Skocz do zawartości

Kilka pytań o pracy skrzyni gc 01r


Hiszpanu

Rekomendowane odpowiedzi

Przez wakacje będę gdzieś oddawać do naprawy dyfer i przy okazji oddałbym skrzynię, ale pierw muszę się dowiedzieć czy jest po co. Potrzebuję się dowiedzieć czy ten typ tak ma czy coś jest nie halo, problem jest taki gdy chcę zredukować na 1 powyżej 10km/h jest jeden głośny bolesny zgrzyt, jest to problemowe w korkach lub dojazdach do świateł nie raz po prostu muszę zahamować prawie do 0 by wrzucić 1 albo zamulić auto na 2. Drugie pytanie mam takie czy skrzynie w gc do płynnej pracy muszą mieć rozgrzany olej? Bo na zimnym czasem słychać cichy zgrzyt z 1 na 2 (od lutego może ok. 3 razy mi się to przydarzyło) lub z 2 na 3 czuć taki wyczuwalny opór przy wrzucaniu biegu. Na rozgrzanym jest ok.

Edytowane przez Hiszpanu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, ten typ tak NIE ma. U mnie na zimnym moze czasem jest ciężej przy redukowaniu na 1, ale zadnych zgrzytow. Gdy sie rozgrzeje to wejdzie bez problemu pewnie nawet przy 30 km/h. Jedyny bieg jaki zgrzyta to wsteczny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten typ tak nie ma. Na poprzedniej skrzyni tak jak mówi Pajac u mnie tez nie bylo problemem wrzucić 1, na obecnej od legacy 2.2 jest ciężej.Tzn musze bardziej zwolnić,ale zgrzytu nie ma.Za to na nie rozgrzanej i czasem ale rzadko nawet na rozgrzanej trojka wchodzi z lekkim oporem/wyczuwalnym zgrzytem ale nic nie słychać.Co do dyfra to mój juz wyje troche,zwłaszcza na wstecznym i jedynce oraz przy większych prędkościach ale się nie przejmuje.Jak będzie nie do zniesienia to wymienie bo leży jeden w piwnicy.Pamietaj ze tych dyfrow się nie naprawia.Tzn malo kto się podejmuje a koszta takie ze starczy na kilkanaście używek ;-).A nie masz Ty redaktora? Ja jak dojeżdżam na krzyżówkę i jest za szybko na jedynke to włączam reduktor na dwójce i jest w sam raz.

Edytowane przez Bo_Lo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęgło działa bez zarzutu cały czas tak samo. Ten zgrzyt połączony jest jeszcze z jakąś blokadą przez którą nie można wbić 1. A i zapomniałem dopisać że na postoju nie raz jak wrzucę 1 to słychać też jak by sprzęgło nie działało do końca ale to tylko na postoju przy wrzucaniu 1, uczucie jak by autko 1 cm do przodu podjechało a przy tym lekkie, nie głośne uderzenie ze skrzyni. Reduktora nie mam, a jeśli chodzi o dyfer to już przerobiłem temat, mój nie wyje tylko są uderzenia z napędu w bude. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez jest lekkie uderzenie w budę,ale to raczej zwiekszylo sie po zalozeniu lekkiego zamachu.Z tą jedynka to u mnie podobnie ale z dwojka jest ,ze jak się turlam i wrzucam dwójkę to mimo wcisnietego sprzegla czuć jakby się napęd delikatnie załączał.Sprzeglo mam nowe Valeo,moze kwestia jakiejs delikatnej poprawki z regulacja,nie wnikam ,przyzwyczailem sie ;-)Mysle że ze względu na wiek , przebieg i ilość elementów w napędzie,doprowadzenie go do stanu idealnego tak żeby nic a nic nie bylo czuć i słychać graniczy z cudem,a na pewno z dziurą w portfelu nie wartą zachodu.W sti czy chociaż GT pewnie warto,ale w N/A dosc łatwo przekroczysz wartość auta.W jakimś wątku czytałem ze same lozyska do dyfra to ok 1000zl komplet,plus kupa roboty żeby to wyrwgulowac na jakiś dystansach i mimo wielu prób podejmowanych przez polecany warsztat nie udalo się calkiem wyeliminować wycia.Tymczasem uzywka dyfer od 150-300zl.

Ja pomalu dojrzewam do decyzji ze jak cos w tym napędzie padnie,to wracam do ori skrzyni która chodzila jak nowa tyle ze wisko padlo.Wisko saspawam,polosie out i będzie rwd.(4*4 jest mi totalnie zbędne).Skoncza się problemy z doborem dyfra (przelozenie) ,4 identycznych opon,pilnowania idealnego ciśnienia itd ;-)

