wichercat Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Witam, po tegorocznych plejadach mój rękaw powiedział juz nie chce mi się. Jak sprawdzic stan okladzin tegoż hamulca? Da się samemu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cianbo Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 (edytowane) Tył na podnośnik. Zdejmujesz koło. Odkręcasz zacisk hamulcowy i wieszasz go obok na trytkę tak żeby nie uszkodzić przewodu hamulcowego. Zdejmujesz tarczo-bęben i masz wszystko na wierzchu. Jak nic nie będzie zapieczone to sprawdzenie nie potrwa dłużej jak 30 minut na stronę. Edytowane 6 Czerwca 2013 przez cianbo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeklwh Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 jak bedziesz miał problem ze zdjęciem bębno-tarczy to poluzuj ręczny z tyłu piasty pomaga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wichercat Opublikowano 6 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Dzięki wielkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADK90 Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 W tarczy są dwa otwory aby wkręcić śrubkę M8 i dzięki niej ściągnąć tarczo-bęben. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wichercat Opublikowano 6 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Dzięki pomocna uwaga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzy Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Jak tarcza nie będzie chciała w miarę lekko zejść, polecam poluzować rozperak szczęk, jak już radeklwh pisał, zamiast ściągania tarczy śrubami. Może się skończyć niezłą demolką gratów "w środku bębna". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADK90 Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Jak tarcza nie będzie chciała w miarę lekko zejść, polecam poluzować rozperak szczęk, jak już radeklwh pisał, zamiast ściągania tarczy śrubami. Może się skończyć niezłą demolką gratów "w środku bębna". Kiedyś ściągałem tarczo-bęben z zaciągniętym ręcznym (o którym zapomniałem) przez wkręcanie śrubek i żadnej demolki "w środku bębna" nie miałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cianbo Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 (edytowane) Jak bęben jest już trochę wytarty i ma rant to przy ściąganiu bez poluzowania szczęk można narobić bałaganu. ( zresztą sam tak zrobiłem ) Edytowane 7 Czerwca 2013 przez cianbo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzy Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 cianbo dobrze prawi, a ADK90 miał niezłego farta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wichercat Opublikowano 7 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Dzięki chłopaki. Czyli ręczny na luz poluzować przy bębnie szczęki i ściągnąć tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzy Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Tak bym sugerował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WPR Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 (edytowane) Po co patrzeć na okładziny... Gdyby ich nie było to by strasznie bębny hałasowały (metal trze o metal). Po prostu wytarłeś trochę okładzin, musisz podciągnąć ręczny. Linkę podciągasz w kabinie po odkręceniu środkowego tunelu (trzyma się chyba na trzech śrubach). Szczęki rozpierasz pod samochodem. Masz tam małą dziurkę w bębnie zatkaną gumowym korkiem. Wkładasz płaski śrubokręt i rozpierasz szczęki (tylko nie za mocno bo będą tarły i będzie się wszystko grzało) Edytowane 7 Czerwca 2013 przez WPR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ravo Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 czyli jak nie hałasuje metal o metal i ręczny działą to profilaktycznie raczej nie ma sensu zaglądać ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WPR Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Ja bym nie zaglądał szczególnie jak tarcze nie biją na pedale, bo przy nieumiejętnym założeniu tarczo-bębnów mogą zacząć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADK90 Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 (edytowane) Fakt mialem farta Dlatego jak sie sciagnie tarczo-beben to nalezy rant seszlifowac albo stoczyc wtedy wszystko bedzie ladnie wchodzic. Kolejna sprawa jest jak ktos wspomnial bicie po zalozeniu. Nie bedzie ono wystepowac jesli przeczyscimy piaste oraz beben w srodku np papierem sciernym albo jakims skrobaliem aby powierzchnia styku byla rowna. Wg mnie lepiej sciagnac to wszystko. Nie ma z tym duzo roboty a oceni sie dzieki temu szczeki oraz stan sprezynek czy tez wyczysci sie prowadnice klockow w jarzmie. Ale jak kto woli Edytowane 7 Czerwca 2013 przez ADK90 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeklwh Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Jak tarcza nie będzie chciała w miarę lekko zejść, polecam poluzować rozperak szczęk, jak już radeklwh pisał, zamiast ściągania tarczy śrubami. Może się skończyć niezłą demolką gratów "w środku bębna". Kiedyś ściągałem tarczo-bęben z zaciągniętym ręcznym (o którym zapomniałem) przez wkręcanie śrubek i żadnej demolki "w środku bębna" nie miałem hehehe szczęście chyba bo jak ja zdejmowałem bez poluzowania ręcznego to pojechałem sobie po szczęki nowe przy okazji... jak bym miał takie szczęście jak ty to bym sobie wyregulował zawory bez wyjmowania silnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cianbo Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 jak bym miał takie szczęście jak ty to bym sobie wyregulował zawory bez wyjmowania silnika Jak w bugu jest tyle miejsca w komorze co w GTeku to jak najbardziej się da. Przerabiałem temat 3 tygodnie temu. Prawa strona bez problemu, lewa trochę gorzej. Czasochłonne, ale jak samemu robisz to co za różnica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeklwh Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 hmm na moje oko to bez choćby nawet podniesienia silnika nie da rady... a jak będę na siłę pchał narzędzia to jeszcze będę musiał jechać po jakieś extra części... a powiedz mi ile Ci to zajęło bo ja musiał bym sobie zarezerwować pogodny dzień i z rana pod blokiem się męczyć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cianbo Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Żeby mieć dostęp z lewej musiałem silnik odkręcić z poduszek i podlewarować. Z prawej nie było takiej potrzeby. Musisz zarezerwować dwa dni, chyba, że masz na miejscu magnesówkę albo kolekcję podkładek do szklanek. Ja swoje właśnie dałem do zeszlifowania na magnesówce i odbiór miałem na drugi dzień. Z przydatnych narzędzi, to powinieneś zaopatrzyć się w chwytak magnetyczny np taki http://www.motointeg...raper-90-420-mm O szczelinomierzu i mikromierzu wspominać chyba nie muszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gforce Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Po co patrzeć na okładziny... Gdyby ich nie było to by strasznie bębny hałasowały (metal trze o metal). Po prostu wytarłeś trochę okładzin, musisz podciągnąć ręczny. Linkę podciągasz w kabinie po odkręceniu środkowego tunelu (trzyma się chyba na trzech śrubach). Szczęki rozpierasz pod samochodem. Masz tam małą dziurkę w bębnie zatkaną gumowym korkiem. Wkładasz płaski śrubokręt i rozpierasz szczęki (tylko nie za mocno bo będą tarły i będzie się wszystko grzało) Tylko kolejnośc trochę nie ta, najpierw należy rozeprzeć szczęki a później ewentualnie podciagnąc linkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADK90 Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 najpierw należy rozeprzeć szczęki a później ewentualnie podciagnąc linkę. tylko przed regulacją należy linkę nieco popuścić aby szczęki tylko na rozpieraku były rozwarte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WPR Opublikowano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 Podciągnięcie linki skraca tylko "drogę" wajchy ręcznego a nie siłę nacisku szczęk (no może trochę poprawia)... Do siły służy regulacja śruby w tarczo-bębnach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się