Skocz do zawartości

śmierdzi benzyną z komory silnika...


olej

Rekomendowane odpowiedzi

Przyszły mrozy i wrócił mi temat z zeszłej zimy - śmierdzi paliwem w aucie (jak stoi w miejscu). Ma to miejsce tylko przy ujemnych temperaturach, latem czy jesienią nic nie śmierdzi. Po całkowitym nagrzaniu silnika smród jest na tyle ulotny, że nie przenika do kabiny jak auto stoi na światłach ale w komorze silnika nadal wyraźnie czuć paliwem. 

Przewody w okolicach filtra są suche, a dalej idą gdzieś pod kolektor. Na nos to najbardziej śmierdzi gdzieś pod zbiornikiem z korkiem od płynu chłodniczego. 

 

Boję się że mi się auto zajara :) Jak i gdzie szukać nieszczelności? Auto jedzie na LPG a to nadal potrafi śmierdzieć benzyną no i coś za szybko mi benzyny bywa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie przewody paliwowe pod kolektorem, albo któraś z opasek. Temat o tyle nie ciekawy, że aby dobrze to zrobić trzeba zdjąć kolektor. Oczywiście może się sączyć z innego miejsca.

Jak jest ciepły to nie śmierdzi bo się uszczelnia, przewody stają się elastyczne.

Edytowane przez vince_snd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie przewody paliwowe pod kolektorem, albo któraś z opasek. Temat o tyle nie ciekawy, że aby dobrze to zrobić trzeba zdjąć kolektor. Oczywiście może się sączyć z innego miejsca.

Jak jest ciepły to nie śmierdzi bo się uszczelnia, przewody stają się elastyczne.

witam tez obstawiam przewody pod kolektorem jak sie robi zimno zaczyna sie akcja,przerabiałem temat w WRX.pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

standardowy temat, przechodziłem to u siebie w Forku, skończyło się na zdjęciu kolektora - nieszczelność była na wężach paliwowych pod kolektorem (temat opisywany był już na forum nie raz, nie dwa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli uszczelnia się pod nagrzaniu to raczej minimalne ilości. Stawiaj na ostrożność. Otwórz maskę odpal, obserwuj. Nagrzej silnik, jak przestanie śmierdzieć to dojedziesz do warsztatu. Nie pałuj maszyny po drodze.

Edytowane przez vince_snd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie rozbieram WRX-a, widać gdzie leci paliwo miedzy rurka gumowa, a metalowa. Dojścia zero, obejma za luźna na wężu trzy można dociągnąć reszta są do góry nogami. Strona prawa "pasażer" bo tam śmierdziało. Zaczęło śmierdzieć ze 2 lata temu ale mało i krotko przy -15 C, teraz już nawet przy +5 C śmierdziało. Myślałem, ze to fantastyczne paliwo z naszych stacji tak słabo się spala, faktem jest wali czasami ropa lub nafta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mech wywalił połowę gratów z komory, przepatrzone wszelkie gumowe łączniki i rurki i nic tam nie wygląda na sparciałe. Na dodatek solidnie przykurzone jak trzeba... Dla pewności rurki zostały wymienione + uszczelniacze wtryskiwaczy, te były podejrzane i raczej stare. Na razie spokój ale i mrozów nie ma więc okoliczności w których śmierdziało nie występują. Usterka podła, roboty z tym dużo a efekt niewiadomy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...