Edytowane przez Bo_Lo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie odradzano kupna używanego dyfra dlatego że one są po podobnych przebiegach co np. mój i po paru miesiącach może stać się to samo, taka zabawa tanim kosztem bo tak jak pisałeś 150-300 zł a zrzucić stary dyfer to można i w domowych warunkach byle jakiś kanał był i 2 osoby :) Cóż ośki nie kupiłem, to muszę się liczyć z ewentualnymi kosztami ale przynajmniej spokój będzie przez kolejne 300 tyś km. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 3 różne subaru NA i do pracy skrzyni zawsze miałem zastrzerzenia ( biegi wchodzily ciezej niz w innych autach). Więc w tej kwesti wydaje mi sie ze TTTM. Ale przynajmniej w moim przypadku wszystko zawsze wchodziło, nie zgrzytało, nie wypadało itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 2ki na 2nkę nie ma opcji by zredukować jadąc z wieksza predkoscia niż powiedzmy naście km/h...taki to typ skrzyni po prostu i tyle...1nka służy do ruszania ze startu zatrzymanego...ewentualnie mniejszej predkości...nie wbijaj jej na siłe bo ja po prostu wykończysz

U mnie w obu Subarkach nie było łatwo zredukowac do 1nki aczkolwiek w tej obecnie posiadanej daje rade....ale prędkosc jak napisałem...nie może być duża :-D

 

Co do precyzji wybierania i drogi prowadzenia to skrzynie subarek są mega nie dopracowane...nie jest nowością problem wrzucenia 3ki czy wstecznego...

 

Ja w poprzedniej subarce miałem metalowe tulejki.wybieraka...diametralnie zmieniło to "czucie" i precyzje prowadzenia lewarka...przy okazji prac przy skrzyni to polecam zrobić te tulejki u tokarza :-D

Pozdrowienia WueM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo pomaga ponowne wysprzęglenie przy redukcji na 1, przed wbiciem biegu czasem coś pomaga i bieg potrafi wejść płynnie, a jak już tylko czuję lekko opór to dohamowywuje prawie do 0 żeby nie zgrzytało, nie siłuję się z tym raz czy dwa mi się to przydarzyło i dreszcze mam do teraz :) Wsteczny owszem zgrzyta ale ktoś mi napisał żebym pierw wbił 4 a potem wsteczny i to pomaga. Dzięki za odpowiedzi

 

i zapomniałem dopisać że mam gc ale silnik 2.2 n/a chyba z legacy także skrzynia też może być z legacy. 

Edytowane przez Hiszpanu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze chyba wszystkie kombi n/a miały seryjnie reduktor,legacy tez.Ja mam skrzynie z legacy 2.2 i mam reduktor.Generalnie to mam pytanie przy okazji-u mnie na poprzednim i aktualnym dyfrze jest dość glosno na wstecznym.Jak jest i Was?

Tak czy siak po przesiadce z kilku modeli mazdy pod rząd ,skrzynie i uklady kierownicze subaru wypadają ...blado delikatnie mówiąc.Zwykla mazda 1.5 w serii prowadzi się pod każdym względem lepiej niż Gtek nie mówiąc juz o n/a.W sti jest juz pewnie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi na wstecznym wyję ale tak jak w każdym innym aucie nawet nie wiem czy to dyfer bo nigdy awd nie miałem, na 1 też wyje ale mi się nawet ten dźwięk podoba i jest to raczej spowodowane nie wiem przełożeniami 1 biegu i dzieje się to na wyższych obrotach. Co do prowadzenia u mnie jest super, diagnosta mówił że z zawieszeniem mam spokoj na parę lat, może u cb coś było nie tak po prostu? Z początku miałem tylko problemy z ogarnięciem podsterowności ale autkiem pojeździłem, wiem kiedy i jak się zachowuje i na org. zawieszeniu jest super. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mowie ze jest zle.Jest po prostu sporo slabiej niż w mazdzie.Ja zalozylem kompletny zawias z Gt i dopiero auto zaczelo się prowadzić porównywalnie do zupełnie seryjnej mazdy 1.5 ktora takie rzeczy jak tylny stab ma w serii.Tak samo układ kierowniczy.W mazdzie jest sporo mniej obrotu)jest krótszy magiel niż w subaru N/A i jest on bardziej "ostry" lepiej go czuć.Ale starczy juz o maździe ;-) Mi na jedynce lekko wyje juz od biskich obrotów,cos jak na reduktorze(na załączonym wyje na każdym biegu,tkzw tryb wrc ;-) i to jest normalne) Na pozostałych biegach na wyłączonym reduktorze jest cisza

Dzis zauważyłem ze powyżej 120/h z tylu dobiega delikatne dudnienie i lekkie wibracje.Może to miec związek ze słabą kondycją dyfra?czy raczej przegub,opony?

Słychać i czuć tylko z wciśniętym pedalem gazu,jak puszcze to przestaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzilem dzis i da sie wbic 1 nawet przy 40 km/h ;)

Nie puszczalem sprzegla, ale bieg wszedl bez zadnych oporow czy zgrzytow. No moze ciut ciezej niz przy redukcji na inne przelozenia, ale bez provlemu, wiec z cala stanowczoscia moge pitwierdzic , ze ten typ tak NIE ma ;)

Moze u Ciebie pomoze zabawa regulatorem linki sprzegla. Pokombinuj - zadnej filozofii nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...