Gdzie sa produkowane Subaru?

Wiedzieliscie, ze wg Wikipedii "Subaru są produkowane w Japonii, USA, na Tajwanie i na Węgrzech oraz montowane w Malezji i Wietnamie"?

Nie jestem pewien, jak rozumiec to zdanie: " Sport Utiiity Sedan, Forester, Sambar/Sambar Dias (van, pick-up), Leone Van (=Nissan AD Wagon); model Justy jest produkowany na Węgrzech."

Czyzby Forek nie byl jednak japonski?

Nie wiem gdzie był wyprodukowany mój Legaś ale wiem, że z założenia był spie..ony od nowości..

Jak dla mnie mogliby go składać zamiast "żótych ludzi" nasi "bratankowie" byleby wszytko w nim działało jak należy.

Olleo, zobacz na numer VIN to będziesz miał kraj pochodzenia auta i z której fabryki.

Nie wiem gdzie był wyprodukowany mój Legaś ale wiem, że z założenia był spie..ony od nowości..

Jak dla mnie mogliby go składać zamiast "żótych ludzi" nasi "bratankowie" byleby wszytko w nim działało jak należy.

Mam potwierdzone plotki że twój Legacy był składny z dwóch po wypadku. A sprzedali Ci go dlatego bo wiedzieli że zachorowałeś na Subaru i że tak kupisz. Razem z plotkami o twoim nowym zamiłowaniu, doszły też i te jaki upierdus jesteś. Więc zakładając że będą się i tak z Tobą się bujać, to wcisnęli ci taki na którym mieli na tyle dużą przebitkę żeby im to się opłacało.

Nie pozdrawiam.

Z.B.

Nie wiem gdzie był wyprodukowany mój Legaś ale wiem, że z założenia był spie..ony od nowości..

Jak dla mnie mogliby go składać zamiast "żótych ludzi" nasi "bratankowie" byleby wszytko w nim działało jak należy.

 

Mam potwierdzone plotki że twój Legacy był składny z dwóch po wypadku. A sprzedali Ci go dlatego bo wiedzieli że zachorowałeś na Subaru i że tak kupisz. Razem z plotkami o twoim nowym zamiłowaniu, doszły też i te jaki upierdus jesteś. Więc zakładając że będą się i tak z Tobą się bujać, to wcisnęli ci taki na którym mieli na tyle dużą przebitkę żeby im to się opłacało.

 

Nie pozdrawiam.

Z.B.

Moglo tak być....

AK

Jest na japońskich stronach subaru dokładna rozpiska, w której fabryce są montowane które fury.

Esitaje składają w fabryce Yajima. Sprawdzałem .

Razem z plotkami o twoim nowym zamiłowaniu, doszły też i te jaki upierdus jesteś.

Nie pozdrawiam.

Z.B.

Upierdusa w temacie Legacy zrobiła ze mnie dwuletnia eksploatacja tego "cudu techniki motoryzacyjnej".

Jak byś przez dwa lata kilka razy dziennie się wkur..iał na złomowaty nowy samochód też by Ci odbiło w tym temacie.

Z tego co wiem, to Justy byl i jest produkowany na Wegrzech. Tribeca wylacznie w USA. Legacy i OBK w Japonii oraz USA na tamtejszy rynek. Impreza N/A to samo co Legacy. Impreza z silnikiem turbo oraz Forester sa produkowane wylacznie w Japonii.

Krzysiom ma chyba pecha, choc gdybym ja trafil na tak pechowe auto to juz dawno wszystkie usterki by mi usuneli na gwarancji. Nie ma aut idealnych, zawsze jest jakis kompromis. Ja np. kupilem 2.0 XT bo jest lepiej wyposazony, ale denerwuje mnie niespecjalna jakosc tworzyw w Foresterze wogule, i twarde zawieszenie w XT w szczegole...

Miałem takiego samego pecha jak pozostali forumowicze narzekajacy na stukające przekładnie, gnące sie tarcze, "drewniane" klocki i tylene zawieszenie w nowych Legasiach.

Dlaczego uparcie nie chcecie tego zauważyć?

Osłabiony hipokryzją Dyrekcji tylko "głośniej" krzyczę niz pozostali.

Miałem takiego samego pecha jak pozostali forumowicze narzekajacy na stukające przekładnie, gnące sie tarcze, "drewniane" klocki i tylene zawieszenie w nowych Legasiach.

Dlaczego uparcie nie chcecie tego zauważyć?

Osłabiony hipokryzją Dyrekcji tylko "głośniej" krzyczę niz pozostali.

Tylko bez uogólnień. Mimo starań nie udało Ci się zostać Trybunem ludowym, głosem pokolenia czy taż reprezentantem pokrzywdzonych. Chyba dalsza droga wiedzie do nikąd.

