Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Przeszukując TF i znajdując jedynie wątek o ostrych spluwach(których oczywiście nie lubię), postanowiłem założyć coś dla amatorów strzelectwa, głównie z wiatrówek, które są ostatnio w modzie i rewelacyjnie zabijają nudę oraz odstresowywują. Mam nadzieję, że znajdą się tu amatorzy dziurawienia tarcz, demolowania puszek i butelek, czy innych cudów. 2 miesiące temu po śmierci wujka z Niemiec, ciocia obdarowała mnie(STI w następnej kolejności) dwoma karabinkami łamanymi Weihrauch HW35S i HW50( oba kaliber 4,5mm), z których wujek praktycznie w ogóle nie strzelał. Wiatrówki przeszły delikatny tuning i konserwację i można powiedzieć, że są rewelacyjne. Miesiąc temu kupiłem wyrób Made in China, DESIGNED GERMANY( ) także 4,5mm z czystej ciekawości i póki co jakoś działa. Z racji dolnego naciągu mam nadzieję, że nie utnie mi paluchów kiedy będę ładował śrut. A dziś postanowiłem zaszaleć i zakupiłem turecką Wiatrówkę HATSAN 125 ze sprężyną gazową i kalibrem 6,35mm. "Lekki" tuning i harnaś daje takiego kopa, że trzeba mocno na nogach stać. Oto kilka fotek nowego nabytku oraz kolekcji śrutu(zapas na kilka lat). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Jeśli wiesz co mam na myśli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Kurde nie bardzo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amstaff23 Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Miesiąc temu kupiłem wyrób Made in China, Markus wywal to jak najszybciej, plis... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 No to jest taki sprzęt do nauki strzelania. Nauczyłem ostatnio siostrę i jej męża Brytola strzelać. Dałem im chinola, bo HW to kawał strzelby i jeszcze by mi zepsuli. A tak nie szkoda, jak spadnie, się poobdziera. Na 10m to nawet jest celna, to znaczy w tarcze da radę trafić, ale o powtarzalności strzałów zapomnij. Następnym razem podczas ładowania śrutu będę wkładał baterię paluszka na wszelki wypadek. Póki co ozdabiam komuś antenę satelitarną na dachu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amstaff23 Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 to znaczy w tarcze da radę trafić, ale o powtarzalności strzałów zapomnij. Właśnie dlatego mówię wywal, bo w ten sposób nie da się niczego nauczyć. Specem nie jestem, ale mam swoje różne zabawki, a przede wszystkim przyjaciela zafiksowanego na tym punkcie od 20 lat. Jakie on mi opowiadał historie z takimi chinolami związane… Serio, wywal to. Można sobie, albo komuś krzywdę zrobić. Jedyny plus takiego czegoś to to, że wygląda, jak broń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czlapus Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Ja mam hatsana 4.5 mm. + luneta walkera i jest naprawde sprzet godny polecenia jak za ta cene :-) szybe 8mm przechodzi:-) ( zakladalem sie z ojcem ze przebije i sie wysmial a potem mina mu posmutniala ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Właśnie dlatego mówię wywal, bo w ten sposób nie da się niczego nauczyć. Specem nie jestem, ale mam swoje różne zabawki, a przede wszystkim przyjaciela zafiksowanego na tym punkcie od 20 lat. Jakie on mi opowiadał historie z takimi chinolami związane… Serio, wywal to. Można sobie, albo komuś krzywdę zrobić. Jedyny plus takiego czegoś to to, że wygląda, jak broń Trudno się z Tobą w tej kwestii nie zgodzić. I chyba tak zrobię, że ją na emeryturę odeślę, a kupię hatsana 4.5 mm. Bo to już o niebo lepszy sprzęt i do tego bezpieczny. Jaki masz model tego Harnasia? Niezawodny 55, czy coś z większą komorą sprężania? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czlapus Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Dokladnie 55 calkiem przyzwoita. Kolega wystrzelil z niej 100 srutow i wzialem ja od niego za 300 zl wraz z luneta walther 6x42 :-) jak dlamnie sprzet warty byl tej ceny:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 To chyba najlepiej dopracowany model z tureckiej stajni. Oczywiście są ludzie co jeszcze są tam w stanie coś poprawić i ponoć jest to już coś co może w szranki z Weihrauchem stawać. Masz to na tradycyjnej sprężynie, czy na Gas-Ramie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czlapus Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Kurde powiem szczerze ze niewiem niejestem az tak grubo. Temacie jakis model z "SAS" "quatro Tiger" cos takiego :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Ano SAS- coś w rodzaju amortyzatora odrzutu. QT- regulowana twardość spustu. Zainwestuj w sprężynę gazową Vortex. Możesz ją nabić nawet do 150Barów i zrobić z 55 miotacz, ale wtedy masz grubo ponad limit 17 Jouli. Plus gazówki- brak zużycia związanego z oddawanymi strzałami. Ciśnienie zawsze stałe, a więc strzały zawsze na takim samym poziomie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Ehhh... Kolejny wątek z polityką w tle? