Skocz do zawartości

Rozmowy okołoplejadowe


beben

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • cybel

    2788

  • Rozrabiara

    2559

  • bakum

    1737

  • Aga

    1661

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Plejciao :D

 

No gdzie te merytoryczne posty :?:

Piszcie, bo wątek wyląduje na zapomnianych stronach :wink: :twisted:

no to ja mam merytoryczne pytanie (sorry, nie mam kiedy przebrnac przez wszystkie strony tego watku :oops: )

 

kiedy rozpoczna sie zapisy? tak jak zwykle, czy tym razem wczesniej/bardziej zawczasu :?:

 

 

p.s. bardzo bym chcial przyjechac na jubileuszowe Plejady, ale pewnie bedzie b. duzo chetnych, wiec jak by tu nie przegapic startu zapisow :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plejhej :D

nie mam kiedy przebrnac przez wszystkie strony tego watku

Streszczenie: Plejady 2012 były rewelacyjne i z niecierpliwością czekamy na te jubileuszowe :mrgreen:

kiedy rozpoczna sie zapisy? tak jak zwykle, czy tym razem wczesniej/bardziej zawczasu

Wydaje się, że tradycyjny start zapisów w Prima Aprilis to wystarczająco wcześnie, ale żeby mieć pewność to trzeba by zapytać Dyrekcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniły mi się dzisiaj Plejady 2013... :shock:

 

Czy ja jestem chory? :twisted:

To zależy od tego, co robiłeś w tym śnie :wink: :twisted:

A więc scenka wyglądała tak:

Stoimy sobie z Carlosem przed kolejną próbą, czekamy, gadamy, obserwujemy zmagających się z przejazdem, luzik, chill out i w ogóle, odpalamy po faji podpierając Huragana. Carlos stoi przy drzwiach kierowcy, ja przy drzwiach pasażera. Plac jest całkiem spory z ośmioma wyspami obsianymi trawą i z dość wysokim krawężnikiem, pokryty nieco nadwerężonym zębem czasu asfaltem z jakimś piaseczkiem tu i ówdzie (dokładnie tak to widziałem!!!). Te wyspy to niby klomby niby nie wiadomo co. Całość otoczona jest płotem i bardzo wysokimi smukłymi drzewami. Zbliża się pora Carlosa, pytam gdzie jego pilot, a on mówi, że go gdzieś wsiorbało, więc proponuję, że tą próbę pojadę z nim. Ok., wsiadamy. Niby wszystko normalnie, ale jak to w snach bywa, trochę surrealistycznie się zrobiło :P Fotel pasażera w Huraganie jest strasznie potargany, jak nie przymierzając przez huragan, mechanizmy nie działają, ledwo udało mi się go odsunąć… Ale to jeszcze nie koniec, chcę zamknąć drzwi, a tam (Piotrek uwaga!) lekkie boczki zamiast normalnej tepicery, jakieś takie byle jakie, czarne i świecą się jak psu na wiosnę, ledwie się kupy trzymają, nie ma za co złapać, no ale w końcu udaje mi się. Mówię, że chcę próbę zobaczyć co by się jej nauczyć, Carlos podaje mi papiery. Próba jest raczej prosta i wygląda jak na załączonym obrazku (wryło mi się to w czerep i obudziłem się z obrazem próby przed oczami :mrgreen: ). Niestety tu sen się urywa i nie mam pojęcia jak pojechaliśmy… Ale tak było, mówię wam… :wink:

 

probaplejx.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc scenka wyglądała tak

Po dokładnej hospitalizacji stwierdzam... że jesteś zdrowy :mrgreen:

 

A oto pełna diagnoza:

 

Na zamieszczonym zdjęciu wyraźnie widać, że to co wydawało Ci się obsianymi trawą wyspami to koła dużego pojazdu, a małe wysepki to kółka małego. Linie wokół nich symbolizują, że wybierzesz się w jakąś podróż, prawdopodobnie z przesiadkami, i trochę zakręcony, ale szczęśliwy, z niej powrócisz. W podróż zgodnie z kierunkiem strzałki udasz się na wschód. Dzieląc rycinę pionową kreską na dwie równe części wyraźnie widzę witające się mordki. Wygląda więc na to, że w trakcie tej podróży spotkasz jakiegoś Piotrka zwanego Carlosem, a być może także inne interesujące postacie.

