Jak wyczyścić płaszcz zamszowy?

[subarutux]

Żona ma piękny płaszczyk bardzo dobrej jakości (dziś takich już nie ma), z prawdziwej skóry, z grubego zamszu. Płaszczyk jest, a w zasadzie był jasny i przybrudził się na tyle, że już nie wygląda dobrze. No i teraz zaczyna się problem, bo nie wiem, jak go wyczyścić domowym sposobem, tak żeby go nie popsuć, a nie tylko w moim miasteczku, ale nawet w Rzeszowie nie ma żadnej instytucji czyszczącej takie rzeczy. Pralnie chemiczne odmawiają, kogo by nie zapytać, to nie wie.

 

Stąd moja prośba do Sióstr i Braci w Subaru: podzielcie się z nami Waszymi sprawdzonymi sposobami na czyszczenie takich rzeczy!

Z góry dziękujemy za każdą wskazówkę.

[el mo]

Gdyby coś poszło nie tak z czyszczeniem, to zawsze będzie na kilka kierownic...

[sebol]

Są specjalne środki czyszczące do skóry w sprayu i nie tylko, pryskasz potem tylko delikatnie gombką lub delikatną szmatka przecierasz. Najpierw sprawdzasz reakcje na małym kawałku od wewnątrz co się będzie działo. Najlepiej czyścić całe plecy, lub płaszcz, żeby nie było odcieni, niestety czasami takie środki wysuszają materiał wiec potem są następne do konserwacji skóry (nie są też tanie, a że to jasny zamsz to jeszcze gorzej ). A jak nie to może do jakiegoś kaletnika, może jakiś się podejmie a ma większe doświadczenie  

[rombu]

http://mrvintage.pl/2011/07/renowacja-zamszu-i-nubuku.html

[lojszczyk]

Ja oddałem kożuch do wyczyszczenia/uprania w sieci 5asec. Okazało się to totalna porażką. Są przy sklepach REAL, ale maja jeszcze inne miejsca.

To co zrobili to do niczego się nie nadaje. Oni po prostu uprali. Kolor który i impregnat na powierzchni kożucha, został rozpuszczony i ponownie zabarwił całość. Powierzchnia zewnętrzna straciła kolor, połysk i delikatność, Strona wewnętrzna zmieniła kolor z białego na lekko brązowy.

Ostrzegam, że oni oddają to gdzieś do prania, ale nie potrafią tego dobrze zrobić