-
Postów
68 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez No name
-
Pewnie zostanę wyklęty ale to jest Alfa Stelvio Q4 280 km.
-
Dzień Dobry W zasadzie sprzedałem już swojego XT-ka ale obiecałem nabywcy, że zorientuję gdzie można dokupić ledy do świateł montowanych w tzw. chrapach (obrazek). Trzy nie działają a chciałbym oddać auto na 100% sprawne Dzięki za odpowiedź i do następnego subaru... kiedyś
-
Ale po czasie jak znowu włączę to zaczyna działać mimo, że nie przestaję jechać
-
I jak sobie poradziłeś?
-
Cześć. Czy ktoś z Państwa spotkał się z takim problemem, że klima po kilkunastu minutach działania prawidłowego przestaje chłodzić, choć kompresor działa Po kilku kilometrach po ponownym załączeniu przez jakiś czas klima znowu działa i tak w kółko. Sprawdzali w warsztacie, nabili choć niewiele, zmienili przekaźnik sterujący, wymienili ojej w kompresorze i nic. Nadal to samo. Macie jakieś pomysły? Pacjent Forek XT 2014
-
Miałem tak w poprzednim forku ale przy przebiegu ok 180 tys. Teraz mam 85 i już szlag to ustrojstwo trafił? Dziś byłem na stacji diagnostycznej aby diagnosta wyregulował światła. Wystarczyło dotknięcie śrubokrętem a światełka same się wyregulowały
-
Czołem Mości Panowie. Forek XT 2014 w niedziele z kompletem na pokładzie i zapakowanym bagażnikiem - światła świeciły normalnie. Wczoraj, solo na pokładzie - światła mijania świecą pod samochód. Ok 10 metrów. Znacie może takie przypadki? Coś nawaliło? Czy pojechać na stację i ustawić ponownie? Z góry dziękuję za odpowiedzi
-
Dzień Doberek. Mam pytanie do użytkowników Forków XT (IV gen) - czy nie wydaje się Wam, że w prowadzeniu jest on zbyt podsterowny. Jeżdżę nim już rok i w porównaniu z poprzednią generacją (w dyszlu) zachowuje się on mniej pewnie na mokrych zakrętach. Nie wiem, czy to wina zimówek czy też zawieszenia, czy też może po prostu za szybko staram się przejeżdżać zakręty?
-
Czołem Waszmościom Może banalne pytanie ale nic ciekawego nie mogę znaleźć. Szukam uchwytu samochodowego do montażu na szybę z długim ramieniem., gdyż zależy mi na łatwym dostępie do telefonu, bez odrywania placów o oparcia, a rączki trzeba przyznać krótkie mam
-
Tak. kluczyk-pilot mam w kieszeni
-
Hej, Kilka razy już się zdarzyło - pewnie pierdółka, ale wole się upewnić tym bardziej, że w książce nie znalazłem. Po odpaleniu samochodu (z guzika) i wyjeździe z garażu żonka wsiada i zajmuje miejsce pasażera (przy uruchomionym silniku) Po zamknięciu przez nią drzwi zaczyna mrugać i pikać kontrola z kluczykiem, a na wyświetlaczu wyskakuje komunikat o tym, że nie rozpoznano kluczyka. Po chwili kilka- kilkanaście sekund komunikat znika. Znacie może przyczynę tego stanu rzeczy. Podejrzewam, ze szanowna małżonka nie jest temu winna , ale kto wie... Druga sprawa to falująca maska po stronie kierowcy przy prędkościach autostradowych. Nie są to prawda ogromne wychylenia tak jak mam to w Mustangu, gdzie musiałem założyć zapinki do maski ale są zauważalne. Mieliście może coś takiego u siebie? Jak sobie z tym poradzić? Pozdrawiam
-
Także dołączam się do prośby
-
Dzięki za info. Ciekawe czy od ręki to zrobią?
