Skocz do zawartości

GC8 - Type-R vs RS25 - różnice (poza napędem)


Hautameki

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad kupnem RS25 jako biorcy pod napęd z Bloba Sti. Chciałbym podsumowac znaczące różnice w samej budize pomiędzy takim autem a Type-R'em. Z tego co już wiem:

+ inne zderzaki przód i tył

+ inne - większe i cięższe - wzmocnienia pod zderzakami

+ trochę inne lampy przedenie, tył jak EU

+ zdarzał się szyberdach

+ niska tylna lotka

+ maska - chyba nie jest aluminiowa?

 

Magiel, zawieszenie, hamulce i napęd nie mają oczywiście znaczenia. 

Czy zapomniałem o czymś istotnym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lampy przednie występują w 3 wersjach:

- przedlift

- polift z żebrowanym szkłem

- polift z gładkim szkłem

To jest zależne od rocznika. Sposobu świecenia w sensie USDM, EDM czy JDM chyba nie ma co rozpatrywać.

USDM tylne lampy raczej nie mają przeciwmgiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem w sumie obydwa więc postaram się pomóc:

 

RS wychodził od 98r, to swoisty przedlift bo miał inny zderzak (jak w RX) i maskę bez wlotu (plus silnik DOHC i otwarty tylny dyfer) - w 99r był lift i silnik SOHC, zderzak przedni i maska jak w GTku (tylny zderzak RS miał ten sam, wzór na rynek USA na wąską rejestrację)

 

Z różnic istotnych w samym nadwoziu to poza wspomnianymi szybrem, który waży ~40kg i belkami/wzmocnieniami zostaje tylko maska i tylna klapa - w typeR są aluminiowe, RS ma metalowe. Zmiana maski to podstawa, jak sam pewnie wiesz waży ~20kg seryjna metalowa  :rolleyes:

 

Z różnic jeszcze typeR ma rozpórkę przednią, półautomatyczną klimę, elektrycznie składane lusterka i wycieraczkę tylnej szyby - no i brak ABS.

 

 

RS waży katalogowo 1295kg, typeR 1260kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info z pierwszej ręki!

 

Jeśli szyber waży tak jak piszesz koło 40kg i maska 20kg, do tego jeszcze tylna klapa i belki pod zderzaki, to dziwi mnie że między tymi samochodami jest tylko 35kg różnicy..

 

Szyber - to chyba największy problem. Rzeczywiście sprawdziłem i wychodzi na to, że wszystkie RSy miały szyberdach :(

 

W takim razie jak jakieś wcześniejsze Imprezy Coupe USDM sprawdziłyby się jako biorca? Widzę, że były chyba dwie takie wersje - L i Brighton. Problem z szyberdachem odpada, zderzeki i tak chętnie bym zmienił, podobnie jak maskę i zapewne klapę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale że w sensie, że niby masło maślane bo aluminium to też metal? :D

 

Jeśli szyber waży tak jak piszesz koło 40kg i maska 20kg, do tego jeszcze tylna klapa i belki pod zderzaki, to dziwi mnie że między tymi samochodami jest tylko 35kg różnicy..

 
Pamiętaj, że w typeR masz osprzęt od turbo, deczko cięższą, wzmocnioną skrzynię z DCCD, tylny dyfer R180 z płytką, większy hebel z tyłu, i te diwajsy co wspomniałem czyli półautomatyczna klima i składane lusterka. To jednak wszystko trochę waży :ph34r:

 

Szyber - to chyba największy problem. Rzeczywiście sprawdziłem i wychodzi na to, że wszystkie RSy miały szyberdach

 

Tym się nie przejmuj, szukaj po prostu budy w dobrym stanie, żeby nie była po dzwonie i z jak najmniejszą ilością rdzy - reszta to pikuś.

 

Dach można wstawić bez problemu normalny, miałem to robić nawet u siebie - rozwiercenie po seryjnych spawach/zgrzewach i wstawienie drugiego na tej samej zasadzie - mój spec chciał za to koło tysiaka za robotę bo trochę zabawy jest ale w kwestii ilości a nie trudności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dalsze info.

 

Waga - ahm, rzeczywiście nie pomyślałem. Ma to sens co piszesz. Jestem ciekaw tylko, co istotne, jak wygląda różnica wag samych kast. Czy tam może się coś znacząco różnić?

 

Dach - robi się z tego spora operacja. Wymiana maski, płata dachu i tylnej klapy i najpewniej tylnego zderzaka. Sam zaczynam się zastanawiać czy nie łatwiej przełożyć Type-Ra..

 

Jeśli temat dojdzie do skutku, to budy będę szukał sobie najpewniej sam w US, z jakiegoś suchego stanu. Nie wiem tylko czy biorąc wszystko przy okazji nie lepiej kupić takie 2d w uboższej wersji L czy wspomnianym Brightonie. Wyposażnie mi nie będzie potrzebne tak czy inaczej, napęd bez różnicy (chyba że da się go tutaj za jakieś pieniądze sprzedać), a przynajmniej z dachem nie trzeba się bawić. 

 

Dylematy  :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz w sumie tak naprawdę czego oczekujesz, to ma być pseudorajdówka do zabaw na torze czy to ma wyglądać jak milion dolarów?

 

Jak to pierwsze to przełożenie typeR żeby po prostu jeździł fajnie LHD nie jest ani trudne ani kosztowne, to miliard pierdół podbija koszta (no, poza maglem). No i to zawsze będzie prawdziwe STI.

 

Z drugiej strony jak chcesz ładnie przełożone auto to łatwiej wrzucić graty do RSa, lwia część nieprzyjemnej i żmudnej roboty jest na dzień dobry zrobiona - nawiewy i klima, otwieranie szyb, maski, klapy, wlewu paliwa itd.

 

 

Buda typeR może mieć jakieś wzmocnienia produkcyjne, dodatkowe spawy itp. (strzelam) jednak przy kompletniej przebudowie auta danie go do obspawania to żaden koszt a na jedno wyjdzie w efekcie. Jedyną przewagą tu raczej jest to, że typeR nie robią po 300k km przebiegu, zazwyczaj to jest 50-150kkm i po prostu budy nie są tak rozklepane już.

 

 

Czy kupisz RS czy Brighton/L na jedno wyjdzie tak naprawdę, ale jednak w przypadku tych drugich to maskę, lampy i resztę stuffu musisz zmienić, chyba że chcesz sobie polifta zrobić. A tylna klapa alu nie waży dużo mniej niż stalowa, podejdź racjonalnie - nie trzeba WSZYSTKIEGO robić. Auto z newage'owym setupem pod maską i tak będzie kocurem  ;)

 

 

A napęd z RS jest chodliwym kąskiem w PL, do europejskich wolnossaków GC8 to najlepsza i najbardziej opłacalna modyfikacja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A powiedz w sumie tak naprawdę czego oczekujesz, to ma być pseudorajdówka do zabaw na torze czy to ma wyglądać jak milion dolarów?

Pseudorajdówka wyglądająca jak milion dolarów? ;)

Chciałbym aby ów projekt skończył jako relatwynie lekki, możliwie zwinny i skręcający i w miarę mocny samochód, dzięki któremu mógłbym nauczyć się jeździć takim dość jeszcze prostym i angażującym kierowcę czterołapem i przekonać się czy ma to dla mnie sens czy jednak wolę zostać przy japońskich rwd, albo kupić sobie Exige'a na trackdaye :)

W Gc8 celuję jako w najleżejszą budę (w dodatku tą, którą jak chyba wielu z nas cenię największym sentymentem), 2d/coupe ciągnie ze względu na wygląd, aczkolwiek rozważam też pójście w stronę jakiegos wczesnego RA - to chyba byłaby najlżejsza z lekkich opcji, jeśli dobrze rozumiem.  

Oczywiście marzy mi się poszerzone 2d, w jakiejś specyfikacji bojowej, a nie bulwarowej, ale póki co daleka do tego droga i póki się nie przekonam że takie gc8 jest tym co mnie kręci, projekt nie pójdzie tak daleko. Stage1 byłby jakoś tam asekuracyjny. Tym bardziej że miałem już Type-R'a i mimo że urzekł mnie pod wieloma względami, to jednak zdecydowanie nie odebrałem go jako sprzętu gotowego do, nawet dość amatorskiego upalania w warunkach jesienno-zimowych.

