chojnyx Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Hej, 2 dni temu, akurat jak przyszła odwilż, dopadła mojego wrx dziwna przypadłość: po uruchomieniu silnika nie mam praktycznie hamulców, tak jakby pompa nie działała . Po przejechaniu kilkuset metrów wszystko wraca do normy. Płyn hamulcowy jest, ale nie wiem kiedy był ostatnio wymieniany. A któregoś razu w podobnych okolicznosciach ruszajac na parkingu dosłownie na 1 sekundę wyłączyło mi się wspomaganie kierownicy... Może być to jakoś powiązane? Autko kupione nie tak dawno i jeszcze go nie przeserwisowałem, także się zastanawiam czy to kwestia płynów czy coś z mechaniką... Niestety nie znalazłem podobnego tematu. Macie przypuszczenia co to może być? Dzięki, chojny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dw_jazda Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Hej! Specjalistą nie jestem, ale w przypadłości, o której mówisz płyn nie ma nic do rzeczy. Ja miałem kiedyś podobną sytuację tyle tylko, że od samego początku jak tylko kupiłem autko, a nie po jakimś czasie i u mnie była założona nie ta pompa co trzeba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike85 Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 po uruchomieniu silnika nie mam praktycznie hamulców, tak jakby pompa nie działała W momencie odpalania wciskasz pedał hamulca i trzymasz - jak odpali to czy pedał trochę "wpada" w podłogę? btw, płyn hamulcowy na pewno się nie obrazi jak zalejesz go świeżym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doctoreq Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Wczoraj i dziś miałem taki sam problem ale w VW Caddy. Mamy w firmie trzy takie same auta i we wszystkich było to samo-pierwsze dwa hamowania prawie bez efektu. Moim zdaniem to wina mokrych, zardzewiałych od soli tarcz w kombinacji z zimnymi klockami. Zobaczymy jutro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADK90 Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Powciskaj kilkakrotnie pedał hamulca na wyłączonym silniku i odpal go wciskając pedał który powinien zejść w dól jak się tak dzieje to podciśnienia są ok i serwo działa. Zalej go świeżym płynem hamulcowym dobrze odpowietrz i ciesz się jazdą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albi Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Wczoraj i dziś miałem taki sam problem ale w VW Caddy. Mamy w firmie trzy takie same auta i we wszystkich było to samo-pierwsze dwa hamowania prawie bez efektu. Moim zdaniem to wina mokrych, zardzewiałych od soli tarcz w kombinacji z zimnymi klockami. Zobaczymy jutro. mam to samo. Kilka razy ruszam i hamulec w podłogę, efekt jakby ślizgania się hamulców, po 2-3 razach jest ok. U mnie dzieje się to po wariacjach na śniegu jak nie przemyję kół, lub po prostu po deszczowej pogodzie wieczorem i przymrozku w nocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike85 Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 ub po prostu po deszczowej pogodzie wieczorem i przymrozku po prostu jest duża wilgoć w powietrzu i tarcze zaczynają pokrywać się korozją i przy pierwszych kilku depnięciach klocek "wyciera" nalot który powstał na tarczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albi Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 ub po prostu po deszczowej pogodzie wieczorem i przymrozku po prostu jest duża wilgoć w powietrzu i tarcze zaczynają pokrywać się korozją i przy pierwszych kilku depnięciach klocek "wyciera" nalot który powstał na tarczy dokładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 po prostu jest duża wilgoć w powietrzu i tarcze zaczynają pokrywać się korozją i przy pierwszych kilku depnięciach klocek "wyciera" nalot który powstał na tarczy nie przesadzasz trochę z idealistycznym wydelikaceniem swojego Subaru? Ja wiem, że to "auto z duszą" i takie tam, ale po jednej nocy ruda nie chwyta na tyle, żeby powodować brak hamowania. Mój RangeR stoi po domem trzeci miesiąc i tarcze zaszły rudą delikatnie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albi Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Nawet nie chodzi o rdze właściwie, tylko lód/śnieg zalega. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike85 Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 @@Dehnel do Twojego Subaru nic nie mam ;-) A to, że stoi 3 miesiąc też ma jakiś wpływ, bo nie jest narażony na chemię która była sypana w zimę. Ja akurat jeżdżę swoim w zimę, i w okresie zimowym widzę, że już po 24h postoju widać nalot. Na pewno założycielowi wątku wymiana płynu ham by nie zaszkodziła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 wymiana to podstawa. Bo za psi wacek, można wlać dobry płyn i jest spokój A to, że stoi 3 miesiąc też ma jakiś wpływ, bo nie jest narażony na chemię która była sypana w zimę. Stoi zupełnie przez przypadek Zamarzło mu się do Twojego Subaru nic nie mam ;-) ja też nic nie mam do mojego Subaru, bo już takie nie istnieje ;/ Jeśli chodzi o wydelikacone itd, bardziej, niż o Twojego Subaraka, chodziło mi o mit, jaki jest tu budowany, że Subaru to ubersamochód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojnyx Opublikowano 30 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 W momencie odpalania wciskasz pedał hamulca i trzymasz - jak odpali to czy pedał trochę "wpada" w podłogę? btw, płyn hamulcowy na pewno się nie obrazi jak zalejesz go świeżym Wpadł, ale bardzo niewiele, raptem z 2cm. Żeby wszedł kolejne 2-3 musiałem dosyć mocno depnąć i czuję mocny opór, tak jakbym wciskał pedał praktycznie przy wyłączonym silniku. Po kilkuset metrach i kilku depnięciach stopniowo się poprawia i mogę wcisnąć pedał, a po kilku km wydaje się, że już jest ok. Powciskaj kilkakrotnie pedał hamulca na wyłączonym silniku i odpal go wciskając pedał który powinien zejść w dól jak się tak dzieje to podciśnienia są ok i serwo działa. Zalej go świeżym płynem hamulcowym dobrze odpowietrz i ciesz się jazdą Dzięki za podpowiedź, sprawdzę jutro rano. Wczoraj i dziś miałem taki sam problem ale w VW Caddy. Mamy w firmie trzy takie same auta i we wszystkich było to samo-pierwsze dwa hamowania prawie bez efektu. Moim zdaniem to wina mokrych, zardzewiałych od soli tarcz w kombinacji z zimnymi klockami. Zobaczymy jutro. mam to samo. Kilka razy ruszam i hamulec w podłogę, efekt jakby ślizgania się hamulców, po 2-3 razach jest ok. U mnie dzieje się to po wariacjach na śniegu jak nie przemyję kół, lub po prostu po deszczowej pogodzie wieczorem i przymrozku w nocy. U mnie to raczej nie wilgoć/nalot na tarczach, ale jeszcze zweryfikuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albi Opublikowano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 , a po kilku km wydaje się, że już jest ok. ty hardkorze! Kilka km bez hamulców?? ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuzi4 Opublikowano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 , a po kilku km wydaje się, że już jest ok. ty hardkorze! Kilka km bez hamulców?? ;) Niektórzy potrafią bez hebla pół OSu przejechać ogniem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Domanski Opublikowano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Ja zmieniałem płyn, a mam to samo. Może nie w takiej skali, ale czuć że pierwsze dwa, trzy hamowania mają dużo słabszą moc. Wiązałem to z niskimi temperaturami, ale sam już nie wiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ADK90 Opublikowano 31 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Widocznie klocki i tarcze nie współgrają ze sobą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się