 

W takim przypadku sennik egipski nie pozostawia wątpliwości:

 

W dniu 14 września 2012 roku o godz. 8.54 wsiądziesz w jadący do Poznania pociąg Intercity. Na dworcu główny przesiądziesz się o godz. 12.45 do pociągu przewozów regionalnych by o godz. 17.28 wysiąść na dworcu Łódź Kaliska. Następnie taryfą udasz się na ulicę Tymienieckiego 22/24 by zdążyć na Carlos Happy Hour, a po całonocnych pląsach wrócisz do domu szczęśliwy, czyli happy.

 

I tak mówię Ci będzie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próba jest raczej prosta

 

Raczej BARDZO prosta :mrgreen:

 

 

Niestety tu sen się urywa i nie mam pojęcia jak pojechaliśmy…

 

Dobra dobra... pewnie taryfa była :twisted::mrgreen::P

 

 

 

Ty to masz sny :roll: :mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie mam pojęcia jak pojechaliśmy

podpowiem ci 8) , pewnie jak zwykle Carlos przytulił kilka sekund i tyle :wink:

 

BartZ szacun, ja do tego poziomu snów mam jeszcze daleko, albo za mało ziółek zażywam, bo własciwie to wogóle nie ziółkuję :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tu sen się urywa i nie mam pojęcia jak pojechaliśmy…

Dobra dobra... pewnie taryfa była :twisted::mrgreen::P

i nie mam pojęcia jak pojechaliśmy

podpowiem ci 8) , pewnie jak zwykle Carlos przytulił kilka sekund i tyle :wink:

Zmowa widzę... szubrawcy :twisted::P

BartZ szacun, ja do tego poziomu snów mam jeszcze daleko, albo za mało ziółek zażywam, bo własciwie to wogóle nie ziółkuję :mrgreen:

bebenku, dzięki, ale fakt, wczoraj troszkę łysiany popłynęło... cholera, może o to chodzi i do czerwca 2013 wyśnię wszystkie próby... Oczywiście nie podzielę się z wami :twisted::mrgreen:

 

Próba jest raczej prosta

Raczej BARDZO prosta :mrgreen:

Może, ale zauważ, że w środku to jeden wielki boczur :mrgreen:

 

-- 22 sie 2012, o 14:49 --

 

A więc scenka wyglądała tak

Po dokładnej hospitalizacji stwierdzam... że jesteś zdrowy :mrgreen:

Uff, dzięki Grześ :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enterprise musi latać

Chyba śnisz :mrgreen:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

OK, już kończę :wink:

BartZ, mi z pewnością wybaczy :roll:

Enterprise, będzie latać inaczej być nie może 8)

Bartkowi się to należy za te wszystkie przygody :wink:

Trzymam kciuki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BartZ, a gdzie w tym śnie jest Enterprajs :shock: :twisted::mrgreen:

Nie mam pojęcia. Opisałem tylko to co widziałem :mrgreen:

 

 

Na ten temat nie odwaze się zażartować :cool:

 

Enterprise musi latać za rok na dziesięciolecie

8) :wink:

 

Wziąłem go dzisiaj na szuterek tuż pod Zieloną, krótki, ale fajny odcinek, a potem na placyk za giełdą (była tam próba rok temu na Plejadach) i go pokatowałem trochę. Ależ guma śmierdziała :twisted::twisted::twisted: Było zajebiście... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możecie mi nie wierzyć, ale znowu miałem sen :shock: Zaczynam się czuć jak jakaś Allison DuBois... :mrgreen:

Ten już był bardziej pojechany, ale... wszyscy byli zakwaterowani w jednym miejscu 8) szedłem z torbą przerzuconą przez ramię do swojego pokoju w grupie ludzi, gadałem z Jasiem Dziobą (Jasiu zresztą coś mówił, ale nie pamiętam co). Powiedziałem, że idę się zarejestrować i w tym momencie ktoś mi wcisnął (na siłę oczywiście :twisted: ) kieliszek z bardzo zimną wódką, na co stwierdziłem, że chyba nie przeżyję tego wieczoru... :mrgreen::P Teren był powiedzmy pagórkowaty, a z miejsca, w którym staliśmy, roztaczał się niesamowity widok i wtedy w oddali zobaczyłem coś dziwnego... Ale nie powiem wam co 8) Obudziłem się i podczas porannych przygotowań zacząłem myśleć dlaczego do cholery to zobaczyłem, stwierdziłem, że to już kompletny surrealizm i byzydura... kiedy nagle mnie olśniło, bo przypomniałem sobie, że już widziałem coś takiego w Polsce... Wiem gdzie to jest , tzn. było, we śnie :twisted::mrgreen::P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...