Cos nie teges

[lukasdraz]

W sierpniu kończy mi się umowa w Orange więc już mogłem sobie wymienić telefon na nowy ( 6 miesięcy przed końcem) jak to u nich.

Jakieś 2 tygodnie temu przyjechali jacyś przedstawiciele handlowi, zaproponowali nową umowę i telefon, powiedziałem że się namyśle i oddzwonie do nich jak się zdecyduje. Tego samego dnia pojechałem sobie do salonu Orange i sie okazało że sprzedawca nie może nić zrobić bo przedstawiciel bez mojej wiedzy zarezerwował sobie moją umowę i nikt inny w Polsce nie może nawet wejść na moje konto i cokolwiek zmienić :shock:

Po niezbyt miłym telefonie przedstawiciel po paru minutach odblokował moje konto w ich bazie.

 

Przez ostatni tydzien nie miałem czasu żeby podejść do salonu więc poszedłem dziś. A dziś okazało się że wczoraj o godzinie 16 Orange zmieniło swoje przepisy i umowę można zmienić na 3 miesiące przed jej końcem :neutral:

Sprzedawca mówił że dziś wiele osób nieźle wkurzonych wychodziło z salonu

[Aga]

Ja się z Orange pożegnałam 3 lata temu i wróciłam do Ery :wink: .

[lukasdraz]

Ja się z Orange pożegnałam 3 lata temu i wróciłam do Ery :wink: .

 

 

Ja do tej pory byłem bardzo zadowolny z Orange ale dziś się trochę wkurzyłem co by nie powiedzieć.

[Aga]

Ja też, dopóki nie doszło do momentu przedłużania umowy :roll: , nie chcieli mi dać takiego rabatu na upatrzony telefon jak Era, to im powiedziałam do widzenia .

[uosiu]

A ja kurcze latam tam, gdzie taniej, a telefon kupuje na wlasna reke. W ten sposob po dwoch przedluzeniach mam 100 mega transferu i ~600min miesiecznie za calkiem przyzwoita kwote :cool:

[radekk]

Mnie od jakiś 5 lat obsługuje w Orange jedna osoba i jestem bardzo zadowolony. Mówię tylko co bym potrzebował i praktycznie zawsze z niczym nie ma problemów

[lukasdraz]

Mnie od jakiś 5 lat obsługuje w Orange jedna osoba i jestem bardzo zadowolony. Mówię tylko co bym potrzebował i praktycznie zawsze z niczym nie ma problemów

 

No to tak jak i ja. Zawsze znajdzie mi najlepszą ofertę i telefon. Powiem tylko tyle że przedstawiciel co był u mnie za SE C905 chciał ponad 600 zł a w Orange ten sprzedawca wyliczył na szybko że będzie mnie on u niego kosztował około 200 zł.

[rafalm]

rafalm :arrow: pw

Nic nie dostałem na priv. Jak chcesz, to dawaj na majla.

[rpw]

Ale cóż - duralexsedlex .

 

Pewnie masz rację. Ale IMHO mam wrażenie, że wylewamy dziecko z kąpielą. :sad:

 

To znaczy, jak nocami dorabiam i stróżuję na parkingu strzeżonym, to jest to działalność komercyjna związana z motoryzacją. I jak napiszę na Forum, że jestem na parkingu przy ul.... to rozumiem, że ban i urlop od Forum.

 

Naprawdę każdą zasadę można stosować z wyczuciem, a nie koniecznie dokładnie literalnie.

 

EOT z mojej strony. Szczególnie, że chyba nie jest to najlepszy wątek do takich dyskusji. Sorry za (w pewnym sensie) off topic.

[Hogi]

IMO decyzja Hubeeerta była słuszna.

Na pewno to była tylko Jego decyzja...

