OLEJ SILNIKOWY MILLERS

[buras]

Witam

mam dylemat ,za kilka dni wymiana oleju w silniku a ja się ciągle zastawiam Millers cfs 10w50 nt ,czy 10w60 nt , silik ej 207 sti v7  wysilony  330km/400n ,proszę o porade co do wyboru .dzieki

[matros1]

Napisz jak używasz samochodu to będzie łatwiej coś doradzić.

[ponton500]

Te oleje ktore wymieniles to juz jest klasa top, to nie sa pseudo-syntetyki otrzymywane w procesie hydrocrackingu. Spokojnie siadlby Ci CFS 5W40 NT. Chwilowa temp ma do 120/125 stopni takze spokojnie mozna upalac i jak wiem z doswiadczenia i wiedzy innych...Motul/Millers, nic innego nie warto lac. Dolny parametr bedzie dobry w chlodniejsze...zimniejsze dni, jesli uzywasz auta jako DD. Mam nadzieje, ze nie pomoglem, pzdr.

Edytowane 9 Sierpnia 2014 przez ponton500

[buras]

dzięki za podpowieź ,czyli z wyżej wymienonych spokojnie 10w50 wystarczy , ponad 300 konnym autem oczywiśćie jak każdy subaroholik jeżdzę sporadycznie z rodziną do kościoła ( raz w tygodniu na sume )

[kons6]

ja leję cfs 10w60 nt do ej207 w wersji 5 o paramterach podobnych do Twoich od chyba 2 lat, auto tylko do sportu, leję to samo zimą i latem,

we wszystkich autach przeszedłem na millersa

 

uważam, że silnik i trubo potrzebują przede wszystkim dobrego oleju przy max obciążeniu, praca na zimno jest ułatwiana przez NT, więc 10w ani lepkość nie szkodzą

Edytowane 9 Sierpnia 2014 przez kons6

[matros1]

Ja do upalanego auta leję Millersa CFS 10W60 NT. Samochód ostatnio w zasadzie jest tylko upalany. Do codziennego użytku zalałbym 5W40

[buras]

czy są jakieś odczuwalne utraty mocy przy 10w60 , o ktorych niektórzy piszą ,czy to zupełnie nie odczuwalne , to czy mi bedzie palil 25 czy 28 l /100 przy deptaniu mam w nosie .

[matros1]

Ja nic takiego nie zauważyłem. Moja dupohamownia nic takiego nie wykazała Za to temperatury oleju mam sporo niższe przy upalniu w porównaniu do Motula.

Edytowane 9 Sierpnia 2014 przez matros1