Jesli chodzi o tarcze, to w Legacy II i III bylo to znane, myslalem ze od 2004 roku sa juz zmienione. Zreszta wytrzymuja co najmniej 50 tkm, a co tyle wymienia sie w prawie kazdym aucie. Jedynie nie spotkalem jeszcze Forestera ktory mialby problem z hamulcami. Przekladnie sa raczej wytrzymale, zawieszenie tez nie ma wiekszych problemow, no chyba ze problemy te wystepuja w autach kupionych w salonie w Polsce (wersja na Polske ? ). Wiem co pisze, bo szukajac auta w grudniu i styczniu obejrzalem kilkadziesiat Subaru i zrobilem dwadziescia pare jazd probnych (w Niemczech).

W sumie im nowsze auto, tym bardziej widac oszczednosci producenta. Przed laty mialem Fiata Argenta, silnik 2.0 122 KM, auto kanciaste jak stare Volvo, ale dalo sie go rozpedac do 200 km/h licznikowego i spalal 11 l po miescie, a na trasie w granicach 9 l. Gdy go sprzedawalem mial 220 tkm, nastepny wlasciciel rozbil go. Nie robilem nic z hamulcami, zawieszeniem, silnikiem... jedyna co sie popsulo to byly silowniki od zamka centralnego.

Tylko bez uogólnień. Mimo starań nie udało Ci się zostać Trybunem ludowym, głosem pokolenia czy taż reprezentantem pokrzywdzonych.

Jak na to wpadłeś?

Mi jak do tej pory to do głowy nie przyszło.

Dalsza droga wiedzie do uzmysławiania potencjalnym klientom czego mogą oczekiwać po Subaru i SIP

Takie nowe hobby mam:mrgreen:

Takie nowe hobby mam:mrgreen:

nie takie nowe... :roll:

Takie nowe hobby mam:mrgreen:

 

nie takie nowe... :roll:

Nowy samochód nowe hobby!

Od miłości do nienawiści można by powiedzieć...

Jednym slowem Subaru wzbudza skrajne emocje.. Ale nikt nie pozostaje obojetny

Tylko bez uogólnień. Mimo starań nie udało Ci się zostać Trybunem ludowym, głosem pokolenia czy taż reprezentantem pokrzywdzonych.

Jak na to wpadłeś?

Mi jak do tej pory to do głowy nie przyszło.

Dalsza droga wiedzie do uzmysławiania potencjalnym klientom czego mogą oczekiwać po Subaru i SIP

Takie nowe hobby mam:mrgreen:

Te Twoje" nowe " hobby nie jest jednak mile widiane na forum. Twoje posty sa nudne , opisywane "problemy" wielokrotnie juz byly komentowane i przerabiane rowniez przez Dyrekcje . Musisz zdawac sobie sprawę że Twoja upierdliwosc może w końcu zainteresowac jakiegos moderatora i co wtedy :?: gdzie bedziesz pisal :?: Czy jako czlowiek dorosly i doswiadczony nie moglbys przekazac forumowiczom czegos nowego jakis innych informacji czy tylko te hamulce zawieszenie....itd w tym Legacy ktorego juz nie masz a ktorego nigdy nie mialem okazji sprawdzic :?: Pomysl nad tym chwile bo dalsze "uzmyslawianie" czego mozna spodziewać się po Subaru w Twoim wykonaniu przynosi odwrotny skutek a jedno co zaczyna ciekawic to stan Twojego "zdrowia"

Więc przemyśl to (tylko pomalu ) Moderatorzy tez przemysla i moze bedzie dobrze.

Pozdr.AK

Pan Andrzej "nieco" obficiej napisał to, co ja wcześnie skomentowałam, a czego kolega Krzysiom chyba nie skumał (albo nie zareagował)

A gdzie Krzysiom będzie pisał jak go zbanują? Cóż, na forum Mitsu chęnie go wysłuchają (tzn poczytają)

Tylko bez uogólnień. Mimo starań nie udało Ci się zostać Trybunem ludowym, głosem pokolenia czy taż reprezentantem pokrzywdzonych.

Jak na to wpadłeś?

Mi jak do tej pory to do głowy nie przyszło.