-
-
Od niedawna jestem posiadaczem Forka w nowej budce i generalnie jestem prawie cały happy. Co mnie razi to maleńkie lusterka w porównaniu z poprzednią generacją oraz radyjko, którego za cholerę nie mogę właściwie zaprogramować. Chyba jestem na etapie cofania się w rozwoju w związku z tym bardzo proszę o pomoc w kwestii zapamiętania konkretnej stacji radiowej. Co zrobić aby zapamiętane stacje po ponownym uruchomieniu samochodu nadal były dostępne? Drugie choć w moim zdaniem ważniejsze pytanie: Co trzeba uczynić aby po uruchomieniu ponownym samochodu radyjko odpaliło się na tej samej stacji co przed wyłączeniem silnika? Do tej pory co uruchomienie to słyszę jedynie szumy i całą operację ustawiania stacji muszę zaczynać od nowa. Nie muszę tłumaczyć jak mnie to denerwuje. Proszę zatem o pomoc bo grzeszę... Dodam, że instrukcję przeglądałem ale ostatnio czytanie ze zrozumieniem w całym świecie szwankuje
-
Forkiem w dyszlu przejechałem ponad 80 tys km jako drugi właściciel, zatem już po sporych przebiegach. Tylko raz wracałem na lawecie jak spier... się zawór EGR. Byłem akurat u teściowej ale pewności nie mam czy to przyczyniło się do awarii . Poza standardowymi w subaru z wymianami short blocka (rocznik 2008) oraz dwumasy (TTTM) samochód w zasadzie jeździł bez zarzutu, a przy tym spalanie i osiągi są o niebo lepsze niż w benzynie (nie licząc XT rzecz jasna). Wady lub tylko niedogodności to na pewno klekot na zimnym oraz manualna skrzynia, która wymaga sporego machania. - szczególnie w mieście. Kwestia wprawy. Generalnie namawiam na dobry assistance i dawaj w drogę. Planuję co prawda sprzedaż ale nie dlatego, że słabo się tym jeździć. Mam kaprys "mania" czegoś nowszego.
-
Sprawa się wyjaśniła winny był wąż pomiędzy intercoolerem a przepustnicą
-
Cze Pacjent Forek 2008 w dzyszlu. Ostatnio po jeździe w sporych korkach, po około dwóch godzinach po zatrzymaniu podczas jazdy poczułem deficyt mocy. Samochód nie chciał przyspieszać - tak jakby nie uruchamiała się sprężarka. Po następnym odpaleniu wszystko wróciło do normy. Macie może wiedzę co było przyczyną, czy też może żywot sprężarki się powoli kończy? Pytam w kontekście szykującego się wakacyjnego wyjazdu (ok 8 h jazdy). Pozdro
-
ale ja jestem starszy
-
Zamiast grzebać całe dnie przy samochodzie przyszedłbyś na piwo do sąsiada to byśmy se pogadali o naszych subarynkach i nie tylko
-
Pacjent Forek 2008 rok, przebieg 206 tys km Zapaliła się kontrolka samopoziomowania świateł - da się coś z tym zrobić czy trzeba naprawiać? Druga kwestia to brak maskownicy otworu na hak w tylnym zderzaku. Wypad w czasie jazdy, wcześniej byłem na myjni i może za bardzo chciałem umyć Macie wiedzę, czy można to dokupić, najlepiej w kolorze grafitowym?
-
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Klimę używam stosunkowo często Rozmawiałem z fachowcem. Tez zakłada, że przyczyna jest niedobór czynnika
-
Zrobiło się ciepło i jak można się można było spodziewać klima zaczęła szwankować. Nie dość, zaczęła głośniej pracować to jeszcze jej działanie w zakresie chłodzenia jest znikome. Czy samemu w garażu można z tym sobie poradzić czy też proponujecie udać się jakiegoś magika najlepiej w okolicach 3 miasta Pozdro