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 W żadnym wypadku Moderator. Wyłącznie temat o wiatrówkach, zarówno tych w limicie jak i FAC-ach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uzytkownik_ Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 ze strzelania ostatnio waliłem z tego przez 5 godzin: no bajunia- tylko lewe ucho nie funkcjonowało mi tydzień, nie miałem słuchawek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 (edytowane) Gdzie masz takie zabawki? Masz możliwość załatwienia czegoś takiego? Oczywiście do celów kolekcjonerskich. Edytowane 12 Maja 2015 przez Markus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uzytkownik_ Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 ze związku sportowego za kasę strzelanie na strzelnicy pod Grójcem, strzelanie na 60 metrów rewelacyjna zabawa i odstersowanie M14 wymiata (ostatnia fota) - dobra armata M16 trzecia fota od góry- kozacka broń, bez zaciecia, rewalacyjna celność, bajka a to pierwsze to wiadomo co- szit nad szity, przy moim strzelaniu- 3 zaciecia,(ogólnie z 12 razy sie zacinał) o celności nawet nie wspominam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gucio1200 Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Jeśli wiesz co mam na myśli MISTRZ!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 o celności nawet nie wspominam To nie ma być celne- to ma siać popłoch! Chcę sobie do kolekcji kupić ruską wiatrówę MP-513M w kalibrze 4,5mm, ale w Polszy każą sobie nieco za to płacić, a w Rusach to jest ponad połowę tańsze. Wybiera się ktoś na wschód w najbliższym czasie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uzytkownik_ Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Markus dawaj pozwolenie na broń wyrabiam i kup se coś prawdziwego a nie proce na gołębie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dunlop Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Ja tam mam zabaweczki takie, Marksmana 2004 (kopia HW 40) i potem kupiłem Weihrauch HW-40.. Wiem, że to żadna liga, ale chodziło mi o powtarzalność "strzałów" i uważam, że fajnie się sprawdzają. Można sobie rekreacyjnie porywalizować, a nie jak w przypadku chinoli (miałem kiedyś takiego) każdy strzał to loteria. Kiedyś unieruchomiłem taką wiatrówkę, a i tak każdy strzał w inną część tarczy Dodatkowo, jak już wspomniano te chińskie wiatrówki mogą narobić wiele szkód, są nawet zdjęcia w necie (urwane palce). Marksman 2004 i HW 40 są o tyle ciekawe, że to pistolety, czyli małe. Nie mają odrzutu, bo nie ma sprężyny i nie potrzeba naboi CO2, bo sprężamy ręcznie powietrze w tłoku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Ale Marksman to też chinol, tyle tylko, że w miarę porządny. Nie mają odrzutu, bo nie ma sprężyny i nie potrzeba naboi CO2, bo sprężamy ręcznie powietrze w tłoku. To na jakiej zasadzie się go nabija? Jakaś mini pompka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dunlop Opublikowano 12 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Ale Marksman to też chinol, tyle tylko, że w miarę porządny. Nie mają odrzutu, bo nie ma sprężyny i nie potrzeba naboi CO2, bo sprężamy ręcznie powietrze w tłoku. To na jakiej zasadzie się go nabija? Jakaś mini pompka? Może i Marksman to chinol, nie mam pod ręką żeby sprawdzić dokładnie gdzie on wyprodukowany, ale naprawdę nie ma co go porównywać do tych tanich niebezpiecznych wiatrówek. Powiem więcej, porównując go do HW-40, to ja (mega amator) nie dostrzegam jakiś znaczących różnic. Nabija się je poprzez otwarcie, załadowanie śrutu i przy użyciu większej siły zamknięcie, podczas którego tłok spręża powietrze. Trzeba uważać przy zamykaniu, bo można palce przytrzasnąć (kwestia wprawy), nazywane są te wiatrówki "dziadkiem do orzechów" No, ale palce tylko przytrzasnąć można, a nie odstrzelić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2015 Może i Marksman to chinol, Raczej napewno, ale tak jak napisałem- to chińska górna póła. Karabinki produkcji chińskiej(te droższe) też nie są złe jeśli o mechanikę chodzi. Są niedoróbki w wykończeniu, ale generalnie idzie nimi postrzelać. Te najtańsze do 200pln, to istotnie gilotyny z opóźnionym zapłonem(te z dolnym naciągiem). Z kolei łamane, po kilkuset ładowaniach powstają takie luzy, że z 10 metrów trafić w cokolwiek graniczy z cudem. Nabija się je poprzez otwarcie, załadowanie śrutu i przy użyciu większej siły zamknięcie, podczas którego tłok spręża powietrze. Trzeba uważać przy zamykaniu, bo można palce przytrzasnąć (kwestia wprawy), nazywane są te wiatrówki "dziadkiem do orzechów" Ciekawy patent przyznam. I to jest na diabolo 4,5mm, czy 4,4 okrągłe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się