Urban Ninja RR Opublikowano 17 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 ehhhhhhhhhhhhh... Opony...to nie nawiększy problem to wydatek jednorazowy(w skali roku),więc spox,przeglądy też przeboleje...i chyba wszystko na to wskazuje że jeszcze tylko porozmawiam w 4 ptrzały z jakimś osobnikiem co ma możlwiośc śmigania subarem i.....niedługo umieszcze zdjęcie mojego nabytu na forumie:D Normalnie....zaślepiony jestem tą marką ..jeszcze tydzień temu chciałem kupic Acccorda tyepe R z 99 roku a tu Subar,ehhhhh "żółte" auta to jest wypas... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sykstus Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Pojechałem sobie dzisiaj za miasto, na parę fajnych krętych kawałków dróg potestować nowe oponki. Pyknąłem po nich nie dużo, może z 50 km. Na oko po paliwomierzu poszło jakieś 20 litrów... Czyli licząc na setkę cos koło 40... Ale nie wiem czy to jest już wchu..., bo pewnie da się więcej... I jak nowe opony? Pochwals ie bo jestem ciekaw Twojej opinii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 17 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2006 Urban Ninja RR - 2000 PLN to BARDZO REALNA wartość przy przebiegach, o których piszesz, a nie wliczając w to wyjazdów "za miasto". Ja do pracy jeżdżę 15 minut dziennie w jedną stronę, plus do tego do centrum na trening, kawkę (mam do centrum jakieś 10km), w weekendy jeżdżę trochę więcej. Zmieszczenie się w 1500 PLN przy takim - bardzo niskim* - przebiegu, jest niezwykle trudną sprawą. Fakt, mój samochód pali więcej, niż WRX, ale gdybym codziennie robił 25 km w jedną stornę do pracy, bak starczałby mi na 3 dni... :roll: Plus, jak słusznie napisał devlin - dodatkowe koszty. A i tak nie napisał o wszystkich, typu: olej (na stacji: 75 PLN za litr, na dolewkę), a rzadziej, sprzęgło raz na jakiś czas, regularnie klocki hamulcowe... Te koszty są po prostu gigantyczne, nawet, jeśli ma się samochód na gwarancji (czyli zakłada się, że jedyne koszty to paliwo i standardowe przeglądy). * - łączny przebieg mojego samochodu od 6 stycznia 2006, gdy go odebrałem, to 13400 km, czyli prawie dokładnie 1500 km miesięcznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 I jak nowe opony? Pochwals ie bo jestem ciekaw Twojej opinii Różnica jest ogromna, nawet większa niż się spodziewałem. Niepodwijające się ścianki boczne powodują, że samochód znacznie szybciej i precyzyjniej reaguje na ruchy kiery, jest dużo lepsza przyczepność, droga hamowania skróciła się bardzo mocno (tylko hamulcom się bardziej dostaje). Ogólnie już wiem jakie następne opony kupię! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 jarmaj - a co to za opony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Jedynie słuszne! 070 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 He, he - wszystko jasne 8). Moje coraz bardziej z semi-slicków robią się slickami (niestety, schodzą dość szybko...), ale ta przyczepność jest warta każdej zapłaconej złotówki 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 ale ta przyczepność jest warta każdej zapłaconej złotówki 8). Całkowicie się zgadzam! Inne opony teraz wspominam jako odpustowe baloniki założone omyłkowo na koła... Na razie kupiłem używki (dzięki Sykstus!) celem osobistego przetestowania co są warte, ale wiosną na bank kupuję komplecik! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sykstus Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Inne opony teraz wspominam jako odpustowe baloniki założone omyłkowo na koła... Na razie kupiłem używki (dzięki Sykstus!) celem osobistego przetestowania co są warte, ale wiosną na bank kupuję komplecik! Nie ma za co ! Ciesze sie ze jestes zadowolony a oponki spelnily oczekiwania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogii Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 panowie, moge sie wciac? bo na wiosne zmienic musze.... to bridgestone czy michelin? a moze pirelli? co radzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Biridgestone. Nie da się złapać na brytolska modę na Goodyear. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 W Polsce o goodyearach nie słyszałem chyba od nikogo dobrego słowa. No może wyłączając z tego verta, który ma znajomego i jakiś dobry deal w goodyearze . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 W Polsce o goodyearach nie słyszałem chyba od nikogo dobrego słowa. No może wyłączając z tego vert, który ma znajomego i jakiś dobry deal w goodyearze . Fakt. GY wyząbkował szybciej, niż Michelin, który także jest do bani. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 18 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 Zimowe Goodyeary zawsze mi się wydawaly OK. Letnie kompletnie do niczego, może do limuzyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Zimowe Goodyeary zawsze mi się wydawaly OK. Letnie kompletnie do niczego, może do limuzyny. Po 30 tys. km tył jest wyząbkowany jak piła tarczowa. GY Excelence, mimo że budowa ma coś na kształt barku zamkniętego. Na marginesie. Jak napęd 4x4 i tył pcha, to Wam także się ząbkują? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Przy 30 tyś schodki, podobnie jak i wszelkie inne przejawy bieżnika, zostają zastąpione przez wystające druty. W trzecim z kolei komplecie opon zresztą! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Przy 30 tyś schodki, podobnie jak i wszelkie inne przejawy bieżnika, zostają zastąpione przez wystające druty. W trzecim z kolei komplecie opon zresztą! No to pięknie!!! Szkoda, że tak nietrwałe gumy produkują.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 No właśnie, co za tandeta… Ale zużywają się raczej równomiernie, nie zauważyłem objawów o jakich piszesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Jarmaj - mówiłem żebyś nie palił gum pod dyskoteką! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 azrael na oesach jakies 40 l. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urban Ninja RR Opublikowano 19 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Dobra ateraz z innej beczki jaki v max wrx ma na oko?i jak się jeżdzi takim autonem. A to już tylko z ciekawości ,czy waszym zdaniem gas w subaru to profanacja,a jeślni nie to jak na to silnik z turbiną(plus że nie firmy greddy autor.) Tyle,pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Milek Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Jarmaj, tak czytam i czytam i wiesz co..... doszedlem do wniosku, ze preferujesz bardzo gruuuuuuuuuby styl jazdy :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 19 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2006 Dobra ateraz z innej beczki jaki v max wrx ma na oko?i jak się jeżdzi takim autonem. A to już tylko z ciekawości ,czy waszym zdaniem gas w subaru to profanacja,a jeślni nie to jak na to silnik z turbiną(plus że nie firmy greddy autor.) Tyle,pozdrawiam. Licznikowo rozpędza się do jakiś 240 - 245 km/h. Co do gazu.... Jeżeli nie chcesz wywołać kolejnej wojny, to proponuję z pytaniami gazowymi przeniśc się do stosownego wątku na technicznym. http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=102284 Milek, nie no skąd. To tylko plotki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 20 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2006 Słyszałem, że na prawym z jarmajem to nawet Azrael pampersa zakłada :wink:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 20 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2006 Azrael jest w ogóle bojaźliwy na prawym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się