Skocz do zawartości

raju

Użytkownik
  • Postów

    1900
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez raju

  1. 20 godzin temu, Karenz napisał:

    szkoda że Orlen sprzedaje w Niemczech swoje paliwo ....

    Polskie paliwa, o takim samym składzie uszlachetniaczy jak w PL, nie mają szans wejścia w obrót paliwami na rynkach zachodnich. To co napisał @Gregorius jest absolutną prawdą. Identyczne doświadczenia mam z paliwami niemieckimi, czeskimi, autriackimi, chorwackimi, francuskimi itd. A najbardziej odczuwam to na przykładzie mojego 3.0d, bez dpf. W tym miejscu dodam, że mam nowe turbo, nowe wtryski i tylko w Polsce mój diesel kopci i śmierdzi przy rozruchu, pali więcej i gorzej jedzie. 

    Co do benzyn, jeszcze raz podkreślam, wlewam tylko Shell Racing 100, bo mam świadomość, że jest to jedyne importowane paliwo w 100% spełniające moje oczekiwania i samochodu względem jakości.

    • Super! 2
  2. W dniu 13.09.2019 o 19:08, kokos napisał:

    Problem w tym, że zdarza się że benzyna 98 długo leżakuje w zbiornikach na stacjach benzynowych ze względu na małą sprzedaż, a z paliwem jest inaczej niż z winem....

    Leżakowanie paliwa odbija się negatywnie, ale przede wszystkim na oleju napędowym. Benzyna może sobie "leżeć" nawet dwa lata, bez odczuwalmych skutków ubocznych.

    • Super! 1
  3. W dniu 12.09.2019 o 06:44, FilipBB napisał:

    Zrobiłem 80k kilometrów XTekiem MY13 na 95 i nie było żadnego problemu. Teraz mam XT MY18, też leję 95 i czasami faktycznie szarpie i dziwnie pracuje ale raczej zwalam to na skrzynię.

    Co więcej, zgadzam się, że Forestery XT MY 13/14 nie były wrażliwe na jakość paliwa tak jak modele po 2016 roku. Próbując zwalczyć poszarpywanie w XT z 2017 roku, wymieniłem olej w skrzyni CVT i dyfrach na nowy (samochód miał rok i 53 tyś km). Niestety nie pomogło. Tylko dobre paliwo załatwia problem, ale nie patrzcie na mnie, ja w trosce o wtryski i silnik zawsze lałem te droższe...

    • Lajk 1
  4. W dniu 11.09.2019 o 10:37, Lisek napisał:

    Klient ma przepłacać prawie 1 PLN na litrze tankując średnio dostępne paliwo bo ASO nie ogarnia co jest z jego autem?

    @Lisek, z całym szacunkiem, ale uprościłeś do bólu interpretację tego zagadnienia. Problem nie leży po stronie pproducenta, tylko w paliwie, które podkreślam, od jakiegoś czasu ma min. 7% biokomponentów. Do tego nie dokońca trafiona mieszanka "uszlachetniaczy" w połączeniu z paliwem "tylko" 95 oktanowym, daje efekty takie a nie inne. Niestety, od zawsze podkreślałem, że bezpośredni wtrysk paliwa wymaga najlepszego paliwa. W wielu markach (w tym niemieckich premium) problemy w Polsce były dużo, dużo gorsze. 

  5. 1 godzinę temu, grzes124 napisał:

    Po ostatnim wyjeździe wakacyjnym, przeszła mi jednak przez głowę myśl, że z moim samochodem może nie do końca jest wszystko w porządku, skoro postępując zgodnie z zaleceniami producenta czy importera, nie funkcjonuje on jak należy.

     

    Rozumiem Twoją zagwostkę. Ale nie jesteś odosobnionym przypadkiem. Trzymaj się dobrego, wysokooktanowego paliwa  i ciesz się jazdą. Dziś odebrałem w Poznaniu XT z 2015 roku. Zalałem na trasę bak 100 oktanów, spalił mi do 120 km/h 7,8 l/100 km/h, pięknie przyśpieszał... lubię te auta :) Pozdrawiam

  6. 41 minut temu, grzes124 napisał:

    Dlatego gorąca prośba do @Dyrekcja o przedstawienie oficjalnego stanowiska w tym temacie.


