stach1111 Opublikowano 21 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2015 licówking wymiana twarzy ? Poniekąd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 21 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2015 Fajnie zagrał. Choć wg mnie tego Poloneza trochę przedobrzył. Ale takie prawo mistrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 21 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2015 Fajnie zagrał. Choć wg mnie tego Poloneza trochę przedobrzył. Ale takie prawo mistrza. Eee tam,wg. mnie wcale nie przedobrzył,Bunin zagrał jeszcze mocniej.Fajnie ,że tam przypieprzył Polonez im dalej tym bardziej mi się podobał Szkoda,że to już koniec tej uczty.Nawet LM zeszła u mnie na drugi plan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 21 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2015 No a na TVP rozrywka program o Grzegorzu Ciechowskim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 21 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2015 o proszę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Fajnie zagrał. Choć wg mnie tego Poloneza trochę przedobrzył. Ale takie prawo mistrza. Eee tam,wg. mnie wcale nie przedobrzył,Bunin zagrał jeszcze mocniej.Fajnie ,że tam przypieprzył Polonez im dalej tym bardziej mi się podobał Stachu nie chodziło mi o to, że przyładował. Posłuchałem sobie dziś wykonania Blechacza, i w nim było czuć, że to jest Polonez. Akcenty, rytm, dostojny charakter, coś czego nie było w tamtym wykonaniu. Pewnie poniosły go emocje związane ze zwycięstwem, bo to na pewno było słychać. Poza tym nie jest Polakiem, więc pewnie nie czuje tej nostalgii. A teraz do roboty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 22 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Fajnie zagrał. Choć wg mnie tego Poloneza trochę przedobrzył. Ale takie prawo mistrza. Eee tam,wg. mnie wcale nie przedobrzył,Bunin zagrał jeszcze mocniej.Fajnie ,że tam przypieprzył Polonez im dalej tym bardziej mi się podobał Stachu nie chodziło mi o to, że przyładował. Posłuchałem sobie dziś wykonania Blechacza, i w nim było czuć, że to jest Polonez. Akcenty, rytm, dostojny charakter, coś czego nie było w tamtym wykonaniu. Pewnie poniosły go emocje związane ze zwycięstwem, bo to na pewno było słychać. Poza tym nie jest Polakiem, więc pewnie nie czuje tej nostalgii. A teraz do roboty. Przemek,ale Cho dostał również specjalną nagrodę za wykonanie poloneza, więc. ...no wiesz,nie bądźmy bardziej papiescy od papieża Słuchałem wykonan tego poloneza wielu mistrzów, każdy wykonał inaczej,Chopin daje pole do interpretacji Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Czyli de gustibus non ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 22 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Czyli de gustibus non ... Hmmm.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Na marginesie. To jest konkurs Chopinowski. Zatem do konkursu stają pianiści mający "autorsko", a'la Fryderyk interpretować jego dzieła. Wskazówki do interpretacji są aż nadto dobrze zapisane w nutach - o to Chopin zadbał bardzo drobiazgowo. Chopin był też znakomitym pianistą i kompozytorem jazzowym. O możliwościach improwizacyjnych jego muzyki wielokrotnie "klawiaturą wypowiadali" się tacy muzycy jak Jagodziński, Kisielewski, Tomaszewski, czy chociażby Możdżer. Koncepcję interpretacji podczas festiwalu łamano już wcześniej; nie wiem czy nie najgłośniejsza "rewolucja" miała miejsce za sprawą Ivo Pogorelića, który odpadł z Konkursu w roku 1980. Podzielił wtedy Polskę na dwa obozy; uznających go za geniusza i uznających go za profana. Znakomita interpretatorka Johannesa Brahmsa (choć ceni się ją za innych kompozytorów), Martha Argerich widząc w nim wizjonera i geniusza na znak protestu po jego odpadnięciu zrezygnowała z udziału w Jury Konkursu (sama wygrała go bodajże w sześćdziesiątym piątym). Jak widać teoretyzować można na co najmniej na dwa sposoby, lecz muzyka broni się sama. Jest po prostu dobra, albo zła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 22 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 (edytowane) Staram się śledzić Konkurs w miarę możliwości bardzo systematycznie.Zarówno kolejne etapy , jak i opinie znawców.Ci drudzy w znacznej większości są od początku zgodni co do tego,że Cho jest wyjątkowo bliski "duchowi" Chopina,wręcz