charlie Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Miejsce znane pewnie wielu z Was (podobno szczególnie chętnie zagląda tam ludność warszawska), w związku z czym chciałem prosić o poradę. Od dawna ciągnie mnie tam i możliwe, że w następny weekend w końcu uda mi się zrealizować ten plan. Przeglądnąłem trochę ofert noclegowych i teoretycznie zawęziłem krąg ciekawszych, ale na zdjęciach to wszystko ładnie wygląda... Może mi ktoś coś polecić w Kazimierzu? Nie musi być w samym centrum (nawet lepiej jeśli nie będzie), ale chodzi mi o to żeby się nie rozczarować na miejscu pomiędzy tym na co się nastawię patrząc na opisy i zdjęcia, a rzeczywistością - co sprawdzone to jednak sprawdzone. Chodzi o nocleg dla dwóch osób we wmiarę sensownej jak na studenta cenie. (Wiem, że może być nieco późno na znalezienie czegoś sensownego, ale może jednak ktoś ma jakieś propozycje :> ) W kwestii co zobaczyć, co zjeść i gdzie pójść mniej więcej coś wiem, ale porady odnośnie tych kwestii również bardzo mile widziane:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Ja pojechałem na żywioł i szukałem na miejscu i bylo faaaajnie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopolanin Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 http://www.kazimierzdolny.pl/pensjonaty/?id=805&t=4 Naprawdę polecam. To są właściwie pokoje gościnne, z osobnym wejściem, jest gdzie zostawić samochód, miło i sympatycznie. Przy odnowionej ul. Lubelskiej, bardzo blisko ryneczku. Zanim tam trafiłem, kiedyś spałem u takiej wrednej baby przy tej uliczce za kościołem, nie polecam, to czarownica jakaś ! W Kaz. obowiązkowo się idzie na stateczek jeść ! pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 17 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Azi i gdzie znalazłeś skoro było fajnie? wielkopolanin dzięki za propozycję, jutro przedzwonię dopytać czy mają coś wolnego i o szczegóły, na stateczku coś konktretnego polecasz?:> jakieś propozycje jeszcze? żebym miał z czego wybierać? :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Azi i gdzie znalazłeś skoro było fajnie? Jaks ię wlatuje do Kazimierza od storny Wawy to po lewej stornie takie pokoje gościnne, fajnie było bo miałęm fajne towarzystwo wtedy :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 17 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 no dobra, towarzystwo fajne, a miejscówka też? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Miejscówki za bardzo nie zauważyłem w efekcie Ale znaleźc coś na miejscu znajdziesz bo tam tego masa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 17 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 właśnie o poziom tego "coś" się martwię, zależy mi żeby zrobiło dobre wrażenie na osóbce z którą jadę co nie znaczy, że musi być mega wypaśne może jeszcze ktoś coś doradzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopolanin Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Na steteczku pstrąg i ogólnie repertuar rybno-piwny bym polecał. Nie wiem, co w tym jest, ale uwielbiam tam sobie usiąść i od razu mordka się śmieje A pani kierowniczka też fajna, nie w tym sensie co myślicie, ale potrafi rzucić dobrym tekstem No i oczywiście polecam śniadanie u Sarzyńskiego, czyli człowieka, który zasłynął tym, że opatentował koguty kazimierskie i wykończył kogutową konkurencję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 W Kazimierzu to się podobno obowiązkowo je "u fryzjera" a nie na statku :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 w Kazimierzu to sie obowiązkowo leży na łące nad Wisłą 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopolanin Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 w Kazimierzu to sie obowiązkowo leży na łące nad Wisłą 8) No ale to dopiero potem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 18 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 no własnie ja też coś na forum Kazimierza przeczytałem, że polecają "u fryzjera", więc pewnie jednego dnia na stateczku, a drugiego tam, skoro tak polecacie łąkę to oczywiście się wybierzemy, tylko w którym to dokładnie miejscu jest? przy samym brzegu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wielkopolanin Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Łąka jest nad Wisłą, tam jest cała taka promenada dość długa. No i oczywiście warto wypić kawke na rynku, ale trzeba uważać na cyganki, bo się możesz dowiedzieć, że będziesz miał brzydką żonę i będziesz bankrutem jak nie dasz im piątaka i nie poczęstujesz papierosem. Więc lepiej się nie zabierać za wróżby, bo cyganki bywają wredne A przyznaję, że o "fryzjerze" słyszałem, ale nie byłem. daj potem znać jak