    Nie chcę aby to źle zabrzmiało, ale nie oczekujcie proszę od Dyrekcji, aby ta jednoznacznie stwierdziła, że tak, to wina paliwa, albo, że nie, paliwo nie ma wpływu. Każdy egzemplarz jest traktowany w sposób indywiddualny, a przyczyny pojedynczych problemów mimo wszystko mogą być różne. W przypadku @grzes124 spróbowałbym metodę, którą przedstawiłem powyżej. W przypadku mojego egzemplarza temat resetu ECU + paliwo 100 oktanów, zakończyło problematykę przerywania samochodu podczas przyśpieszania. W Twoim przypadku Grzegorz, jest szansa, że spalanie stukowe przestanie występować, bo jedną z przyczyn powstawania tego zjawiska, może być zbyt mała liczba oktanowa paliwa.

  7. 11 godzin temu, eddie_gt4 napisał:

    z tego co mi wiadomo (ale to juz Ty lepiej wiesz ;) ) soft do ECU jest ciagle odnawiany, wiec moze to kwestia tego, czy podczas przegladow w ASO jest wgrywany aktualny soft

    Tak, softy są modyfikowane na bieżąco. Przy każdej wizycie w ASO (przegląd), serwisant podpina komputer celem wgrania najnowszego (zalecanego przez producenta) oprogramowania. 

     

    40 minut temu, grzes124 napisał:

    Przez pewien czas tankowałem wyłącznie Shell V-Power 95, jednak bez poprawy.

    W tym przypadku poprawa nie może mieć miejsca. W dalszym ciągu jest to tylko paliwo 95-oktanowe z dodatkami uszlachetniającymi Shell'a. Zrób prosze następującą próbę. Zalej pełen zbiornik Shell Racing (100 oktanów), po dojechaniu do domu/pracy odłącz minusową klemę z akumulatora na ok 15-20 minut. Po upływie tego czasu przywróć zasilanie i oserwuj. Tym sposobem komputer zostanie zresetowany i zacznie naukę na paliwie o wyższej ilości oktanów. Jeśli to pomoże, będziesz miał odpowiedź. 

    Pozdrowienia
    raju

  8. Godzinę temu, eddie_gt4 napisał:

    czy to Twoja prywatna interpretacja, czy oficjalne zalecenie producenta / importera :question:

    Moja inerpretacja. 

     

    Godzinę temu, eddie_gt4 napisał:

    moje wczesniejsze doswiadczenia z Impreza GT oraz Forkiem XT tez wskazuja na to, ze europejskie turbo-subaraki (nie liczac STI) bez problemu pracuja na 95-ej benzynie...

    Ale nie było wtedy bezpośredniego wtryski i tak wyśrubowanych norm ekologicznych.

  9. W dniu 4.09.2019 o 16:24, grzes124 napisał:

    Wymiana świec w ASO wymaga wyjęcia silnika, czy coś innego miałeś na myśli?

    Nie. Do wymiany świec nie jest konieczne wyjęcie silnika.

     

    W dniu 4.09.2019 o 16:24, grzes124 napisał:

    Jakiś element w samochodzie zawodzi (może się zużył, może wystarczy kalibracja). Warunki w jakich samochód był używany przez pierwsze 1,5 roku są praktycznie takie same do dnia dzisiejszego.

    Proszę mieć na uwadze fakt, że samochód wyposażony jest w bezpośredni wtrysk benzyny, który jest wrażliwy na jakość paliwa. Szkoda, że w ostatnim czasie nie wypowiada się na Forum Piotr Kociałkowski, który świetnie przedstawia problem paliwa w silniku DIT. Generalnie powinno się obligatoryjnie lać min. 98 oktanów. 

