Skocz do zawartości

raju

Użytkownik
  • Postów

    1900
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez raju

  1. W dniu 13.04.2019 o 22:08, zieloo napisał:

    17", 7,5", et35

    Te parametry są absolutnie idealne. Pamiętaj tylko o rozstawie  śrub - 5x100 - oraz otworze centrującym - 56,1 cm - tu spokojnie możesz posiłkować się pierścieniami, które w razie czego pomogę Ci zamówić do BBS'a.

     

    Pozdrawiam
    raju

  2. 48 minut temu, damianoo napisał:

    Cześć,

    Jestem tu nowy i pisze ponieważ będę w najbliższym czasie chciał kupić Subaru Forester 2.0 benzyna z 2008-2010 roku. Powiedzcie mi proszę na co zwrócić uwagę? Do auta będę zakładał LPG. Słyszałem coś o regulacji zaworów i wyjmowaniu silnika oraz o cenie 1500 zł za usługę... Czy możecie mi powiedzieć, czy warto kupić ten samochód? Na co zwrócić uwagę? Jakie są koszy eksploatacji i jak z tymi zaworami? Czy śmiało mogę do tego silnika założyć LPG? Jak z braniem oleju?

     

    Dzięki z góry.

    Cześć,

     

    Zdecydowanie warto poszukac silnika, który fabrycznie będzie miał wzmocnione gniazda zaworowe. Silnik 2.0i sam w sobie jest bezproblemową jednostką. Co 7 lat lub 105 tyś km powinien być zmieniany rozrząd. Model Forestera SH z benzynową wolnossącą jednostką jest uznawany za udany model, tak jak i jego poprzednie i następne generacje. Poza tym liczy się pochodzenie samochodu, jego historia serwisowa i przebieg.

  3. 7 godzin temu, Zyzol napisał:

    Ja, dla odmiany, podziwiam ludzi, którzy po standardowej jeździe próbnej, czyli tej około 20 min. z siedzącym obok kagańcem, są w stanie powiedzieć o aucie, w którym siedzą pierwszy raz wszystko: jak jeździ w korkach, jak na autostradach, jak w terenie, jak w deszczu, jak w zimie, jak w lecie, jak się wyprzedza, jak zwalnia, jak się włącza do ruchu, jak wpada w studzienki, a jak w dziury, itp. itd. :) 

    Z całym szacunkiem, ale chyba nie byłeś na jeździe testowej u nas?! :)

     

    2 godziny temu, spawalniczy napisał:

    Święta prawda, tylko jak zorganizować weekendową jazdę testowym Subaru w naszych realiach?

    Co jak co, ale Ty akurat powinieneś wiedzieć, do kogo zadzwonić ;)

  4. 20 minut temu, Schwefel napisał:

    Sorry, ale nie było Ciebie przy tym, więc nie Twoją rzeczą jest oceniać czy i jak mocno jest naciągana.

    OK. Nie czuj się proszę urażony, ale Twoja wypowiedź była mocno nieprecyzyjna i za chwilę przylepimy łatkę ASO, że u nich samochody są "oszukane". 
    Zawsze powtarzam, że wszędzie pracują ludzie a każdemu człowiekowi przyświeca inny cel. Mam nadzieję, że większość społeczeństwa sprzedająca/kupująca ma jednak dobre intencje. Pozdrowienia.

  5. 25 minut temu, Schwefel napisał:

    W ASO w Łomiankach, prawdopodobnie tym, z którego kupiłeś H6 też byłem, bo sprzedawał "igłę" Forka XT, którym jeździła kobieta, miernik odmówił pomiaru tyle było kitu na drzwiach i błotnikach. Usłyszałem, że jak chcę bezwypadkowy to mam iść do salonu a nie do komisu. :rolleyes:

    Sorry, ale ta wypowiedź jest mocno naciągana i prawdopodobnie wyrwana z kontekstu. Zajmując się na co dzień nowymi i używanymi samochodami, śmiem twierdzić, że kupujący używany samochód, często ma oczekiwania jakby kupował nowy. Również na swoim przykładzie, mogę powiedzieć, że jak mam dobry samochód, mocno doinwestowany i jednocześnie najdroższy w ogłoszeniu, to ludzie karzą mi się w głowę puknąć... w tym kraju wszyscy wszystko chcielibyśmy mieć najlepsze ale najtaniej. A tak się nie da. Czasem sam stoję przed dylematem czy wymieniać, czy zostawić, ale w myśl zasady, że oferowany przeze mnie produkt ma być dobry, wymieniam, ale sobie za to liczę. Czy zawsze wychodzi mi to na dobre? Nie dogodzisz nigdy.

    • Super! 1
    • Lajk 2
  6. Niestety, ale temat jest trudny. Z drugiej strony samochód ma swoje lata i swój przebieg, nie wierzę, aby ktoś celowo zataił usterkę skrzyni biegów, ponieważ jest to awykonalne na tak zwaną "chwilę". Znam również Marka Adamskiego, który nie brałby sobie "problemu" na głowę dla kilku złotych. Marek ma dobrą opinię, a samochody przez niego sprzedawane są zawsze weryfikowane pod kątem stanu technicznego. Może zadziałał tu czynnik losowy - tak zwane dzieło przypadku - na który nie zawsze mamy wpływ... Jedyna co mogę powiedzieć, to przykro mi, że Cię dotknęła taka sytuacja i rozumiem rozgoryczenie związane z wymianą części za 8 tysięcy złotych. Niestety, ale "markowy" samochód klasy wyższej, mimo wieku, zaawansowany technologicznie, przy pewnym przebiegu i po upływie lat, wymaga nakładów finansowych, często przewyższających wartość rynkową samochodu...

