Skocz do zawartości

umowa na niepełną wartość auta i sprawdzenie w ASO


Mont

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pewne obawy związane z zakupem auta na umowę z określeniem niepełnej wartości auta.

Ponieważ cena stanowi zaledwie 50%, obawiam się .. wiadomo kogo ;)

Druga rzecz, to zabezpieczenie ewentualnych roszczeń cywilno-prawnych gdyby z autem było "cuś nie tak".

Macie jakiś pomysł jak to rozwiązać by wilk był syty i owca cała ?

 

Inna sprawa to sprawdzenie historii serwisu auta w ASO :

bez zgody właściciela nic nie zdziałam, musiałbym chyba z dowodem zrobić wycieczkę na 400km . Jest inny sposób ?

Edytowane przez Mont
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Druga rzecz, to zabezpieczenie ewentualnych roszczeń cywilno-prawnych gdyby z autem było "cuś nie tak"

Pewnie można spisać oświadczenie z poprzednim właścicielem ,że wartość faktyczna auta wynosi ..... i w razie czego tyle wynosi rękojmia

Co do sprawdzenia w ASO to chodzi o sprawdzenie przez telefon ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę tak?...

 

 

"Kupujący oświadcza, że zapoznał się ze stanem faktycznym pojazdu i potwierdza, że: UPG, obudowa turbiny jest pęknięta, przeguby wewnętrzne, jak i zewnętrzne mają luzy, skrzynia biegów wymaga naprawy lub wymiany, fotel kierowcy został obgryziony - prawdopodobnie przez kunę, a szyb brak. Strony uzgadniają cenę na dwanaście złotych"

 

No chyba, że to nie o Subaru chodzi :P

 

PS: w pierwszej kolejności nie jestem legalistą. Na pewno. Wolę zdrowy rozsądek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...