Klub Nocnych Marków (temat otwarty w godzinach 00:00-06:00)

[Simon]

A nie masz jeszcze dosyc? :wink:

[Gość Morgiana]

że niby czego?

od piątku nie piję

 

-- 10 maja 2011, o 01:04 --

 

no ok... w sobotę wieczorem był mały klin, bo mnie delirka jakoś po 23 dogoniła :? :wink:

[Simon]

Uuuu, delirki sa nie fajne :roll:

[Gość Morgiana]

no nie są...

szczególnie jak dopadają człowieka o tak dziwnej porze :wink:

 

-- 10 maja 2011, o 01:11 --

 

dobra, ja jednak odpadam.

mózg mi się zlasował od tej pracy...

 

spokojnej :wink:

[subarutux]

Cześć!

 

A ja właśnie jestem bliski delirki przy odzyskiwaniu danych z laptopa.

Co gorsza, robię to trochę metodą prób i błędów, bo nie jestem specem w tych sprawach.

[Strud]

A ja właśnie jestem bliski delirki przy odzyskiwaniu danych z laptopa.

 

Zgodnie z twierdzeniem mojego kolegi z pracy (zapewne nie jego autorstwa) - ludzie dzielą się na tych, którzy robią backup-y i na tych, którzy je będą robić..

Sam, mądry po szkodzie, jestem teraz w tej pierwszej grupie

[RedSun]

zdrówko?

[Intakwrx]

Tia... zdrówko

[Gość Morgiana]

ja właśnie dopiłam i uciekam, także kolorowych :wink:

[zaki79]

Ja wciąż kibluję w biurze, a dałbym sporo za Jacka Danielsa z lodem...mmm...

[RedSun]

a dałbym sporo za Jacka Danielsa z lodem...mmm...

 

zapraszam.... ;P

[joanna7f]

dzień dobry 8)

[siewcu]

Dobry :-)

[joanna7f]

zastanawiałam się właśnie czy nie za wcześnie przyszłam... :roll:

[leon]

skądże.

[joanna7f]

no to fajnie

 

a o czym się tutaj rozmawia? bo w innych wątkach wystarczy pisać o alkoholu

[RedSun]

a co to takiego alkohol?

[joanna7f]

to mój dobry przyjaciel, ale się zebrał i wyszedł jakiś czas temu wiec teraz nie wiem co robic...

[RedSun]

u mnie jest stałym gościem i praktycznie zawsze jest gdy go potrzeba

[joanna7f]

a więc to do Ciebie zmyka jak u mnie go nie ma :| każ mu natychmiast wracać!

chociaż może lepiej nie...

[leon]

zmyka - hyc, hyc, zły alkohol, niedobry

 

 

wróć, dobry ci on

[RedSun]

a więc to do Ciebie zmyka jak u mnie go nie ma :| każ mu natychmiast wracać!

chociaż może lepiej nie...

 

siem zdecyduj a on nigdzie nie zmyka, u mnie po prostu siedzi cały czas i czeka żeby porozmawiać, ale ja nie mam na niego czasu ostatnio..

[siekla]

no to chlup

[uosiu]

Coś tu cicho w nocnych markach.

Dzisiaj (wczoraj ) miałem trasę 200km "po coś", po czym zaraz powrót. Powiem tak- po raz pierwszy spotkałem się z sytuacją, gdy uświadomiłem sobie, że hamulce w tribece spec US nie są przygotowane do europy. A może po prostu hamulce nie są przygotowane do masy auta?

Tak czy siak- 20-30 szykan typu "90st lewo, 90st prawo, 90st lewo" na odcinku 30km i hamulce spuchły tak, że każde mocniejsze depnięcie w hamulec powodowało, że ramie kierownicy drgało o jakiś 1cm :roll:

[Kapic]

dawno mnie tu nie bylo,

BRY 8)