koty sa przysmakiem a z innej beczki - rozmroziłem samochód, odpalił od dotknięcia ale pod biurem zobaczyłem, że znaczę teren - paliwo cieknie. Pękła złączka przy podgrzewaczu paliwa - leje się wartkim strumieniem. Na szczęście servis Peugełota jeszcze działał i zrobili od ręki. Jestem lżejszy o 200 ale przynajmniej wszystko działa. tylko żona będzie parkować do wiosny na zewnątrz bo nie mam czasu na kolejne rozmrażanie.

Michał, najpierw dynamitem rzucasz w zamarzniętą rzekę, a potem rzucasz marzanne w odmarzniętą rzekę

na przyszłą zime jeśli będę miał to auto montuje grzałke na filtr. Ojciec w 607 2.7HDI odpala od dotknięcia a trzyma pod chmurką - grzałka daje rade.

Byłem kiedyś u kumpla w Llb na gościnnych występach i m.in. zaliczyliśmy ten lokal. nieco później podziwialiśmy ten wyczyn w necie wpominając znajome klimaty

Mi dzis HDI zamarzł - i to zamarzło paliwo. Niestety zatankowałem doś dawno jak było w miarę ciepło a że zbiornik mam 75L to zdążyłem wyjeździź 1/3. 2-3 dni temu dolałem 2L benzyny, wczoraj dolałem dodatku i DieselGolda ze Statoila co to ma dawać rade do -40. Ale chyba się nie wymieszało bo dziś rano było zimniej niż wczoraj (wczoraj -16, dziś -19) i juz nie poszło - już prawie zakręcił ale się przytkał i po ptokach. Filtr dość świeży. Plus taki, że siedzę w biurze i pije piwko zamiast soczku

siedze sobie w biurze i kończe drugiego Heńka - zaraz się zwijam do kumpla na poważniejsze rozmowy

i wyciąć orła

lukciosti, to fakt, do tego nagranie ma kilka lat i nie pokazali widoku z kamery piętro niżej jak gośc przelatuje na kolejny poziom niżej

Kubeusz, sie wie - dzien po imieninach - już mam pomysł jaki prezent moge dostać od Anety

Subaru_Forester, ja przypiąłem sobie wycieraczke na trytytkę bo kupiłem jakieś tanie na zime za 5pln/szt i jedna była źle dopasowana i normalnie sie zsuwała. Objąłem ja czarną trytytką i nie widać a i bez noża nie ukradniesz

wycieraczi i akumulator zabiera sie na noc do domu :wink: