Skocz do zawartości

'assistance' miedzynarodowy w praktyce


sewa

Rekomendowane odpowiedzi

Przypadek z życia: kolega kupił Passata cc w salonie VW w Polsce, po czym zarejestrował go w Belgii. Normalna sprawa, w końcu w UE mamy wspólny rynek. Ostatnio pojechał tym samochodem w Alpy, gdzie wpadł w poślizg i uszkodził os. Dzwoni do assistance VW w Polsce (gdzie kupił nowy samochód) a tam oznajmiają mu ze skoro rejestracja jest belgijska to sprawa nie leży w ich kompetencji. Kolega dzwoni wiec pod numer assistance VW w Belgii, a tam proszą go o numer VIN. Stwierdzają ze oni samochodu z takim numerem nie sprzedali i odesłali kolegę z kwitkiem. By nie przedłużać, skończyło się na wynajęciu prywatnej lawety i wypożyczeniu samochodu z Europcar. Wszystko na własny koszt. Passat jest naprawiany w Alpach, kolega musi pojechać po niego osobiście.

 

Teraz, nie wiem jak podobna sytuacje załatwiłoby Subaru, jednak ta historia po raz kolejny zwraca uwagę na różnice pomiędzy propagandą z folderów reklamowych (mobilność bez granic, premium wykończenie itp.) oraz tym jak traktuje się klienta, gdy już dojdzie co do czego. Jak już wspominałem na tym forum, miałem podobny przypadek z BMW co oznacza ze renomowani producenci europejscy nie są w stanie ogarnąć 'mobilnego klienta' na swoim własnym podwórku!

 

Ta optymistyczną konkluzją kończę i życzę udanego popołudnia :) 

Edytowane przez sewa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Volkswagen to globalna firma, ktora ma ambicje do bycia producentem #1 na swiecie. Jezeli mieszkam w UE, no rzecza normalna jest ze moge zmienic prace i kraj zamieszkania. W takiej sytuacji, musze miec mozliwosc zabrania ze soba samochodu, i przerejestrowania go bez utraty nabytych praw typu gwarancja lub assistance. Jezeli koncern VW dzieli Europe na folwarki w ktorych obowiazuja osobne reguly gry to znaczy ze sa sporo lat do tylu za zmianami spolecznymi w UE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadek z życia: kolega kupił Passata cc w salonie VW w Polsce, po czym zarejestrował go w Belgii ...

 

Temat ciekawy, dzięki za ostrzeżenie, ale mam dwie uwagi:

 

1. Kupiłem nowego Golfa w PL, zarejestrowałem go w D (konkretnie w Mannheim gdzie pracowałem), podczas urlopu we Francji korzystałem z niemieckiego assistance po pęknięciu felgi. Bezproblemowo, bezstresowo, bezpłatnie. Fauwej ogarnął temat.

Nie korzystałem z assistance ubezpieczyciela (Allianz) bo assistance VW było szybsze :)

 

2. Jeżeli kolega zarejestrował nowe auto w B i jeszcze ma je na gwarancji, to na 100% posiada również pełne belgijskie ubezpieczenie.

Tzw. świętą trójcę, czyli: RCA + O + A.

Rozkminiamy: RCA (Responsabilité Civile Automobile) to nasze OC, O (Omnium) to nasze AC, A - assistance.

Skąpi czasami zawierają Mini-Omnium czyli okrojone AC.

Tak czy siak, mógł bezproblemowo skorzystać z assistance ubezpieczyciela a nie wynajmować lawetę.

 

Albo nie znamy wszystkich detali :huh:

 

EDIT:

sprawdziłem w papierach, korzystałem z assistance VW w 2009 roku :)

Edytowane przez XV CVT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podczas urlopu we Francji korzystałem z niemieckiego assistance po pęknięciu felgi. Bezproblemowo, bezstresowo, bezpłatnie. Fauwej ogarnął temat.

W chwili obecnej kupujac auto na terenie EU od legalnego dealera VW ( nie brokera) obowiazuje europejskie assistance ( poszczegolni dealerzy rozliczaja sie miedzy soba w przypadku skorzystania z assistance w innym kraju )

Wyglada to nastepujacu w przypadku awarii dzwonisz pod nr assistance ktory dostales od dealera badz ktory masz w książeczce ktora dostales w momencie zakupu , podajesz grzecznie panu nr vin auta i na kogo zostalo kupione ,mowisz  jestem tu i tu, moje auto sie rozkraczylo, czekam na lawete i pojazd zastepczy  nie wazne czy jestes w pl, alpach czy hiszpani m.in po to kupuje sie nowe auto.