     

    W dniu 4.09.2019 o 16:24, grzes124 napisał:

    Póki co, nadal zamierzam lać 98,

     

    W ostatnim czasie byłem posiadaczem  Forestera 2.0XT z roku produkcji 2017 z przebiegami ok 53 kkm, który po zalaniu paliwem 95 oktanowym, przestawał prawidłowo reagować na ruchy pedały gazu (występował efekt dławienia). Odłączenie klemy od akumulatora, Shell 100, problemu nie było. 

  10. 12 minut temu, Artur Proksa napisał:

    Ja lubię, jak wszystko dobrze działa w innym wypadku mam schizy... :) Będę wdzięczny za jakieś sugestie, czy własne doświadczenia.

    Hej, i tu się doskonale rozumiemy, bo ja też mam schizy jak jest coś nie tak. Po pierwsze, poza wspomnianymi pierścieniami, sprawdziłbym stan samych felg. Być może wymagają delikatnego podprostowania. Po drugie, zdarzyło mi się już raz wymienić kompletne przednie zawieszenie, felgi, a problem leżał w nowych oponach marki Continental. Biły! Przy prędkości, o której piszesz, najczęśiej występują drgania z kół czyli jak wyżej. Poza tym sprawdź tuleje wahaczy. Pozdrowienia!

  11. 11 minut temu, Christoph napisał:

     

    Bez obaw, samochod jest sprawny, nalezy do Subaru Austria i ma przebieg 12.000 km. Stad obawy sa bezpodstawne. 

     

    Spelniam prosbe:

    Moje zdanie dotyczy subiektywnej oceny akustycznych wrazen z pracy silnika na wysokich obrotach - przy wyprzedzaniu, a wiec but w podloge. Jest glosno i nieprzyjemnie - stad wrazenie lomotu i gruchotu. Dzwiek przypomina mlockarnie. Szkoda, bo ogolnie auto ma wystarczajaco wyciszone podwozie i nadkola, co wplywa na komfort podrozowania. Jadac spokojnie z umiarkowanymi predkosciami jest wiecej jak zadowalajaco. 

     

    Niestety w momencie wyprzedzania i wkrecania silnika na wysokie obroty ten czar pryska. 

    Podobne wrazenia mialem z pracy silnika w nowym XV2.0 - brakuje lepszego tlumienia grodzi czolowej i podszybia. 

     

     

    Dziękuję za wyjaśnienie. Oczywistym jest, że wolnossący silnik w połączeniu z bezstopniową skrzynią biegów, w górnej partii obrotów, sbędzie bardziej słyszalny jak silnik pokroju turbo. Z całym szacunkiem, nie mogę zgodzić się z opinią, że słychać łomot i gruchot, bo tego typu doznania można mieć w przypadku poluzowanej jakiejś osłony albo urwanej płyty ochronnej pod silnikiem. Z racji tego,  że eksploatujesz Subaru Levorg, który napędza turbodoładowany Boxer i jesteś przyzwyczajony do innej charakteryski pracy silnika i skrzyni, Twoje odzcucia są uzasadnione, ale dobór słów z lekka niefortunny ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

  12. 2 godziny temu, Christoph napisał:

    A szkoda, bo do spokojnej jest OK, do 4.000 rpm jest nawet przyjemnie, ale przy wyprzedzaniu jest lomot i gruchot, jakby cos sie mialo rozleciec

    Mam prosbę o rozwinięcie tematu łomotu i gruchotu przy wyprzedzaniu, bo obawiam się, że jechałeś uszkodzonym samochodem :idea:

  13. 10 godzin temu, Dzik44 napisał:

     

    Olej  spuszczony wcześniej ze skrzyni CVT był bardzo "ładny" czysty i różowiutki.. Ale niestety ten z przedniego dyfra już niestety taki nie był..