Dalsza droga wiedzie do uzmysławiania potencjalnym klientom czego mogą oczekiwać po Subaru i SIP

Takie nowe hobby mam:mrgreen:

 

Te Twoje" nowe " hobby nie jest jednak mile widiane na forum. Twoje posty sa nudne , opisywane "problemy" wielokrotnie juz byly komentowane i przerabiane rowniez przez Dyrekcje . Musisz zdawac sobie sprawę że Twoja upierdliwosc może w końcu zainteresowac jakiegos moderatora i co wtedy :?: gdzie bedziesz pisal :?: Czy jako czlowiek dorosly i doswiadczony nie moglbys przekazac forumowiczom czegos nowego jakis innych informacji czy tylko te hamulce zawieszenie....itd w tym Legacy ktorego juz nie masz a ktorego nigdy nie mialem okazji sprawdzic :?: Pomysl nad tym chwile bo dalsze "uzmyslawianie" czego mozna spodziewać się po Subaru w Twoim wykonaniu przynosi odwrotny skutek a jedno co zaczyna ciekawic to stan Twojego "zdrowia"

Więc przemyśl to (tylko pomalu ) Moderatorzy tez przemysla i moze bedzie dobrze.

Pozdr.AK

Panie Andrzeju z całym szacunkiem ale chyba nie przemyslał Pan tej wypowiedzi.

Co z tego że problemy były komentowane na forum jeżeli samochód cały czas tłukł przekładnią, wlókł tyłkiem po ziemi a klima działała jak chciała i bez przerwy coś się w nim psuło?

Co wynika z komentarzy na forum dla rozżalonego klienta?

NIC! Absolutnie nic!

Liczą się czyny które w przypadku mojego samochodu były raczej symboliczne i nie usunęły nigdy jego zasadniczych wad.

Chciałbym przypomnieć, że samochód był serwisowany w autoryzowanym ASO a nie u kowala a Pańskie ASO nie powinno być jedynym w Polsce które potrafi coś zrobić, jezeli tak jest-to biada klientom SIP.....

Forum żyje, wątki uciekają, pojawiają się nowi użytkownicy więc wg. mnie tamat nowych Legacy na pewno kogoś jeszzce interesuje.

A generalnie bawi mnie święte oburzenie co poniektórych forumowiczów na krytykę Subaru.

A generalnie bawi mnie święte oburzenie co poniektórych forumowiczów na krytykę Subaru.

To dobrze... wiemy chociaż, że ma Pan poczucie humoru

Pozdrawiam

AK

ps. czy moderatorzy też mają jeszcze poczucie humoru ? :shock:

ps. czy moderatorzy też mają jeszcze poczucie humoru ? :shock:

A to już wygląda na groźbę!

To dobrze... wiemy chociaż, że ma Pan poczucie humoru

W temacie LEGACY MY04 już je dawno straciłem...

ps. czy moderatorzy też mają jeszcze poczucie humoru ? :shock:

A to już wygląda na groźbę!

Nie, to nie wyglada..... :roll:

AK

Nie, to nie wyglada..... :roll:

AK

Ufff.....

Krzysiom, nie wiem czy tu ktoś strasznie się burzy na twoją krytykę, moim zdaniem takie spojrzenie też jest na Forum potrzebne pod warunkiem wnoszenia czegoś nowego. Twoje przesłanie jednak jest już dość nudne i męczące, wpisujesz swoje żale i lamenty w różne wątki nie na temat i do tego powtarzasz- to lekko bezsensowne. Zaczynam mieć wrażenie, że nie masz wiele więcej do powiedzenia. Przez to wyrabiasz sobie markę czarnego luda i marudera- z takiej pozycji trudno osiągnąć jakiekolwiek cele jeśli wogóle jakieś istnieją. Z krytyka stajesz się powoli twórcą "trolingu". starzy forumowicze już prawie z Tobą nie polemizują, sam nie wiem po co ja to piszę bo przypuszczam,że masz tego pełną świadomość.

"Szkoda bo fajny był mz Ciebie mężczyzna

Ale to nie byłem ja-to mój brat bliźniak"

Dla mnie EOT

Pozdrawiam

Krzysiom, nie wiem czy tu ktoś strasznie się burzy na twoją krytykę, moim zdaniem takie spojrzenie też jest na Forum potrzebne pod warunkiem wnoszenia czegoś nowego. Twoje przesłanie jednak jest już dość nudne i męczące, wpisujesz swoje żale i lamenty w różne wątki nie na temat i do tego powtarzasz- to lekko bezsensowne. Zaczynam mieć wrażenie, że nie masz wiele więcej do powiedzenia. Przez to wyrabiasz sobie markę czarnego luda i marudera- z takiej pozycji trudno osiągnąć jakiekolwiek cele jeśli wogóle jakieś istnieją. Z krytyka stajesz się powoli twórcą "trolingu". starzy forumowicze już prawie z Tobą nie polemizują, sam nie wiem po co ja to piszę bo przypuszczam,że masz tego pełną świadomość.

 

"Szkoda bo fajny był mz Ciebie mężczyzna

Ale to nie byłem ja-to mój brat bliźniak"

 

Dla mnie EOT

Pozdrawiam

Przynam że zgadzam się z Tobą w 100%...