Pitz Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Pojawił mi się ostatnio problem typu zajączek. A może właściwie nasilił, bo wcześniej też występowało, ale tylko przy jeździe pod górkę (np. podjazd w korku na wiadukt). Kiedy jadę sobie powolutku na pierwszym biegu bez wciśniętego żadnego pedału, to samochód zajączkuje, czyli jak by ktoś wciskał gaz i go puszczał, wciskał, puszczał. Przedtem to się działo tylko przy podjeżdżaniu pod górkę, teraz też na płaskim i nawet z leciutko wciśniętym gazem. Jakiś pomysł co do przyczyny? Auto ma niecałe 112 tys przebiegu, oczywiście dieselek (2008), wtryski ponoć w dobrym stanie, silnik rozgrzany, paliwo dobre (zresztą to nie kłopot sprzed chwili, więc od "wielu baków"). Coś przeczyścić, coś może być trzeba wymienić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tedimy99 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Koło dwu masowe było zmieniane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 3 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Koło dwu masowe było zmieniane? Nie, ale tego raczej nie podejrzewam. To by byo szarpanie przy ruszaniu, piski ewentualnie, a tu ewidentnie silnik jakby przyspiesza i odcina. Raczej coś w tym rejonie, bo rusza płynnie, bez żadnych niespodzianek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_dz Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Ciekaw jestem jak zachowuje się w tym czasie "przepustnica" (silnik diesla), układ wtryskowy? Aby to sprawdzić należy podłączyć diagnoskop. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 5 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Zaczyna być gorzej. Teraz przy przyspieszaniu mam takie przydławienia. Czy zawór EGR nie daje takich objawów...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palmall Opublikowano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2014 Omg, mój też zajączkuje po przejechaniu kilkuset metrów bez żadnego pedału naciśniętego. Tzn nie zawsze, ale zdarza się. Co więcej wszystkie hondy którymi jeździłem wcześniej tak samo zajączkowały Myślałem że to normalne Tłumaczyłem sobie że auto się toczy, dostaje dawkę paliwa jak na jałowym, ale jakąś pracę musi wykonać więc po prostu mu brakuje tego zasilania i zaczyna zajączkować. Chyba że moje zajączkowanie różni się od twojego. Muszę musnąć delikatnie pedał gazu i wszystko wraca do normy. EGR dla pewności zawsze możesz wyczyścić, niedużo roboty i jeden element z zagadki zawsze wykluczony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się