wypowiadali się,że takiego Chopina chcieliby właśnie słyszeć.Pomijam jakieś skrajne opinie o których mi nie wiadomo,ale grzebał w sieci nie będę ,bo mi się nie chce. Dodatkowo Cho dostał "Nagrodę Towarzystwa im. Fryderyka Chopina za najlepsze wykonanie poloneza" tańca na wskroś polskiego.Dodatkowo wygrał cały Konkurs, który był tak fantastycznie obsadzony. Chylę więc czoła przed jego talentem i weryfikuję swoje własne odczucia,poprostu uczę się prawidłowego odbioru od ,co tu wiele mówić Mistrza.I kompletnie nie ma znaczenia,że mnie bardziej "uwiodła" Kate Liu,widocznie Cho zasłużył bardziej. A teraz melduję,że z rozkoszą słucham sobie z odtworzenia wczorajszego koncertu Cho,koncert e-mol i Polonaise As-dur A,jeszcze na marginesie,fantastycznie,że mamy w Polsce taki Konkurs,fantastycznie,że mamy Szopena. Edytowane 22 Października 2015 przez stach1111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 "... ale kiedy mnie Słowacki nie zachwyca ...." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Hmm, moje pojmowanie muzyki prowadzi tylko do refleksji 'podoba mi się' / 'nie podoba mi się'. I przyznam, że słuchając przez chwilę (nie wiem już którego laureata Konkursu) stwierdziłem, że jazz słyszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Mnie plumkanie na klawiszach jakoś nie kręci. Wolę szarpanie za druty po napięciem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 22 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Faktycznie,też w niektórych momentach słyszałem jazz Chopin poprostu wyprzedził epokę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Wolę szarpanie za druty po napięciem Matko i córko! Czy Ty aby na pewno o muzyce, czy pomyliłeś gitarę z pastuchem elektrycznym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 W pastuch elektryczny kiedyś wpadłem rowerem, ale to nic w porównaniu do włożenia śrubki do kontaktu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek1986 Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Jedna śrubka nie robi roboty. Dwie wsuwki do włosów siostry bardziej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Magdziarz Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Dwie wsuwki do włosów siostry bardziej W sensie, że jak siostra ma je we włosach??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel szuszu Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 co tam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 22 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Może być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 Wieczór przy czerwonym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi Opublikowano 22 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 A teraz melduję,że z rozkoszą słucham sobie z odtworzenia wczorajszego koncertu Cho,koncert e-mol i Polonaise As-dur Właśnie będą jakieś powtórki?, nie nagrało mi się Zgadzam się ze Stachem, zachwycił mnie Cho, uwiodła mnie Liu ... to był wielki wieczór... i kilka poprzednich też. Sporo Chopina w tym roku na żywo słuchałem (Wieczory Chopinowskie w UMFC i koncerty w Łazienkach), mimo to i tak cały czas mam głód jego muzyki. Więc wiele godzin przed tv (biletów nie udało się zdobyć) w ostatnim tygodniu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stach1111 Opublikowano 22 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2015 A teraz melduję,że z rozkoszą słucham sobie z odtworzenia wczorajszego koncertu Cho,koncert e-mol i Polonaise As-dur Właśnie będą jakieś powtórki?, nie nagrało mi się Zgadzam się ze Stachem, zachwycił mnie Cho, uwiodła mnie Liu ... to był wielki wieczór... i kilka poprzednich też. Sporo Chopina w tym roku na żywo słuchałem (Wieczory Chopinowskie w UMFC i koncerty w Łazienkach), mimo to i tak cały czas mam głód jego muzyki. Więc wiele godzin przed tv (biletów nie udało się zdobyć) w ostatnim tygodniu. No to się zgadzamy co do odczuć po:) też odczuwam głód jego muzyki,szczególnie po takiej dawce.Mnie udało się nagrać wczorajszy koncert i się nim rozkoszuję Z biletami podobno nie było tak źle, wystarczyło stanąć o 8 tego samego dnia,trochę mnie to zaskoczyło bo z pewnością byśmy poszli. Co do Cho to im dłużej go słucham tym bardziej doceniam jego subtelny geniusz.Wiem że ma teraz koncerty we Wrocku i chyba w Katowicach więc może. ...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się