 

Podsumowując. Na początek napęd z newage'a w GC8 powinien zapewnić wystarczający "performance", mocniejszą skrzynię i tematy których brakowało mi w Type-R'e - czyli szpery z przodu i jakiegoś chytrzejszego sterowania dccd, poza pełnym manualem. 

 

 

 

Jak to pierwsze to przełożenie typeR żeby po prostu jeździł fajnie LHD nie jest ani trudne ani kosztowne, to miliard pierdół podbija koszta (no, poza maglem). No i to zawsze będzie prawdziwe STI.

W sumie masz rację. Magiel już czeka i jest tak samo potrzebny w wypadku czy to Type'Ra czy jakeigoś 2d z US. 

Prawdziwe STI - mam zero parcia na znaczek ;)

 

 

 

Z drugiej strony jak chcesz ładnie przełożone auto to łatwiej wrzucić graty do RSa, lwia część nieprzyjemnej i żmudnej roboty jest na dzień dobry zrobiona - nawiewy i klima, otwieranie szyb, maski, klapy, wlewu paliwa itd.
 

Klima i tak by najpewniej wyleciała. Reszta to miły bonus, chciaż nie aż taka to chyba wielka operacja, aby ogarnąć to w ramach przekładki. 

 

 

 

Buda typeR może mieć jakieś wzmocnienia produkcyjne, dodatkowe spawy itp. (strzelam) jednak przy kompletniej przebudowie auta danie go do obspawania to żaden koszt a na jedno wyjdzie w efekcie. Jedyną przewagą tu raczej jest to, że typeR nie robią po 300k km przebiegu, zazwyczaj to jest 50-150kkm i po prostu budy nie są tak rozklepane już.

 

To jest istotne, czy takie różnice w ramach samej kasty istnienią czy też nie. Jasne że przy pełnej przebudowie na typową rajdówkę nie ma to znaczenia. Aczkolwiek nie planuję tak zakrojonej operacji, przynajmniej nie w pierwszej fazie projektu. Korelacja rozklepania i przebiegu nawiniętego na kołach bywa moim zdaniem mimo wszystko nie tak oczywista, tego się za bardzo nie boję.

 

 

 

Czy kupisz RS czy Brighton/L na jedno wyjdzie tak naprawdę, ale jednak w przypadku tych drugich to maskę, lampy i resztę stuffu musisz zmienić, chyba że chcesz sobie polifta zrobić. A tylna klapa alu nie waży dużo mniej niż stalowa, podejdź racjonalnie - nie trzeba WSZYSTKIEGO robić. Auto z newage'owym setupem pod maską i tak będzie kocurem 

Na dziś za L/Brigtonem przemawia brak szyberdachu, a za RSem zderzak przedni. Jednak chyba łatwiej zmienić zderzak niż płat dachu, a maskę tak czy inaczej wypadałoby wrzucić alu. Klapa może rzeczywiście zostałaby przy okazji.

 

 

 

A napęd z RS jest chodliwym kąskiem w PL, do europejskich wolnossaków GC8 to najlepsza i najbardziej opłacalna modyfikacja

O proszę, nie śledziłem tematu zupełnie. Sam motor czy motor + skrzynia? Jakiego rzędu są to pieniądze, jeśli pamiętasz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprzedawałem w końcu tego silnika, bo sprzedałem RS seryjnego w całości, ale jak przykład Ozzi'ego, który ode mnie go kupił pokazuje, nie brakuje chętnych na to ;) Ja sobie to ceniłem wstępnie koło 3-3.5k za silnik ze skrzynią.

 

W sumie z tego co piszesz faktycznie chyba najlepiej skorupę kupić jak najtaniej, ot nawet tego Brighton'a - tylko uderz do speców w temacie z tym zanim jakieś decyzje podejmiesz, bo ja jestem ogólnie nowicjusz i mogłem coś pominąć - mocowania, wiązki itp. rzeczy mogą krwi napsuć - i o ile własnymi rękami GTka rozłożyłem do ostatniej śrubki to o budowaniu grubych projektów na bazie Subaraków wiem tylko tyle co się dowiedziałem na forum lub ludzi, którzy to robili :)

Edytowane przez nyndz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...