Siłownia - kilka pytań

[grzywaczewski]

Regularnie widuję "pudzianów", którzy wejdą na siłownię, pomachają trochę rękoma i oni już rozgrzani...

Standard

 

10 min. to minimum i to pod warunkiem, ze jest to rozgrzewka a nie snucie sie po sali. Te cwiczenia z talerzem, to tylko wydaja sie byc takim sofcikiem, zwlaszcza jesli prawidlowo sklaniasz sie gleboko, a wznosisz miesniami korpusu, a nie rak 8)

 

Zanim sie zabiore za sklony ze sztanga, martwy ciag albo wyciskanie nad glowe stojac, to wczesniej dobre pol godziny cwicze. Nie ma gupich.

[0SauroS0]

Co do diety. Generalnie zasada jest prosta. Bilans energetyczny musi być odpowiedni, żeby spalać tłuszcz i nie powodować przyrostu nowego. Oczywiście można jeść co się jadło, tylko trzeba się liczyć z tym że dłużej się poczeka na efekty. Im więcej smażonego i tłustego tym więcej trzeba ćwiczyć, żeby w konsekwencji spalić więcej kalorii. Cała filozofia.

Oczywiście można się wspierać też odżywkami nie trzymając diety, ale jaki jest tego sens? Taki sam jak robienie z WRX-a STI-a

 

W ćwiczeniach najważniejsza i jednocześnie najtrudniejsza jest konsekwencja w realizacji cyklicznych treningów i cierpliwość w oczekiwaniu na efekt, który w zależności od "wyjściowej" budowy i predyspozycji przyjdzie szybciej lub później, ale przyjdzie.

 

Jeszcze dodam, że ja robiłem ćwiczenia z ciężarami tylko przy stacjach np. szybkie wymachy sztangą (samą, ewentualnie z małym ciężarem), bieg bokserski z hantlami itp. itd. Generalnie na spalanie - aeroby, na budowę siły i masy mięśniowej ćwiczenia na maszynach lub wolnym ciężarze (co osobiście preferuję).

[grzywaczewski]

na budowę siły i masy mięśniowej ćwiczenia na maszynach lub wolnym ciężarze (co osobiście preferuję).

Dokladnie, z tym ze na mase 8 - 12 powtorzen w serii i dosc zroznicowane cwiczenia.

Na sile do 6 (DO SZESCIU) powtorzen (za to z odpowiednio wiekszym ciezarem) i nigdy nie doprowadzac do pelnego wyczerpania miesni. Mniej zroznicowanych cwiczen ale wiecej serii z dlugimi przerwami.

 

Co do odzywek, to ja sobie kupie bialko jako uzupelnienie bo niestety w porzadnym przetworzonym jedzeniu to go nie ma za wiele. Kiedys ostro trenujac wpierdzielalem bardziej zaawansowane 'gainery' ale szkoda zdrowia... komienie w nerce sie np. odlozyly.

 

Wolne ciezary sa lepsze, bo sila to w duzej mierze technika. Wystarczy zrobic serie wyciskania sztangi nad glowe siedzac z podparciem (i jeszcze sztanga z podporek) a stojac (biorac ciezar z podlogi). Nasi "dziadkowie" nie byli mniej silni od wspolczesnych pakerow, a wygladali drobniej. Nie cwiczyli na maszynach, nie wyciskali lezac, nie mieli tak napompowanych miesni, zwlaszcza tak beczkowatych klatek piersiowych. Za to mieli duzo wiecej sily (nogi, plecy) bo ciezary brali z ziemi. Polecam eksperyment z przysiadami ze sztanga, gdzie sztange trzeba najpierw postawic do pionu, pozniej wejsc pod nia i zapodac sobie na plecy. To sie nawet jakos fachowo nazywa (nazwisko jakiegos Ruska). Masakra.

[radekk]

Dobra rozgrzewka to podstawa. Regularnie widuję "pudzianów", którzy wejdą na siłownię, pomachają trochę rękoma i oni już rozgrzani... :roll:

eee, najfajniejsi są Ci co chodzą sezonowo, wpadają przed latem się dopompować, a jak ich widzisz po roku to zaczynają od tego samego co rok wcześniej

[eMTe]

na budowę siły i masy mięśniowej ćwiczenia na maszynach lub wolnym ciężarze (co osobiście preferuję).

Dokladnie, z tym ze na mase 8 - 12 powtorzen w serii i dosc zroznicowane cwiczenia.

Na sile do 6 (DO SZESCIU) powtorzen (za to z odpowiednio wiekszym ciezarem) i nigdy nie doprowadzac do pelnego wyczerpania miesni. Mniej zroznicowanych cwiczen ale wiecej serii z dlugimi przerwami.

 

Co do odzywek, to ja sobie kupie bialko jako uzupelnienie bo niestety w porzadnym przetworzonym jedzeniu to go nie ma za wiele. Kiedys ostro trenujac wpierdzielalem bardziej zaawansowane 'gainery' ale szkoda zdrowia... komienie w nerce sie np. odlozyly.

