wil3 Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Wyżeł biegnie z prędkością 10 km/h i niesie pudełko 10 płyt DVD o pojemności 4,7 GB każda. Czy będzie on przesyłał dane szybciej niż sieć Fast Ethernet (100 Mb/s) na odcinku 8 km? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sk4y Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 nie nie bedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Siec Fast Ethernet ma przepustowość 12 MB/s (100Mb/8). pies biegnie z prędkością 10km/h, czyli 8 km przebiegnie po 2880 sekundach (0,8*60min*60sek) przenosząc 47GB danych. W tym czasie sieć prześle 34,5GB danych (12*2880) Chciałem policzyć, ale postąpiłem jak typowy informatyk... wpisałem w Google "biegnie z prędkością 10 km/h" i samo się znalazło P.S. Takie bzdurne zadanie, bo nie uwzględnia czasu potrzebnego do nagrania tych DVD no i 12MB/s w sieci 100Mb/s to czysta teoria P.S. Mojego zadania z kulkami nikt nie rozwiązał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Równie czystą teorią w ethernecie jest odległość 8km W sumie to nawet nie teoria, tylko jej nieznajomość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Równie czystą teorią w ethernecie jest odległość 8km W sumie to nawet nie teoria, tylko jej nieznajomość Jakoś szybciej by się dało światłowodem te 8 km naciągnąć niż psa namówić żeby 8km biegł z 10 DVD w zębach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek@klubsubaru.pl Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 ja mam w domu sieć FastEthernet 100Mbit/s pomiędzy kartą 3Com FastEtherlink II (czy jakoś tak, na module 3c59x chodzi ) a zintegrowanym chipem sieciowym SiS900 na scrossowanym ośmiometrowym kablu i 12MB/s na oczy nie widziałem - najszybciej jak mi zasuwa to 10MB/s. Równie czystą teorią w ethernecie jest odległość 8km wcale nie - trzeba tylko "paru" mostów/koncentratorów/przełączników (hehehe, fajnie brzmi ta polska nomenklatura urządzeń sieciowych ) i duuużo kawioru ;) . pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 i duuużo kawioru ;) .pzdr Jak jest dużo kawioru to proponuje radiem, albo laserem na te 8km przesyłać te 10 DVD Choć jak zamiast psa, postawimy w szranki Subaru z pełnym bagażnikiem DVD to spraw ma się jeszcze inaczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Chodziło mi o prostą rzecz, że bez elementów pośrednich, nawet światełko nie da rady, bo specyfikacja Fast Ethernet, nawet w wersji na światełko oscyluje w okolicach 5 km pomiędzy końcówkami (w przypadku 10GbE dochodzą do 40km) Oczywiście postawienie switcha po środku załatwi problem, bo będą dwa segmenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek@klubsubaru.pl Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 i duuużo kawioru ;) .pzdr Jak jest dużo kawioru to proponuje radiem, albo laserem na te 8km przesyłać te 10 DVD radiem nie, bo niskie bezpieczeństwo. no chyba, że mówimy o radiu rządowym jedynym słusznym, to wtedy co innego... . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wil3 Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 no cholercia, to ja to liczylem recznie a nie w googlach szukalem ;-) pozatym, jakby brac pod uwage plyty 9GB to juz sie bardziej oplaca tresowac psa, niz klasc skretke ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Dlatego jakby pies wziął ze sobą zamiast płyt DVD nagraną taśmę LTO2 albo LTO3, to nie dość, że mógłby ją w zębach donieść, to nagranie tego będzie szybsze niż tych badziewnych płytek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek@klubsubaru.pl Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Dlatego jakby pies wziął ze sobą zamiast płyt DVD nagraną taśmę LTO2 albo LTO3, to nie dość, że mógłby ją w zębach donieść, to nagranie tego będzie szybsze niż tych badziewnych płytek. jakich tam badziewnych - całe moje domowe archiwum na tym stoi . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Spróbuj odczytać płytkę DVD-R po dwóch latach Ja bym cennych danych na CD-R/CD-RW/DVD-R/DVD-RW nie umieszczał To już lepiej zakupić sobie coś takiego: http://www.intel.com/design/servers/sto ... /index.htm I w razie awarii na bieżąco wymieniać dyski na sprawne. Dostęp poprzez sieć gwarantuje odczyt danych z dowolnego komputera praktycznie niezależnie od używanego systemu operacyjnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek@klubsubaru.pl Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Spróbuj odczytać płytkę DVD-R po dwóch latach Ja bym cennych danych na CD-R/CD-RW/DVD-R/DVD-RW nie umieszczał mam nagrywarkę od lipca 2004 i wszystkie płytki, które nagrałem czyta bardzo ładnie . mam też trochę starszych płytek CD-R z czasów, gdy jeszcze nie miałem DVD i też bardzo ładnie czyta . To już lepiej zakupić sobie coś takiego:http://www.intel.com/design/servers/sto ... /index.htm I w razie awarii na bieżąco wymieniać dyski na sprawne. Dostęp poprzez sieć gwarantuje odczyt danych z dowolnego komputera praktycznie niezależnie od używanego systemu operacyjnego. fundujesz? ok, to już zamawiam... ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 mam nagrywarkę od lipca 2004 i wszystkie płytki, które nagrałem czyta bardzo ładnie . mam też trochę starszych płytek CD-R z czasów, gdy jeszcze nie miałem DVD i też bardzo ładnie czyta . Poczekamy w takim razie kolejny rok Mamy dużo czasu, w końcu to archiwum Gwarancja odczytu danych z taśm LTO to 30 lat fundujesz? ok, to już zamawiam... ;) Sam sobie sprawisz, jeżeli z wyliczeń wyjdzie Ci, że nie stać Cię na utratę przechowywanych danych. To w sumie podstawa tematyki backupowej, koszt kopii nie może być wyższy niż wartość danych, bo inaczej to nie ma sensu. Przy okazji dodam, że policzenie kosztu utraty danych jest bardziej szacunkowe, koszt backupu można dosyć dokładnie podać na podstawie cenników urządzeń. Być może w domu jednak nie jest tak jak na reklamie, ze wspomnienia, czy wrażenia są bezcenne (bo to można stracić), co innego w firmie jak zginie kluczowa dla działania przedsiębiorstwa baza albo inne dokumenty - może to być pierwsza i ostatnia utrata danych dla tej firmy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek@klubsubaru.pl Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Poczekamy w takim razie kolejny rok Mamy dużo czasu, w końcu to archiwum eee tam . gdyby ewentualnie się nie dało odczytać, to dociągnę sobie jeszczcze raz te parę rzeczy z neta . fundujesz? ok, to już zamawiam... ;) Sam sobie sprawisz, jeżeli z wyliczeń wyjdzie Ci, że nie stać Cię na utratę przechowywanych danych. To w sumie podstawa tematyki backupowej, koszt kopii nie może być wyższy niż wartość danych, bo inaczej to nie ma sensu. Przy okazji dodam, że policzenie kosztu utraty danych jest bardziej szacunkowe, koszt backupu można dosyć dokładnie podać na podstawie cenników urządzeń. Być może w domu jednak nie jest tak jak na reklamie, ze wspomnienia, czy wrażenia są bezcenne (bo to można stracić), co innego w firmie jak zginie kluczowa dla działania przedsiębiorstwa baza albo inne dokumenty - może to być pierwsza i ostatnia utrata danych dla tej firmy a nie łatwiej było napisać: "nie" ? ;) p.s. ja wiem, że się ciągle mścisz za te 20km, które musiałeś nadłożyć prez moje przewodnictwo ;) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 p.s. ja wiem, że się ciągle mścisz za te 20km, które musiałeś nadłożyć prez moje przewodnictwo ;) . He he, nawet nie pamiętałem o tym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek@klubsubaru.pl Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 He he, nawet nie pamiętałem o tym to "He he" bardzo przekonujące . a jakiego miałem stracha, żeby Was nie wywieść gdzieś w pole, bo ja słaby z orientacji w terenie jestem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 mam nagrywarkę od lipca 2004 i wszystkie płytki, które nagrałem czyta bardzo ładnie . mam też trochę starszych płytek CD-R z czasów, gdy jeszcze nie miałem DVD i też bardzo ładnie czyta Tia... tylko jaka była cena tych starych CD ków.... teraz jak płyta za grosze to nie licz że dane twoje np. fotki przetrwają, i za 10 lat będziesz mógł je z nostalgią oglądać.... Dyskietki do Amigi co kupowało sie za cenę kosmos i miały napis Made in USA do dziś działają, a nowe ze sklepu kupisz 2 razy nagrasz i potem śmietnik... bo juz nie działają... Należy do rodzinnych archiwów kupować płyty DVD i CD z gwarancją na 50 lat, są takie tylko 10 razy droższe, ale są. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huzar105 Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2006 MAsz jakiegoś linka do takich płyt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek@klubsubaru.pl Opublikowano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2006 oj już nie wymyślajcie . kupuje się albo Verbatimki, albo inne takie tzw. lepsze (nie jakieś tam Datex'y czy inne śmiecieksy), nagrywamy prędkością spokojną (CD-R nagrywam 16x, DVD+/-R śmigam 6x), wstawiamy to wszystko wszystko gdzieś w zacienione miejsce i dbamy o płytki, i nic nie powinno się dziać. mam płyty tak koszmarnie stare - jeszcze z czasów nagrywarek 2x - i bez problemu je komp czyta, więc nie straszcie . pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cig13 Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 Wiecie że kupując Verbatima wspieracie koncern Mitsubishi :] Za kasę z waszych Verbatimów budują LAncery ...szukam płytek robionych przez FHI, bezskutecznie. Jak na azie wiem że robią statki, silniki samodzielne, agregaty, pompy i prawdopodobnie aparaty fotograficzne (lub jest to zbierzność przypadkowa marek) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 21 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2006 W Japonii jest masa firm ze słówkiem Fuji w nazwie, więc zbieżność nazw przypadkowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się