    Czyli mamy dwie opcje. Albo moje przypuszczenia nie sprawdziły się, albo samochód był "delikatnie" używany. Ostatnio zlewałem statycznie olej w XT po 60 tyś km i mechanik chciał go "łapać w ręce" bo był jak nowy. To również daje do myślenia, dlaczego SIP jednoznacznie nie wypowiada się w temacie zmiany oleju w skrzyni. Postawmy się na miejscu klienta, który wg zalecenia producenta przyjeżdża do ASO a tam dowiaduje się, że olej CVT jego samochodyu był jak nowy i spokojnie można było jeździć. Co myślisz? No tak, ASO, tylko pieniądze "doją". Niemniej jednak, należę do osób, które wolą zapobiegać jak leczyć, dlatego też zalecam co 5 lat lub 60 tyś km zlać olej w CVT i dyfrach i zalać nowym. Ale ja "staroświecki" jestem :coffee: 

    • Super! 1
    • Lajk 2
  14. W dniu 28.06.2019 o 18:56, Dzik44 napisał:

    Tu mnie masz..;), niestety nie wiem dokładnie co robił mój FXT przez ostatnie 30kkm, ale wnioskując że użytkownikiem od początku była tylko jedna osoba (podobno kobieta na stanowisku..) i auto robiło głownie trasy to raczej mało prawdopodobne że bawiła się też w Off road na bagnach..

    Ale pewności nie mam - fakt.

    Tak, CVT ma olej oddzielnie wymieniany w skrzyni i dwóch dyfrach.

     

    Olej w skrzyni CVT był już wymieniany dynamicznie (ok 4kkm temu..) zanieczyszczenie oleju o którym wspominałem dotyczy tylko przedniego dyferencjału..

    I jak wyglądał olej z CVT po spuszczeniu?

     

    W dniu 28.06.2019 o 16:52, Dyrekcja napisał:

    Pozwolę sobie przypomnieć, że logiczne twierdzenie uzupełnia się dowodem, w innym przypadku mamy do czynienia albo z ( jakże dziś popularnym !) dogmatem ( co w tym miejscu nie ma zastosowania ), albo ze zwykłym przypuszczeniem.

    W moim przypadku było to faktycznie tylko przypuszczenie, podyktowane doświadczeniem współpracy z firmą ARVAL. Wiem, że nie są skorzy zlecać usług ponadprogramowych, a taką byłaby w tym konkretnym przypadku, wymiana oleju w skrzyni CVT. Nie było w moim interesie aby winę za nieprawdomówność poniosło ASO, chciałem tylko uświadomić @Dzik44 , że taka wymiana najprawdopodbniej nie miała miejsca i tu czekam na potwierdzenie w kontekście pytania powyżej.
     

     

    W dniu 28.06.2019 o 16:52, Dyrekcja napisał:

    Przy zanieczyszczeniu wodą należy wymienić cały olej, co jest możliwe tylko przy wymianie dynamicznej.

    W tym przypadku zgadzam się w 100%.

    Pozdrowienia :)

  15. W dniu 27.04.2019 o 21:04, Dzik44 napisał:

    Pytanie odnośnie praktyk w ASO (konkretnie w Dawoj - Warszawa) odnośnie stosowanych praktyk przy przeglądach okresowych.

    Mianowicie mam w zakupionym niedawno Foresterze wpis (w tabeli przeglądów okresowych) przy  przebiegu 61 kkm 

    przy rubryce:

    - Olej przekładniowy (tylny most, przedni jeśli AT) w uwagach jest dopisek że OK.

    Co to oznacza?

    Że OK i był wymieniony czy że OK ale nie wymieniony.., jeśli tak to dla czego?

    Jeśli w/g harmonogramu prac chyba powinien być wymieniony.., i wtedy jeśli się nie mylę powinien być dopisek W

    Jak to rozumieć? Kupiłem auto z przebiegiem 86 kkm i nie wiem już czy ten olej był wymieniany czy nie..

    Z góry dziękuję za odpowiedź co robić i jak to rozumieć..

    I to jest ciekawostka. Przecież w skrzyni CVT nie ma obligatoryjnej wymiany oleju co 60 tyś km. Śmiem twierdzić, że jednak nie było tej wymiany. Z tego co pamiętam, kupiłeś samochód, który był leasingowany przez Arval Services Lease Polska. Jedyną metodą aby sprawdzić faktyczny stan, będzie spuszczenie tego oleju i wymiana na nowy metodą statyczną.