Na Mase tez mozna robic 6 powtorzen duzym cięzarem, w zasadzie trening na mase mięsniową podnosi również siłe, i odwrotnie:)

[grzywaczewski]

Na Mase tez mozna robic 6 powtorzen duzym cięzarem, w zasadzie trening na mase mięsniową podnosi również siłe, i odwrotnie:)

Fizjolodzy sportowi wykazali, ze powyzej 6 powtorzen zostaje zahamowany przyrost sily. Nie twierdze ze calkiem, bo zawsze jest to trening, no i wiecej masy miesniowej to wiecej sily. Do 6 jesli chcemy wyciskac tyle co 120kg karku zachowujac 80kg

To tez jest oszczednosc czasowa. Po co podciagac sie na drazku 30 razy jesli mozna podciagnac sie po 3 razy na kazdej rece (tej sztuczki jeszcze nie opanowalem). Po to sa przysiady na jednej nodze (pistolety), po ta sa pompki na jednej rece itd.

[0SauroS0]

Zresztą nie trzeba siłowni i ciężarów. Wystarczy plac zabaw = workout

- 1:10 :shock:

[grzywaczewski]

Znam, znam, zwierzak. Ogladalem kiedys program o wiezniach i mieli takiego czarnego z zaburzeniami psychicznymi, ktory nie tylko mial niesamowicie silne miesnie, ale psychika ich nie ograniczala. Mieli dla niego specjalne dyby, bo policyjne kajdanki rozrywal. A w ramach samookaleczenia juz kilkakrotnie golymi rekami rozewral sobie brzuch :shock: :shock: :shock:

 

Do dobrych cwiczen duzych ciezarow nie trzeba

[Paweł C]

Brzuch możesz katować codziennie, kilka razy

 

Gówno prawda, kompletnie bez sensu...

Brzuch to też mięsień, jak każdy inny potrzebuje czasu na regeneracje. To aeroby odsłaniają sześciopak, nie bezsensowne robienie brzuszkow, spięć i innych cwiczeń :!:

Robienie brzucha 2x w tygodniu wystarczy w zupełności...

[Przemeq]

Brzuch to też mięsień, jak każdy inny potrzebuje czasu na regeneracje.

 

Oczywiście, że potrzebuje czasu na regenerację, ale nie jest mięśniem, jak każdy inny, bo mięśnie brzucha pracują w trakcie wykonywania codziennych czynności więcej, niż np. triceps i przez to ich regeneracja przebiega w inny sposób.

[markos007]

Zresztą nie trzeba siłowni i ciężarów. Wystarczy plac zabaw = workout

LINKEN TURBO MACHEN - 1:10 :shock:

ten gościu wymiata

[grzywaczewski]

Tak ale...

...brzuch to nie tylko sklony na lawce - czy tez spiecia na lawce. To spiecia na maszynie. To przenoszenie nog za glowe, to przyciaganie na lawce, to przyciaganie nog w zwisie, to unoszenie nog w zwisie, to statyczne spiecia lezac (wpychanie odcinka ledzwiowego kregoslupa w mate), to skrety tulowia, to przyciaganie wzgluz tulowia duzych sztangietek/linek wyciagow (jak z walizka)...

 

...to nie jest miesiec brzucha, tylko calkiem duzo roznych miesni. I nie tylko maja pracowac 'sklaniajac' tulowie, ale maja tez (a moze przede wszystkim) stabilizowac postawe i trzymac flaki na swoim miejscu.

 

Mozna za kazdym razem zrobic kilka serii spiec po te 20 sztuk. Moim zdaniem nie zaszkodzi. Ale zeby porzadnie pocwiczyc te okolice, to trzeba godziny czasu. Ja robie to plus dol plecow (skolony ze sztanga lub martwy) i mam dosc. Co z tego ze rece czy nogi swieze, jak po prostu po takiej 1,5h sesyjce nie ma juz cukru w watrobie.

[Paweł C]

Brzuch to też mięsień, jak każdy inny potrzebuje czasu na regeneracje.

 

Oczywiście, że potrzebuje czasu na regenerację, ale nie jest mięśniem, jak każdy inny, bo mięśnie brzucha pracują w trakcie wykonywania codziennych czynności więcej, niż np. triceps i przez to ich regeneracja przebiega w inny sposób.

 

Tym bardziej nie można go katować codziennie na treningu, jak pisał Hogi...

Znam zawodników, którzy pracują nad brzuchem 1 x w tygodniu

[RedSun]

eee, najfajniejsi są Ci co chodzą sezonowo, wpadają przed latem się dopompować, a jak ich widzisz po roku to zaczynają od tego samego co rok wcześniej

 

równie dobrzy są ci co przychodzą, wyglądają jak patyk, a po 3 tygodniach nagle są więksi od Ciebie i biorą niewiele mniej lub nawet więcej... tyle że w szatni 3x tabletki, coś dziwnego do popicia i jeszcze jakiś proszek :roll:

[yezus]

eee, najfajniejsi są Ci co chodzą sezonowo, wpadają przed latem się dopompować, a jak ich widzisz po roku to zaczynają od tego samego co rok wcześniej

 

równie dobrzy są ci co przychodzą, wyglądają jak patyk, a po 3 tygodniach nagle są więksi od Ciebie i biorą niewiele mniej lub nawet więcej... tyle że w szatni 3x tabletki, coś dziwnego do popicia i jeszcze jakiś proszek :roll:

 

Taa. Najlepsi są zawodnicy co się kłują ale idą w zaparte, że "co Ty Ziom, ja na czysto trenuje"

Rozbiegane oczka, mięśnie pełne wody, itd.

