Skocz do zawartości

lekki offroad,grill,masa błota,plaża...29.07.2012r.


hemi112

Rekomendowane odpowiedzi

Tak tak to nie ściema :shock: Wszystko naraz :shock: 10km od Bolesławca (Bolesławiec pośrodku trasy Zgorzelec-Legnica) są miejsca po jeziorkach ,ale mocno wysuszone.

Idealny teren aby podziczeć na szuterku/błocie (do wyboru,bo cały megahektarowe miejsce jest lekko ubite i można fajnie boczurem polatać,a jak ktoś chce to przy plaży zawsze znajdzie się jakież rozlewisko gdzie można utopić w błocie po dach swe autko),rozbić ognisko/grilla,spokojnie spędzić czas nad jeziorkiem.

Co najlepsze :!:

Dojazd autem osobowym możliwy (co widać po mej nieoutback'owej Swini),ale ludzi tam nie ma w ogóle :mrgreen::mrgreen:

Proponowany termin to niedziela 29.07.2012.

na fotkach na pierwszym planie jakaś Swinią,a na drugim tle macie wgląd na to jakie warunki czekają na was :-D :-D

P.S. Mamy z Igim ok 30 pachołków-zawsze można jakieś traski sobie ułożyć :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

spoko,ale...o co biega :?:

Mnie też sąsiad opieprzył za to jak wygląda moje auto,że on swego by tak nie ubrudził i widać,że nie dbam o auto,szkoda,ze w ogóle kupowałem ble ble ble...nie widze nic katującego w tym,że człowiek polata troszke po błocie na powierzchni równej jak stół..

A może go boli bo ma RAV4 i Tucsona i ktos mu pokazuje jak byle mała kombi popierdółką (świnia nie obraź się) można pohasac,a ten ma cudowne fnatastyczne 4x4 ,które nawet trawy nie widziały na oczy :mrgreen:

 

wracając do tematu:KTOS ZAINTERESOWANY??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...o proszę ja się pisze co prawda auto trochę nie to i w dodatku mojej kobiety, ale przynajmniej mamy nie daleko... max. 1h drogi... jakby co to chętnie podskoczymy tyle, że najwcześniej koło 15-16 być możemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapewne zechcą wpaść nasi przyjaciele MX i Luka,osoby specjaliści od focenia;)

na tygodniu upoluję Igiego aby obgadać szczegóły,bo nawet nie wiem czy wie o istnieniu tego tematu :mrgreen:

 

Co by to się trzymało kupy to wstępny mój zamysł jest taki aby sie spotkać na Bolcu i razem tam ruszyć,bo dojazd niby nie skomplikowany,ale nawet mi jak by ktos tłumaczył jak dojechac to bym nie dojechał :cry:

 

Niebo-oczywiście,że chcemy cały dzionek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...o proszę ja się pisze co prawda auto trochę nie to i w dodatku mojej kobiety, ale przynajmniej mamy nie daleko... max. 1h drogi... jakby co to chętnie podskoczymy tyle, że najwcześniej koło 15-16 być możemy.

 

 

OOOO Justynka :mrgreen: będzie miło bo i sentyment Igiego (zaczynał od Justynki) jak i MX-owi będzie to znane auto (Swifta'97) upalał jak i moja zona będzie happy (jako pierwsze będzie miała Justynkę) :D

 

-- So lip 14, 2012 11:20 pm --

 

[ http://forum.subaru.pl/download/file.php?id=119964 ]

hemi112, zawstydziłeś tego (jak mi się wydaje) Patrola :twisted::mrgreen:

 

elmo pojechałem z kumplem Mirkiem (profi offroadowiec) swinia na chwilę,on kręcił/cykał,ja taplałem i...stanałem w błocie :mrgreen:

Wyjazd niemozliwy (survivalowe podkładanie gałęzi nie dało rady...),telefon do przyjaciela,przyjechał do wioski po nas,my z buta 2km do niego,zawiózł nas do Bolesławca,wzięlismy jego Patrola i heya do wartowic po Swinię :mrgreen:

Patrol konkret sprzęt,a że mocno juz podłubany pod offroad to nie mam pytań :)

 

macie fotki z części lekko zrywnej ,jak i z momentu kiedy zostało tylko line wyciągnąć..maź jak cholera,ale pięknie tapla auto :mrgreen:

 

-- So lip 14, 2012 11:21 pm --

 

 

 

-- So lip 14, 2012 11:28 pm --

 

szkoda że to hektar od WWA :cry::cry: mógłbyś wrzucić tutaj linka do google.map z dokładną lokalizacją tego terenu :idea: tak z ciekawości chcę obczaić jak to z satelity wygląda :mrgreen:

 

 

coś mi nie hula,sprawdż Bolesławiec i traskę na Złotoryję (363) szukaj warty Bolesławieckiej a na powiększeniu ukażą CI się wartowice i zbiornik wodnu i ...masa placu :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jestem i ja ;]

 

Tutaj macie linka do terenu:

 

https://maps.google.pl/maps?hl=pl&ie=UT ... e&t=h&z=15

 

Jak widac jest tam więcej lądu niż wody więc zabawa szykuje się przednia ;]

 

Dodatkowo spróbujemy się dogadac z miejscowym klubikiem BC Rally zajmującymi się rajdami KJS itp. Jeśli wpadną to rozstawią jakiś Pit Stop z lewarkiem i narzędziami co by tam jakieś drobne naprawy mozna bylo w razie "w" wykonac (oby się nie przydało :P ) czy po prostu zmienic koła na inne, a jeśli im się nie uda to ja się postaram o jakiś lewarek i narzędzia. W razie jakiegoś większego strajku to ojciec ma podnosnik samochodowy to też damy radę.

 

Od razu mówię że nie jest to jakaś reklama tylko myślę, że wiekszośc będzie spokojniejsza faktem iż w razie czego to będzie gdzie zrobic jakieś małe "poprawki" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam lektury:

 

http://www.pzits.not.pl/docs/ksiazki/Ek ... 43-348.pdf

 

http://www.mmwarszawa.pl/274413/2010/10 ... pozaMiasta

 

Przyjrzę się temu i dowiem czy jest to teren szkodliwy chociaż wydaje mi się że nie bo jest już bardzo długo nieuzywany i w dodatku hemi jakoś żyje i wielu innych znajomych ;)

 

Myślę że nie ma sie czego bac ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa, to zbiornik poflotacyjny... nie będziemy świecić w nocy po całym dniu tam spędzonym :mrgreen: ?

 

:shock: :shock: :shock: :shock: ejjj gejowo tak świecić w ciemnościach :P czyli z kąpieli nici :cry:

 

najwyżej doposażymy się troszkę i jazda

z5206094X,radioaktywne-skazenie-maska-gazowa.jpg

 

 

 

na którą planowane spotkanie i w jakim miejscu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam lektury:

 

http://www.pzits.not.pl/docs/ksiazki/Ek ... 43-348.pdf

 

http://www.mmwarszawa.pl/274413/2010/10 ... pozaMiasta

 

Przyjrzę się temu i dowiem czy jest to teren szkodliwy chociaż wydaje mi się że nie bo jest już bardzo długo nieuzywany i w dodatku hemi jakoś żyje i wielu innych znajomych ;)

 

Myślę że nie ma sie czego bac ;]

 

nie ma się czego bać bo nie trzeba się tam kompać po szyję,a co do szkodliwości terenu-subar zyje,ja zyje i ludzie którzy tam jeżdża (są slady po crossach,quadach,znajomi terenówkami tam sie pojawiają..)też zyją :mrgreen:

 

-- Pn lip 16, 2012 9:39 pm --

 

co do samego terenu,to tylko glina,żadnych kamieni,czasami sa zapadliny do ok.30 wysokości ,ale to rzadkośc i dla tych co chcą polatac crossami,quadami i...forkami :-D

Generalnie nie ma problemu ,bo wczesniej przygotowując trasę spokojnie sprawdzimy pod kątem "niemiłych"niespodzianek.

A co do samego uszkodzenia autka,to totalnie bezpiecznie,tylko wjazd na "obiekt" trzeba pokonac ostroznie (dróżka z wysoka trawą)ale jutro lub pojutrze polecimy z Igim i zobaczymy co by mozna było zrobić,jakie sa zmiany,aby każdy mógł spokojnie wjechac,aczkolwiek tak jak pisałem moja impreza nie jest w żaden sposób outbackowa i tylko trawa poszurała więc chyba no problem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...