  16. 7 minut temu, Szmiglo napisał:

    @raju piszesz, że "zdecydowanie zalecasz", @Andrzej Koper powołuje się na zapisy z instrukcji oraz informuje, że klienci mają zostawianą wolną rękę przy podjęciu decyzji o wymianie oleju w skrzyni. Do tego pisze Pan, że uszkodzenia, z którymi Państwo mieliście u siebie do czynienia nie miały związku z wymianą oleju. 


    W mojej ocenie każdy olej przepracowuje się - prędzej czy później. Łożyska pracują w oleju - olej traci właściwości smarne, te pracują głośniej. Przepracowany olej wpływa również na pracę łańcucha, jak również gorzej znosi temperaturę.  Rozmawiałem z człowiekiem, który rozebrał już kilka skrzyń CVT i jednogłośnie stwierdziliśmy, że szybkie trasy, częsta jazda w trudnym terenie, zdecydowanie powinny skłaniać do wymiany oleju. Dla mnie - logiczne.  
    Każdy klient przy odbiorze nowego samochodu jest przeze mnie zapraszany na pierwszą wymianę oleju silnikowego po 2-3 tyś km oraz wymianę oleju w skrzyni i dyfrach co 5 lat lub co 60 tyś km

    • Super! 1
    • Lajk 1
  17. W dniu 14.06.2019 o 23:10, wild_pig napisał:

    Sam wymieniałem statycznie i teraz już sam nie wiem jakie są najnowsze badania na ten temat :-)

    I bardzo dobrze robisz. Zdecydowanie zalecam wymianę oleju co 60 tyś km lub 5 lat, metodą statyczną. Dynamiczna wymiana oleju ma sens w sytuacji, gdy olej nie był nigdy zmieniany, a samochód ma już przebieg rzędu > 160 tyś km. 
    W ostatnim czasie zmieniałem w kilku moich samochodach olej w CVT i w każdym przypadku odczułem różnicę w pracy skrzyni, jej głośności oraz wyeliminowaniu efektu bicia skrzyni przy wrzucaniu pozycji P.
     

  18. @ESP  @onefspeed
    Piękne samochody macie Panowie :wub:
    Jakbyście dali namiary na PW, gdzie takie sztuki sprzedają i z kim warto pogadać, będę zobowiązany :coffee::thumbup::mrgreen:
    Gratuluję i dziękuję za zaufanie jakim obdarzyliście markę i moją osobę! Cieszę się razem z Wami!!!

  19. W dniu 25.05.2019 o 14:19, Viking_Kilmister napisał:

    W styczniu 2017 kupiłem nowe auto Subaru Forester XT i powiem, że nie jestem zadowolony. Auto ma 48 000 km przebiegu i jest serwisowane jak w ASO przykazano. Już zdążyło jechać na lawecie:

    Pierwszy raz check engine i jazda na lawecie. 

    Drugi raz pierdzenie przy małej prędkości - poluzowana uszczelka kolektora wydechowego. 

    Trzeci raz - pęknięta przednia tuleja przedniego wahacza z lewej strony 

    A dzisiaj chyba najgroźniejsza sytuacja - pęknięty przewód paliwowy pod maską, lejąca się ciurkiem benzyna i smród w kabinie... Auto czeka na lawetę...

    Bardzo chętnie odkupię ten samochód. W przypadku zainteresowania moją ofertą proszę o kontakt via PW.

  20. W dniu 27.05.2019 o 17:25, OBK CVT napisał:

    niestety ale gratisowego oleju w obk-u i sti nie stwierdzilismy

    jestem przegrywem :mellow:

     

    tapatalked

    W każdym samochodzie Subaru z polskiej sieci dystrybucji, odkąd pamiętam, a pracuję w Subaru 13 lat, litr oleju dokładany był do każdego nowo zakupionego pojazdu.

     

    Pozdrowienia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...