Skocz do zawartości

raju

Użytkownik
  • Postów

    1900
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez raju

  1. Chłopaki, dramatyzujecie...jeździłęm maluchami, i było tak, że nie było chwilowo nic szybszego na ulicy :mrgreen: Nie w tym rzecz. Nie ważne czym się jedzie, ważne by w każdej sytuacji drogowej umieć dostosować swoje umiejętności do: samochodu, natęzenia ruchu, warunków pogodowych tudzież stanu samej nawierzchni. Nic więcej. Patrzycie na te maluszki jak na jeżdżące trumny...dlaczego :?: :idea: :?:

  2. w dzień Bożego Narodzenia jechałem Al. Wilanowską ok godz. 23:30, przeciąłem ul. Puławską jadącw stronę Galerii Mokotów. Jechałem jakieś 90 km/h powoli zwiekszając prędkość...gość nową A klasą TAXI ELLE wyjechał z bocznej w stronę GM, a co dziwne został z kierunkiem włączonym w lewo...zdjąłem nogę z gazu i myślę sobie...poczeka, zjedzie na lewy pas i skręci wlewo na światłach...taki ch..., rozpoczął manerw zawracania tuż przed moją maską...hebel, poślizg, odpuszczenie, kontra w prawo i gaz...krawężnik zachaczyłem delikatnie, wyhamowałem i zawróciłem...i wiecie co...zepsułem facetowi święta...właśnie dlatego mu zepsułem, bo gdybym zaje...ał w jego bok to by nie było co zbierać... :neutral:

  3. Durbos zawsze możesz wpaść do mnie a potem my do Ciebie :mrgreen: Jak coś zastanowię się dokładniej nad klatką. Kwestia u mnie jest taka, że mam małe dzieci :mrgreen: , które w domu położe na 3 piętrze a my mamy cały dół dla siebie :twisted:

    Gi dla Czarnego miejsce też się znajdzie.

  4. używają subaru wyłącznie do lansowania przed klubami, prawda Przemeq? :mrgreen:

     

    Nie mów tego tak głośno, bo tym, którzy mieli ode mnie słabsze czasy na 2 Słomkach, na których byłem, będzie naprawdę przykro :mrgreen:.

     

    Przemeq przecież wszystko da się kupić :mrgreen:

     

     

     

    Jeśli nawet ja potrafię to robić, to znaczy, że jest to dziecinnie proste :mrgreen:.

     

    Skoro ma się takie czasy na Słomce :mrgreen:

  5. Ziomki, akcja jest taka...wiecie, że w robo mam sporo pracy, czasami brakuje czasu na "cokolwiek" tzw. Czytałem wątek pobierznie, a że temat wpadł mi w ucho, tudzież oko, przybliżeyłem swoje pomysły Wam, Czarnuchom :lol: Widać, że się dobrze zajaraliście, skoro ubolewacie nad podjętymi już krokami w stronę spędzenia nocy sylwestrowej :mrgreen: Rzuciłem temat, myślę że wszystko da sie ogarnąć, tylko odrobina chęci i pomysłu... :roll:

    A dlaczego nie klatka??

    Bo cztery kąty, praktycznie zawsze wolny kibel, znajomi i żadnych krzywych opcji...dlatego. :!:

     

    PS. W niektórych miejscach nie czuję się najlepiej przy danej okoliczności, patrz: sylweter.

    Nie trawię pewnych zachowań, wybryków alkoholowych, a i nie daję sobie w kaszę dmuchać...wolę w domu :wink:

    To tak od serca do Was Ziomki, ZAPRASZAM :twisted:

    Raju

×
×
  • Dodaj nową pozycję...