Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro tacy jesteście fotogeniczni, to proponuję poprawić makijaż :mrgreen: i

 

 

zdjąć z przodu tablicę rejestracyjną.

 

Opcja 1.

No co. Na myjni mi odpadła a nowej ramki nie mam.

Opcja 2

Wsadzić na deskę tak, żeby była ........ :razz:

Kiedyś wyczytałem, że ew. 100 i bez p-tów. Ale to ostatnie nie sprawdzone. Jak ktoś ma chęć, to niech pogoogluje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przed wjazdem na "bezpieczną" DK8 chyba zacznę odkręcać tablicę. :mrgreen: Bo to co się tam dzieje ostatnio to koszmar jakiś - co 10-15km patrol, a między nimi fotoradar na fotoradarze. Żeby ludziska jechały jeszcze 50, 90, ale nie, trzeba zwalniać do 30-40, zawsze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieteges zrodził się z tegesa. Pare dni temu wspominałem o przejażdżce z Guzkiem w Punto S2000. Rano przybyłem na Żerań i zobaczyłem Swifta zamiast Fiata. OK nie ma sprawy, Czesi nie zdążyli przygotować auta, nikt nie miał na to wpływu. Przed rozpoczęciem jazd podszedłem do p. Zubika, p. Wódkiewicz i p. Madeja aby potwierdzic zaproszenie. Chodziło o to, że zaproszenie dostał mój znajomy z Krakowa a, że nie on nie mógł przyjechać to odstąpił mi przejażdżke. Podał im moje imie i nazwisko, wszystko miało byc OK. W/w organizatorzy powiedzieli, że tak, przywitali uściskami rąk i uśmiechami. Zaczęły się jazdy, jeździli sponsorzy, znajomi teamu itd. Cierpliwie czekałem na swoją kolej, po kilkunastu/dziesięciu przejazdach podszedłem do p. Wódkiewicz aby spytać się kiedy będzie można się przejechać. Pani odpowiedziała, że "po tej turze, spokojnie będzie pana kolej, wszystko jest pod kontrolą". Grzecznie podziękowałem i czekalem dalej. Czas leciał, ludzi coraz mniej a Czesi niecierpliwi. Zaczęła się jakaś nerwówka, organizatorzy konsultowali miedzy sobą ile osób zasiądzie jeszcze u Norberta. Tak więc podszedłem do p. Zubika i pytam się czy jest szansa skorzystania z zaproszenia? Odpowiedź była przecząca. Pilot tłumaczył mi, że kierowca jest zmęczony i kończy się czas wynajmu terenu.

 

Pierwszy raz ktoś tak mnie zrobił w "ch". Rozumiem, że wozi się sponsorów i znajomych, ale po co wysyłać bzdurne zaproszenia? Jak nie potrafią przewidzieć ile czasu im to zajmie, to niech się za to nie zabierają. Wyobraźcie sobie, że mój znajomy z Krakowa przyjechałby na ten co drive i dowiedział się, że nie pojedzie bo kierowca jest zmęczony a ktoś nie potrafił przewidzieć, do której będzie trwała impreza. Super po prostu. Doskonała reklama dla sponsorów.

 

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieteges był wypadek przed 20min pod moim blokiem. Wychodząc z mieszkania po dziewczynę na przystanek, usłyszałem jeszcze przez okno długie hamowanie i mocne uderzenie. Kiedy zszedłem na dół (1-2min) zobaczyłem leżące przy przystanku na boku auto całe w płomieniach i obok totalnie położoną dużą latarnię uliczną. Kierowca siedział na trawniku obok będąc lekko w szoku. Na szczęście zdołał się o własnych siłach wydostać z samochodu (nie wiem co to było nawet-chyba Golf III. Po 3-4min została sama czarna skorupa). Po chwili dopiero nadjechały karetki i dwie jednostki straży. Na szczęście obyło się bez ofiar, choć cały czas zastanawiam się co by było, gdybym tamtym chodnikiem szedł 2min wcześniej....

 

pzdr

Seb@

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SebastianZ1, Dobrze, że wszyscy cali

 

Ten dzień jest pełny nietegesów jak widać. I na koniec dnia trafił mi się jeszcze jeden.

 

Byliśmy z kumplem w Mc Drive przy Statoilu koło Arkadii. Stanęliśmy na parkingu spożyć mc shit. Siedzieliśmy dość długo, przy okienku przewijało sie dużo aut. Nagle podjechał nowy Colt z jakąś blondlaską i drechem z czapeczką z daszkiem zgiętym pod kątem 90*. Rzuciliśmy na nią okiem, ja zauważyłem jeszcze wgniecenie na drzwiach i zajęliśmy się gatką. Po jakimś czasie jak para z Colta zjadła co zamówiła, przejechała dookoła parkingu, a typ zatrzymał się blisko nas i zaczął na nas patrzeć ( :?: ) Za chwile ruszył i dalej się patrzył. Akurat miałem włączony silnik, bo mieliśmy zaraz ruszać. Stwierdziłem, więc że sobie odjade bo nie wiem o co gościowi chodzi. A ten dodał gazu, szybko objechał wysepke i zablokował nas tak, że nie mogliśmy pojechać. Spuścił szybe i zaczął coś wrzeszczeć, rzucać epitetami na lewo i prawo. Zaczęło się od:

 

"Co obcinasz fure?"

"Nie wyjedziesz teraz stąd!"

 

Dalej coś się pluł, więc pytam się go normalnie

 

"O co Ci chodzi?"

 

a ten oczywiście z łaciną

 

"Zaraz zobaczysz jak wyjde o co mi chodzi"

 

Domyśliłem się, że gościowi coś zginęło z auta i niby ja mu to ukradłem :lol:

 

Następnie gość zaczął mówić w języku nie wiem jakim. :neutral: :mrgreen:

 

"Co świękasz?" - może ktoś wie co to znaczy

 

"i twójkumpel też święka, kurka (brzydka) cel (ten co jest w więzieniu) je(ch)any" :mrgreen:

 

Później burak ruszył z piskiem opon oczywiście i zniknął z parkingu MC. wydaje mi się, że to był jakiś numer popisowy przed tą blondynką, która swoją drogą przez cały czas trwania tej żenady miała łeb odkręcony w drugą stronę. Żałuje tylko, że nie było u mnie w aucie żadnego z moich kolegów trenujących sztuki walki. Takiego młota to tylko po ryju tłuc bez przerwy. Ja sam się nie umiem bić, kolega co był ze mną jest dość silny i duży, ale obaj byliśmy dość zszokowani. :roll:

 

edit: błąd poprawiony :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filester, nie poprawiam, niektórzy jakieś fochy odstawiali :evil:

Przecież to nie czat tylko Forum Subaru. :roll:

Na honor pewnie niektórym wjechałeś poprawiając błędy :mrgreen: :razz:

Trzeba umieć przyznać się do własnych błędów. Każdy się może pomylić.

Najłatwiej zasłonić się dysortografią, ja był nazwał to inaczej: ignorancja lub niedouczenie.

 

Język polski też się zmienia; niewykluczone, że kiedyś nie będziemy używać znaków diakrytycznych.

Nie unoszę się honorem jak ktoś mi zwróci uwagę, uczę się po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...