było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 18 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 jeśli tylko wyjazd dojdzie do skutku to na pewno się pochwalę, włącznie z wrzuceniem zdjęć tego co tam najciekawsze moim zdaniem dziś będę walczyć z noclegami (no i pogodę na weekend muszę sprawdzić) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 warto: wybrać się na spacer do kamieniołomów lub kawałek dalej pod stary wiatrak na skarpie w Męćmierzu..można pojechać terenówkami w wąwozy lessowe, popłynąć promem do Janowca lub wyskoczyć do Nałęczowa..warto wpaść na "małe co nieco" do Zielonej Tawerny..zaś co się tyczy łąki....każdy musi sobie znależć swoją 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inzynier_mamon Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Jeśli chodzi o "Fryzjera" to trzeba uzbroić się w duuuuużo cierpliwości. Jedzenie rzeczywiście smaczne, ale szybkośc obsługi to już inna bajka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 18 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 niestety namiar od wielkopolanina - miejsc brak :/ kilka wytypowanych przeze mnie też, jakieś jeszcze propozycje macie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Z tego co wiem to w weekendy jest bardzo trudno znaleźć cokolwiek wolnego w kazimierzu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 18 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 no właśnie wiem, szczególnie jak się szuka kilka dni przed nim :/ ale nie poddam się łatwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 A myślałeś o nałęczowie? Tam jest równie fajnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 18 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 szczerze mówiąc nie, nastawiłem się na nocleg w Kazimierzu żeby nie musieć dojeżdżać samochodem (no chyba, że nie będzie innego wyjścia :| ), a sam Nałęczów bez Kazimierza mnie nie interesuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 20 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Września 2006 Fido jakieś konkretne sugestie odnośnie Nałęczowa? bo Kazimierz chyba cały zajęty nigdzie ani miejsca :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fido__ Opublikowano 20 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2006 :arrow: PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 5 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 właśnie przeglądając zdjęcia przypomniałem sobie, że miałem dać znać jak było, no więc naprawiam swój błąd... zaczynając od pogody - była zaje...fajna ani jednej chmurki przez cały weekend - widocznie zasłużyłem trasa już gorzej, remonty za Krakowem i kilka innych jeszcze dalej na trasie zgodnie z przewidywaniami uprzykrzyły podróż, drogi w Radomiu - dla mnie miazga :shock: na koniec remont tuż przed samym Kazimierzem i inteligentne rozwiązanie symetrycznym czasowo puszczaniem - możecie sobie wyobrazić co się działo rano w stronę Kazimierza, a wieczorem w stronę Puław... powiesiłbym tego który to wymyślił... ale ważniejsze, że maluszek sprawił się bez zarzutu (chociaż tego 5ego biegu to mi zawsze brakuje...) nocleg mimo sugestii Fido (dzięki za porady) jednak znalazłem w okolicach Kazimierza - agroturystyka kilka km od celu wyjazdu, ale w tak zacisznej okolicy (czyt. totalne zadupie ), że aż miło było rano oczy otworzyć pobliskie miejscowości może następnym razem sam Kazimierz mi się spodobał (nie licząc tych tłumów, które momentami powodowały, że człowiek się czuł jak w ciasnym pomieszeniu z dużą grupą ludzi), miasteczko ma całkiem przyjemny klimacik, fajny zameczek i basztę z genialnym jak dla mnie widokiem. Natomiast ponad wszystko powalający był dla mnie zachód słońca z Góry Trzech Krzyży (zachód słońca nad morzem wydaje się przy nim taki prosty, monotonny). :shock: Na zwiedzanie wąwozów tzreba trochę czasu wygospodarować - nam niestety udało się tylko Korzeniowy przejść i to z przygodami... bo sobie jakichś dwóch debili (na jednym ze zdjęć w galerii) bez ostrzeżenia postanowiło sobie zrobić downhill przez wąwóz - skończyło się później na opier..., który oczywiście uznali za kompletnie bezpodstawny no bo przecież nikomu nic się nie stało To co się działo na deptaku nad Wisłą to miazga gorzej niż dzień wcześniej na rynku i przylegających do niego uliczkach (chyba w Zakopcu jest mniejszy tłok :shock: ) Jedzonko całkiem spoko - choć nie byliśmy w tych najbardziej popularnych lokalach, ceny ewidentnie bardziej warszawskie niż krakowskie, ale da się przeżyć :wink: ogólnie podsumowując wyjazd baaardzo udany co zawdzięczam również częściowo Wam za co WIELKIE dzięki mini galeryjka z wyjazdu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się