Na miejscu kolegi posiadajacego passata na gwarancji, zrobilbym nastepujaca rzecz: zbieral wszystkie faktury za naprawe i wypozyczenie auta a nastepnie kwota ta obciazylbym  VW w Polce gdzie kupil auto pod grozba rozprawy sadowej. No chyba ze kupil auto od brokera to inna sprawa. Co do nr VIN kazdy producent ma swoja europejska baze w ktora wpisuje nr vin auta sprzedanego w europie takze cos ciezko mi uwierzyc ze po podaniu nr vin nie mieli go w bazie

http://www.vwpoznan.pl/serwis/volkswagen_assistance/

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na miejscu kolegi posiadajacego passata na gwarancji, zrobilbym nastepujaca rzecz: zbieral wszystkie faktury za naprawe i wypozyczenie auta a nastepnie kwota ta obciazylbym  VW w Polce gdzie kupil auto pod grozba rozprawy sadowej.

 

 

Pewnie tak zrobi; zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co fabryka ( VW w Polsce) ma do tego

to my mamy w polsce fabryke VW?? A peknieta os to nie rozkarczenie sie auta- przeciez auto nie jest w stanie jechac o wlasnych silach. Rombu byc moze nie kupowales nigdy nowego auta ale w chwili obecnej kazdy producent oferuje ( w tym Subaru rowniez) Assistance na terytorium EU dla aut zakupionych od legalnego dealera w skald assistance wchodzi cytuje ze strony VW:

"Jest to program zapewniający kierowcom Volkswagenów bezpieczeństwo i komfort podróżowania. Przez 365 dni w roku i 24 godziny na dobę, niezależnie od miejsca pobytu program oferuje bezpłatną pomoc drogową i inne bezpłatne świadczenia w razie awarii, wypadku, kradzieży oraz w innych przypadkach unieruchomienia samochodu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karas, sewa napisał"

 

Ostatnio pojechał tym samochodem w Alpy, gdzie wpadł w poślizg i uszkodził os

Więc to półoś nie uszkodziła się sama.

Pisząc "fabryka" miałem na myśli przedstawiciela VW w Polsce, który udziela assistance.


 

 

to my mamy w polsce fabryke VW

Jest fabryka VW w Polsce.

Edytowane przez rombu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karas, sewa napisał"

 

 

 

Ostatnio pojechał tym samochodem w Alpy, gdzie wpadł w poślizg i uszkodził os

Więc to półoś nie uszkodziła się sama.

Assistance działa niezależnie od przyczyny, co innego naprawa.

Miałem podobną przygodę na Słowacji gdzie zaskoczył(*) mnie lód na zakręcie i wyjechałem z niego przodem. Na szczęście tylko trafiłem skręconym kołem w barierkę drogową i rozjechała się geometria (bałem się, że stało się dużo więcej). Wina ewidentnie moja, ale do ASO zawiozła mnie laweta bezkosztowo w ramach assistance. Za geometrię (na szczęście tylko tyle) płaciłem już sam - gdybym konkretnie rozwalił zawieszenie pewnie korzystalbym z AC.

 

(*) - zaskoczył, bo nie chciałem pamiętać, że subaru na śliskim przyspiesza jak złe, ale skręca/hamuje zupełnie jak ośka. Zwłaszcza, że przed feralnym zakrętem przez kilka km był fajny ubity śnieg, a na tym zakręcie był zupełnie wyślizgany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rombu  chodzi o assistance producenta auta a nie assistance towarzystwa ubezpieczeniowego. Assistance producenta dziala w przypadku unieruchomienia pojazdu ktory jest na gwarancji.( awaria silnika , awaria ukladu napedowego ogolnie awarie ktore powoduja ze pojazd jest unieruchomiony) / niektore assistance dziala tez  w przypadku jak miales dzwona - tzn masz holowanie do aso za free naprawa idzie z AC/OC badz z kieszeni wlasciciela auta. Po to kupuje sie m.in nowe auto zeby moc wszedzie pojechac i nie martwic sie ze jak cos padnie to bedziesz musial latac i szukac serwisu na wlasna reke i placic za naprawe - oczywiscie jezeli jest z nie twojej winny /wypadku itp. Tak czy siak majac nowego VW na gwarancji  ktoremu uszkodzila sie poloska klient VW powinien dostac darmowe holowanie do ASO i jakies tam inne dodatki ktore oferuje assisance nowego auta na gwarancji( miejsce w hotelu/pozyczke na naprawe bez prowizji itp). Nie wiem czego nie rozumiesz :)

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Assistance działa niezależnie od przyczyny,

 

Tylko które assistance , z którego skorzystałeś?

Z tego, które daje producent, czy z pakietu ubezpieczenia ?

Z tego co pamiętam wykupując ubezpieczenie można też mieć "holowanie / transport do najbliższego ASO"

Teraz już nie pamiętam, z którego skorzystałem {Subaru czy Warta), ale ich zakres był bardzo podobny w tym przypadku. Nawet obsługiwane były przez tego samego podwykonawcę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...