[radekk]

Mnie od jakiś 5 lat obsługuje w Orange jedna osoba i jestem bardzo zadowolony. Mówię tylko co bym potrzebował i praktycznie zawsze z niczym nie ma problemów

 

No to tak jak i ja. Zawsze znajdzie mi najlepszą ofertę i telefon. Powiem tylko tyle że przedstawiciel co był u mnie za SE C905 chciał ponad 600 zł a w Orange ten sprzedawca wyliczył na szybko że będzie mnie on u niego kosztował około 200 zł.

no dokładnie, tak samo z telefonami których nie ma jeszcze w ofercie Orange, mówię co chcę to przeważnie słyszę że nie ma szans, albo wyskakują z taką ceną że taniej byłoby kupić w sklepie. A ten mój zawsze jakoś mi załatwi i tak żeby było taniej

[owoc666]

no dokładnie, tak samo z telefonami których nie ma jeszcze w ofercie Orange, mówię co chcę to przeważnie słyszę że nie ma szans, albo wyskakują z taką ceną że taniej byłoby kupić w sklepie. A ten mój zawsze jakoś mi załatwi i tak żeby było taniej

 

Bo bierze inne telefony, które sprzedaje i kupuje dla Ciebie taki, który chcesz. I jeszcze na tym zarabia .

[radekk]

no dokładnie, tak samo z telefonami których nie ma jeszcze w ofercie Orange, mówię co chcę to przeważnie słyszę że nie ma szans, albo wyskakują z taką ceną że taniej byłoby kupić w sklepie. A ten mój zawsze jakoś mi załatwi i tak żeby było taniej

 

Bo bierze inne telefony, które sprzedaje i kupuje dla Ciebie taki, który chcesz. I jeszcze na tym zarabia .

wiem. Dla mnie ważne, że umie załatwić to co ja chcę i ja nie muszę sam za tym latać i nie przeszkadza mi to, nawet jeśli miałby dzięki temu drugi taki telefon, to tylko chwalić że potrafi sobie radzić :wink:

[lezo]

Nie no jasne przeciez. Robota jak robota, po to się pracuje, żeby coś na tym mieć. Też sobie skubnie (ale bez przesady, że na drugi taki telefon ) a i klienta usatysfakcjonuje i utrzyma. I wszyscy happy. Trzeba jakoś walczyć.

[radekk]

Nie no jasne przeciez. Robota jak robota, po to się pracuje, żeby coś na tym mieć. Też sobie skubnie (ale bez przesady, że na drugi taki telefon )

lezo ale ja za każdym razem biorę Nokie 1208 :razz:

[lezo]

Ehehehehehehehe. Zarobek to jakiś tam procent od ceny wyjściowej towaru, więc agent danej sieci przynajmniej może na śniadanie zarobi

[radekk]

Zarobek to jakiś tam procent od ceny wyjściowej towaru, więc agent danej sieci przynajmniej może na śniadanie zarobi

ale skoro biorę taryfę za przykładowo 200zł to w dość dobrej cenie może mi zaoferować coś znacznie droższego, więc sprzedając to i kupując te dwie 1208 zostanie mu jeszcze na coś więcej niż śniadanie

[Buncol555]

http://www.zw.com.pl/artykul/284828,344 ... duktu.html

 

wczorajszy nieteges z Warszawy :shock:

[vero]

Straszne.. Podobno samochód odbił od krawężnika i kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Z jaką prędkością musiał jechać, że auto nie zatrzymało się na filarze, tylko rozpadło się na pół? Nie oceniam, zastanawiam się..

[Dehnel]

rozpadło się na pół

 

tym bardziej, że nie jest to 25letnie BWM/AUDI/Opel które miał 300 właścicieli i było 10razy spawane...chyba że 307sw też spawają.

Panie/Panowie zwalniamy na POMach, bo bywa za szybko...(np. wczoraj :roll: )

[rpw]

Panie/Panowie zwalniamy na POMach, bo bywa za szybko...(np. wczoraj :roll: )

 

http://www.youtube.com/watch?v=pgYA2c5iyzs

[cypis]

chcial cos napisac madrego...ale nie wiem co zobaczcie filmik i tyle.........

[Bartekfi]

traszne.. Podobno samochód odbił od krawężnika i kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Z jaką prędkością musiał jechać, że auto nie zatrzymało się na filarze, tylko rozpadło się na pół? Nie oceniam, zastanawiam się..

 

W telewizorni powiedziano, że we wraku prędkościomierz zatrzymał się na 100 km/h...

Nie wiem czy to prawda, tak tylko usłyszałem, ale wiadomo co pismaki potrafią. Tym niemniej raczej było szybko...

[Przemeq]

Przerażające - tak ten filmik, jak i zdjęcia z wczoraj... :roll:

[Subaryta]

Szlag by to trafił...

Moją ulubioną audycję chcą zawiesić...i to za co?

Pozdrawiam