Skocz do zawartości

Po wymianie opon świeci się kontrokla TPMS


Andnal

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wymieniłem opony, a dopiero dziś się zaświeciła po przejechaniu ok. 10km. Prosiłem wulkanizatorów aby nie uszkodzili czujników i aby nie pozamieniali kół, niestety. W czym rzecz, ciśnienie w oponach sprawdziłem, i teraz się zastanawiam: czy pozamieniali koła (felgi z czujnikami) i by  kontrolka się zaświeciła?, czy może uszkodzili któryś czujnik? Ja wiem, że to wróżenie z fusów, ale zanim pojadę do ASO to jeszcze troszkę pewnie potrwa, bo czekam na matę siedziska, kiedy importer przyśle i wtedy się do nich wybiorę. Może mieliście już taką sytuację kiedy kontrolka się zapalała (oczywiście poza niskim ciśnieniem)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się kiedyś zaświeciła po pewnym czasie jak zamontowali niekompatybilny wentyl. Po kolizji miałem uszkodzoną felgę, przy wymianie felgi serwis wymienił wentyl na nowy, bo była jakaś nieszczelność. Jak się okazało nowy wentyl nie współpracował z czujnikami systemu TPMS i trzeba było specjalnie zamawiać właściwy. Może to to ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 nie pozamieniali kół

 

Ponoć bez różnicy, choć ja zawsze pilnuje żeby były tam gdzie były. Kumpel zamienia i nie ma problemu, ponoć czujnik sam sie dopasowuje (Nowe hyundaje, i30 i i40, 2014 lub 2015r.)

 

paradoksalnie koła z czujnikami nie są takie trudne, kwestia rozpoczęcia ściagnia i zakładania w odp momencie. Nie wiem jak w okolicy profilu 40 ,ale normalnymi oponami ciężko uszkodzić.

 

pewnie mają teraz nawał na wymiany i sie uwijali

 

 

proponuje najpierw dowalić sporo ponad norme ,hyundaje mają 2.6, czasem bijemy ok 3.0bar żeby czujniki sie zamkneły. Trzeba też przejechać z 500m

Edytowane przez Matiz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym systemie najbardziej zadziwiające i całkowicie dyskwalifikujące jednocześnie jest to, że on działa z dużym opóźnieniem. Dziś zakładasz koła z czujnikiem który nie działa albo go nie ma a jutro wyskoczy Ci błąd.

Po co mi taki system?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym systemie najbardziej zadziwiające i całkowicie dyskwalifikujące jednocześnie jest to, że on działa z dużym opóźnieniem. Dziś zakładasz koła z czujnikiem który nie działa albo go nie ma a jutro wyskoczy Ci błąd.

Po co mi taki system?

 

Nie do końca się zgodzę. Jeśli chodzi o nieszczelność to wykrywał mi spadek ciśnienia już po 2-5 kilometrach przejechanych. Wentyl był uszkodzony i uchodziło powietrze. Spadek ciśnienia był wykrywany przez czujnik bardzo szybko (kilkukrotny test). Natomiast w przypadku złego wentyla błąd wyskakiwał następnego dnia, po większej liczbie przejechanych kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spawalniczy, u mnie zadziałały natychmiast po upuszczeniu nadwyżki zafundowanej w serwisie ogumienia (ca 0,3 bar). A reakcja wynikała stąd, że ustawiłem po tym wcześniejszym nieszczesnym dopompowaniu punkt "zero" przyciskiem od tpms.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W końcu byłem w ASO

pewnie uszkodzili ktorys z czujnikow przy wymianie

Niestety ....., a prosiłem żeby uważali, co za barany wymieniają te opony. Wymienię czujnik dopiero za jakiś czas, koszt ok. 200, programowanie 50zł, ale z drugiej strony się zastanawiam, czy  nie dać sobie spokoju z tymi czujnikami... Panowie serwisanci dali sobie radę i wyłączyli mi całkowicie czujniki, oczywiście żadna kontrolka nie świeci, spokój, cisza, i koszta na przyszłość mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bede na przegladzie tez poprosze o wylaczenie tego ustrojstwa. Od gumiarza ktory zmienial Ci opony pewnie rachunku nie dostales wiec i do reklamacji podstawy brak... Ale i tak bym poszedl i zadal od babrokow nowego czujniczka bo kase za wymiane wzieli

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale i tak bym poszedl i zadal od babrokow nowego czujniczka bo kase za wymiane wzieli
. Na razie nie chcę ich widzieć, myślę że tylko spuściliby głowy i tyle, ewentualnie coś pomruczeli, ale na jesieni powiem co myślę o ich "pracy". Zmieniłbym na innych ale w okolicy, z tego co wiem  jeszcze bardziej olewają klienta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...