 

Trening siłowy i suplementy (te legalne) są wbrew pozorom dla ludzi z mózgiem.

[RedSun]

ja nawet suplementów nie biorę... po prostu mam własny trening na bazie własnych doświadczeń i tak go zmieniam często, modyfikuję, żeby nie robić tego samego, cały czas inne ćwiczenia na daną partię itp... i do tej pory zwykle osiągałem to co chciałem - chciałem na masę, była masa, teraz chcę wyrzeźbić, powoli ale do przodu

[yezus]

ja nawet suplementów nie biorę... po prostu mam własny trening na bazie własnych doświadczeń i tak go zmieniam często, modyfikuję, żeby nie robić tego samego, cały czas inne ćwiczenia na daną partię itp... i do tej pory zwykle osiągałem to co chciałem - chciałem na masę, była masa, teraz chcę wyrzeźbić, powoli ale do przodu

 

Każdy po swojemu - jak w życiu :wink:

[RedSun]

swoją drogą ten gość mi mocno zaimponował ostatnio...

 

 

to taki aktor, ale radzi sobie świetnie - ileś tam czarnych pasów...

 

baaaaardzo chciałbym się nauczyć czegoś takiego jak np robi w 1:12 czy 8:15, ale nie wiem nawet od czego zacząć jestem dobrze rozciągnięty, nogi też zacząłem już ćwiczyć jakiś czas temu, ale póki co nie mam nawet podejścia do tego...

[grzywaczewski]

Mnie bardziej imponuje to: http://www.youtube.com/watch?v=NS6aMdskKSo

[Paweł C]

grzywaczewski,

[radekk]

Mnie bardziej imponuje to: http://www.youtube.com/watch?v=NS6aMdskKSo

[grzywaczewski]

Bylem, widzialem troche pokazow. Nie mam pojecia jaka jest ich 'wartosc bojowa' ale efekt robia niesamowity. Aczkolwiek bylem tez w chinskim teatrze (czy balecie ChGW) gdzie artysci przez polowe czasu latali nad scena na wysokosci dobrych 6 - 12 metrow bez zabezpieczen! Lapali sie jedwabnych szarf i do gory... To przyznam zrobilo na mnie wieksze wrazenie od wystepow mnichow.

 

Warto wiedziec ze to nie jest jedna szkola sztuk walki. W Sh-L jest kilka duzych bardzo liczacych sie i kilkanascie mniejszych. Chetnych jest wiecej niz miejsc, ale z tego co mi mowiono to jest swietna inwestycja w dziecko. Po ilus latach w takiej szkole bez problemu mlodzieniec znajduje zatrudnienie jako ochroniarz, wykidajlo itd. nawet jesli nie byl specjalnie wybitnym uczniem. Dla nas to moze nie brzmi jak szczyt marzen, ale jak ktos pochodzi ze wsi, nie ma ziemi na wlasnosc, tylko dzierzawione poletko i pol krowy, to nie ma co sie dziwic.

 

A zreszta, prawda jest taka ze jestesmy wiele lat za Chinami i nie mamy juz najmniejszej szansy na rywalizacje Zanioslem wczoraj do ZUSu L4 Ivi. Babolec mnie wysluchal, wydrukowal numerek... 44 osoby pozniej :shock: dowiedzialem sie ze z tym rodzajem druku to powinienem jednak isc na Ip. i tam od reki. A w Chinach policja zabiera na wczasy urzednikow, ktorzy utudniaja zycie inwestorom. Co zas do ZUS to po prostu nie ma. I daja rade.

[radekk]

Po ilus latach w takiej szkole bez problemu mlodzieniec znajduje zatrudnienie jako ochroniarz, wykidajlo itd.

chyba nie w Polsce, bez grupy inwalidzkiej go nie przyjmą

[grzywaczewski]

chyba nie w Polsce, bez grupy inwalidzkiej go nie przyjmą

Poplakalem sie

[RedSun]

akurat to jest smutna prawda - ostatnio u mnie na siłowni przyszły takie osoby na kurs - 95% to osoby starsze albo z grupą inwalidzką, tacy będą ochroniarze...

 

Bruce Lee to zupełnie inna kategoria, człowiek legenda

natomiast Scott Adkins jest dosyć młodym gościem jeszcze i mnie np bardzo imponuje to co on robi momentami - 4 czy 5 czarnych pasów, chciałbym umieć takie kopnięcia jak on, ale nawet nie wiem za co się najpierw zabrać...