  7. 2 godziny temu, Okuramenu17 napisał:

    też tak uważam, ale nic nie wskórałem. Nawet zgłaszałem to do dyrekcji SIP, ale oni nie mają żadnej władzy i nic nie mogą zrobić, bo każdy serwis ASO to niezależna firma.

    A ja zadam inaczej pytanie. Czy przed decyzją o zakupie samochodu, otworzyłeś odpłatne zlecenie w ASO polegające na weryfikacji stanu technicznego?  

    1 godzinę temu, yak napisał:

    P.S. Nawet nie wiedziałem, że tak auta potrafią być sprzedawane.

    Tzn ASO udostępnia plac i kosi za to srogą prowizję, przy okazji nie odpowiadając niczym.

    Żyć nie umierać!

    To są akurat tylko Twoje przypuszczenia. Nie wiesz jak faktycznie wyglądała ta transakcja. Swego czasu osobiście pośredniczyłem w sprzedaży samochodów, tzn. pomagałem je sprzedać (będąc pracownikiem ASO, natomiast jako ASO nie uczestniczyliśmy w tych transakcjach), Jedno negatywne doświadczenie w postaci "zawierzenia' komuś na słowo i minięcie się z prawdą treści ogłoszenia (na Forum) w stosunku do stanu faktycznego (oględziny wykonane przez kupującego i jego kolegi mechanika) zmieniły moją strategię. Każdy samochód weryfikuję pod kątem stanu technicznego we własnym zakresie, po drugie nie wystawiam samochodów jako ASO. W każdej firmie pracują tylko ludzie i weryfikacja stanu technicznego może być przeprowadzona rzetelnie lub "na słowo". W każdym przypadku sprzedaży samochodu sugeruję klientowi otwarcie odpłatnego zlecenia, celem sprawdzenia  stanu pojazdu. 

  8. Bardzo ciekawy materiał p. Pertyńskiego, miło się oglądało. Szczerze, jestem pozytywnie nastawiony do e-Boxer'ów. Skoro Europa poszła w stronę ekologii (nad sensem tego nie chcę się rozwijać), Subaru nie miało wyjścia. A skoro nie było innych możliwości, dobrze, że utrzymaliśmy charakterystyczne dla marki elementy, które w istocie przyczyniają się do przyjemności płynącej z prowadzenia naszych samochodów, czytaj "symetria napędu", silniki w układzie Boxer. Co do jakości wykończenia wnętrza, idących za tym również materiałów użytych do jego budowy, po obecnej generacji XV, jestem więcej jak spokojny. No i to wyposażenie na miarę XXI wieku. Forester w swojej nazwie ma zakodowane słowo "sukces", jestem przekonany, że tak będzie i tym razem. A że będzie drożej... wszystko zdrożało. Samochody również... Nie mogę się doczekać :yahoo:

     

  9. 5 godzin temu, McSudi napisał:

    I stało się, wczoraj odebrałem swoje pierwsze auto spod znaku plejad -  Outbacka :dance:.

    Pierwsze 200km drogi powrotnej za mną i jestem baaaardzo zadowolony z wyboru.

     

    Dziękuję za wszelką pomoc w podjęciu słusznej imageproxy.php?img=&key=ef6fef51816740e6decyzji i do zobaczenia na trasie :D

    EE28BCA4-2684-41D5-BE17-E20C335444CA.jpeg

    018D25C7-473D-466A-B24A-86D0A674191E.jpeg

    55E9B2C1-E279-48E9-8654-0F8111E4AAB4.jpeg

    5D76C068-1844-47D1-B273-BC2216AEFD3C.jpeg

    28DED6BE-8DCE-4F42-BBEB-FAB898DFD685.jpeg

    Czuję straszny niesmak jak widzę, jak dealerzy oszczędzają na dywanikach... dywaniki gumowe by Subaru  to inny świat...
    A tak poza tym gratuluję z całego serca wyboru marki i modelu. Outback to świetny samochód, a linia modelowa  MY18, jak dla mnie, ma wszystko co mieć powinno Subaru na wyposażeniu. Do tego baaaardzooo przyjemny, wręcz wyjątkowo wysoki upust z tytułu wyprzedaży rocznika i do tego opony zimowe Pirelli - miodzio :)

  10. W dniu 14.08.2017 o 14:08, Trociniarz napisał:

     

    Tak, moja miłość do motoryzacji ma szeroki horyzont :) Te samochody są tak różne od siebie, że doskonale uzupełniają się i dają mi zupełnie inny wymiar przyjemności. Łączy je to, że oba już dość ciężko kupić w stanie oryginalnym z przejrzystą historią.

    Witam w klubie. Na stanie GT i 3 stare "beemki" :)
    "Szóstka" i GT piękna!

  11. 3 minuty temu, peteres napisał:

    Pewnie kolega @raju skoryguje (jeśli tu zaglada), ale cena jest jednak niższa, o całe 7%;)

    Dokładnie z takim upustem były sprzedawane samochody demonstracyjne. Nie ma co gdybać - XV MY18 z dwulitrową benzyną nie ma na rynku wtórnym, są pojedyncze egzemplarze wystawiane przez brokerów za kwotę 131.000 tyś zł oraz 139.900,00 zł za najbogatszą opcję. W mojej 13 letniej historii w marce Subaru zdarzały się przypadki, gdzie ludzie sprzedawali po roku samochody drożej jak je kupili jako nowe. Subaru to wspaniała marka :yahoo:

  12. W dniu 27.01.2019 o 01:00, hvdy napisał:

    Nie demo, kupił jakiś facet i po prostu sprzedaje, wstawiał ogłoszenie na którejś grupce na fb. 250 tys pln :D

    Samochód sprzedawany jest przez właściciela Subaru Dawoj - Łomianki. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...