No name Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Witam W trakcie powrotu z gór po przejechaniu ok 600 km silnik zaczął wyraźnie tracić moc i szarpać. Po zjechaniu na parking i chwilowej przerwie " na siku" forek nie chciał odpalić. Po kilku próbach dałem sobie spokój i zadzwoniłem po lawetę. Gdy po godzinie ta przyjechała spróbowałem jeszcze raz i silnik odpalił i spokojnie, choć w lekkim stresie dojechałem do domu. Umówiłem się już na diagnostykę w ASO lecz wpierw chciałbym uzyskać opinię zaprawionych w boju użytkowników subaru. Dodam,że mam przejechane blisko 170 tys km. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arq Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Ja tak miałem w dieslu ale fiatowski jak padał czujnik wału korbowego. Ale wtedy zapalał kontrolkę silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lembke Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 A nie tankujesz pod korek? tzn po pierwszym odbiciu pistoletu jeszcze dolewasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
No name Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 (edytowane) Zdarza się jak mistrzowie na stacji sami nalewają lecz rzecz miała miejsce już na końcówce baku jeszcze przed rezerwą. Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez No name Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lembke Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Zdarza się jak mistrzowie na stacji sami nalewają lecz rzecz miała miejsce już na końcówce baku jeszcze przed rezerwą. Dokładnie jeszcze przed zapaleniem rezerwy silnik zaczął przerywać i w końcu zgasł a wcześniej nalałeś do pełna i pokonałeś ciągiem długą trasę? Jeśli odpowiedź brzmi tak.............. to nie powiem ci co to jest Ale u mnie pomogło po prostu otwarcie wlewu paliwa. Jest chyba jakiś problem z odpowietrzaniem zbiornika jak się leje pod sam korek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
No name Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 (edytowane) Zdarza się jak mistrzowie na stacji sami nalewają lecz rzecz miała miejsce już na końcówce baku jeszcze przed rezerwą. Dokładnie jeszcze przed zapaleniem rezerwy silnik zaczął przerywać i w końcu zgasł a wcześniej nalałeś do pełna i pokonałeś ciągiem długą trasę? Jeśli odpowiedź brzmi tak.............. to nie powiem ci co to jest Ale u mnie pomogło po prostu otwarcie wlewu paliwa. Jest chyba jakiś problem z odpowietrzaniem zbiornika jak się leje pod sam korek. Było tak jak piszesz Przypominam sobie podobną sytuacje ale już po zapaleniu rezerwy. Podjechałem wtedy na stację i zatankowałem (więc teoria się tak jakby potwierdzała) Zastanawiam się tylko czemu musiałem godzinę czekać aż odpalił Przy okazji jeszcze jedno pytanie Zdarza się (coraz częściej) że po dojęciu gazu na 1 lub 2 forek zaczyna szarpać. Znacie zacni koledzy może ten problem? Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez No name Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 A koło dwumasowe i sprzęgło kiedy sprawdzane,wymieniane? Jeśli słychać "świerszcze" z okolic sprzęgła,to dwumasa mówi że ma dość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
No name Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 (edytowane) Poprzedni właściciel podobno robił dwumasę Ja jeszcze nie. Póki co świerszczy nie słyszę. Kiedy zatem powinienem zacząć się martwić? Jutro jadę na diagnozę. Zalecę również sprawdzenie sprzęgła Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez No name Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lembke Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Podobno jest też jakaś pompka co przepompowuje paliwo z jednej części baku do drugiej.Jej niedomaganie też mogłoby powodować takie objawy. To moja druga teoria ale mniej prawdopodobna, ponieważ problem nie powrócił odkąd tankuję do pierwszego odbicia pistoletu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
No name Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Coś musi być na rzeczy, gdyż jak sobie przypominam po każdej dłuższej jeździe jak otwieram korek na stacji to powietrze jest zasysane tak że świszczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Zdarza się (coraz częściej) że po dojęciu gazu na 1 lub 2 forek zaczyna szarpać. Znacie zacni koledzy może ten problem? Ale jak szarpać? Coś (napęd) wpada w wibracje czy cały samochód robi 'kangurka'? Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
No name Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2014 (edytowane) Zdarza się (coraz częściej) że po dojęciu gazu na 1 lub 2 forek zaczyna szarpać. Znacie zacni koledzy może ten problem? Ale jak szarpać? Coś (napęd) wpada w wibracje czy cały samochód robi 'kangurka'? Pozdr. Zdarzają się kangurki jak odejmę nogę z gazu Już jestem po diagnostyce i czego się można było spodziewać niczego nie znaleziono. Jedyna dobra wiadomość to taka że nie skasowali ani grosza Edytowane 6 Sierpnia 2014 przez No name Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lembke Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2014 No widzisz. Najpierw laweta potem serwis. Szkoda czasu i pieniędzy. Trzeba jeździć i się nie przejmować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się