adamusmax Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 zapalenie stawu zuchwowego, do tego zapalenie kanaliku sluchowego w lewym uchu, antybiotyk i silne leki przeciwzapalne co prawda w piatek stwierdzone, ale ze impreza w piatek byla to najpierw postanowilem to podleczyc czysta nie wiem czy mi to na zdrowie wyszlo :roll: na szczescie ma sie ten komfort "nie iscia" do roboty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bociek Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 co prawda w piatek stwierdzone, ale ze impreza w piatek byla to najpierw postanowilem to podleczyc czysta nie wiem czy mi to na zdrowie wyszlo :roll: Też tak myślałem ale Siwucha nie dała rady na szczescie ma sie ten komfort "nie iscia" do roboty Niestety ja muszę pon-wt walczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mervin Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Moj dzisiejszy nieteges ... Jakas menda zakazana ukradla z sekretariatu mojej firmy laptopa firmowego, w sekretariacie nikogo nie bylo doslownie 2 minuty (sekretarka chora a mi zadzwonil telefon w gabinecie), ktos wszedl i jak gdyby nigdy nic wzial go ze soba ... Jeszcze wiekszy nieteges jest taki ze razem z laptopem byly wszystkie plyty i klucze licencyjne z oprogramowaniem (laptop czekal na przyjazd serwisu ktory mial go zabrac na przeinstalowanie systemu i oprogramowania) ze nie wspomne o takich drobiazgach jak modem, karta do internetu, i cala masa innych pierdulek. Zeby przekletemu amatorowi cudzej wlasnosci rece uschly, zeby dostal tygodniwej sraczki i zeby go dziewczyna/narzeczona/zona zdradzala :!: Tak oto w ulamku sekundu mozna stracic prawie 10k ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Moj dzisiejszy nieteges ... Jakas menda zakazana ukradla z sekretariatu mojej firmy laptopa firmowego, w sekretariacie nikogo nie bylo doslownie 2 minuty (sekretarka chora a mi zadzwonil telefon w gabinecie), ktos wszedl i jak gdyby nigdy nic wzial go ze soba ... Jeszcze wiekszy nieteges jest taki ze razem z laptopem byly wszystkie plyty i klucze licencyjne z oprogramowaniem (laptop czekal na przyjazd serwisu ktory mial go zabrac na przeinstalowanie systemu i oprogramowania) ze nie wspomne o takich drobiazgach jak modem, karta do internetu, i cala masa innych pierdulek. Zeby przekletemu amatorowi cudzej wlasnosci rece uschly, zeby dostal tygodniwej sraczki i zeby go dziewczyna/narzeczona/zona zdradzala :!: Tak oto w ulamku sekundu mozna stracic prawie 10k ... zadzwon do serwisu i zapytaj sie czasem czy serwisant nie byl i nie wzial - bo mogl wejsc nie zastac nikogo, zauwazyc lapka i go wziac do serwisu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 Moj dzisiejszy nieteges ... Jakas menda zakazana ukradla z sekretariatu mojej firmy laptopa firmowego, w sekretariacie nikogo nie bylo doslownie 2 minuty (sekretarka chora a mi zadzwonil telefon w gabinecie), ktos wszedl i jak gdyby nigdy nic wzial go ze soba ... Jeszcze wiekszy nieteges jest taki ze razem z laptopem byly wszystkie plyty i klucze licencyjne z oprogramowaniem (laptop czekal na przyjazd serwisu ktory mial go zabrac na przeinstalowanie systemu i oprogramowania) ze nie wspomne o takich drobiazgach jak modem, karta do internetu, i cala masa innych pierdulek. Zeby przekletemu amatorowi cudzej wlasnosci rece uschly, zeby dostal tygodniwej sraczki i zeby go dziewczyna/narzeczona/zona zdradzala :!: Tak oto w ulamku sekundu mozna stracic prawie 10k ... Ludzie są straszni Przykro mi stary. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mervin Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 zadzwon do serwisu i zapytaj sie czasem czy serwisant nie byl i nie wzial - bo mogl wejsc nie zastac nikogo, zauwazyc lapka i go wziac do serwisu Oj wierz mi ze chcialbym zeby tak bylo, niestety nie jest, serwis zawsze zostawial pisemne potwierdzenie przyjecia sprzetu do naprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 9 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 zadzwon do serwisu i zapytaj sie czasem czy serwisant nie byl i nie wzial - bo mogl wejsc nie zastac nikogo, zauwazyc lapka i go wziac do serwisu Oj wierz mi ze chcialbym zeby tak bylo, niestety nie jest, serwis zawsze zostawial pisemne potwierdzenie przyjecia sprzetu do naprawy. ja na serio mowie - moze nie zauwazyles potwierdzenia - gdzies lezy na biurku zadzwon dla spokojnosci - i wiecej nie dawaj sekretarce urlopu ani chorobowego bez nich nie idzie pracowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antolll Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Nie teges: Na każde wspomnienie na temat czy to superoesu czy alt-a czy kjsu słysze: "chcesz sobie pojeździć, kup sobie auto". Co z tego że mamy w domu 3, z czego jedno w sam raz na takie zabawy, a ja za wszystko (opony, ew. naprawy, wpisowe) chce zapłacić sam. Nie i koniec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 To nie mów nic :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Nie teges:Na każde wspomnienie na temat czy to superoesu czy alt-a czy kjsu słysze: "chcesz sobie pojeździć, kup sobie auto". Co z tego że mamy w domu 3, z czego jedno w sam raz na takie zabawy, a ja za wszystko (opony, ew. naprawy, wpisowe) chce zapłacić sam. Nie i koniec. jest tutaj taki jeden osobnik, ktorego mama dowiedziala sie ze upala jej auto w kjsach po tym jak zobaczyla go w TV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szycha Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 jest tutaj taki jeden osobnik, ktorego mama dowiedziala sie ze upala jej auto w kjsach po tym jak zobaczyla go w TV można prosić o nicka :?: :!: :?: jak nie tutaj to na PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antolll Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 To nie mów nic :razz: Poza tymi rajdowaniami mam na tyle fajnie w chacie że nie chce tego spsuć nie mówieniem, bo znając życie, jak nie powiem to wyrżne w drzewo i bedzie jazda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojek Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 jest tutaj taki jeden osobnik, ktorego mama dowiedziala sie ze upala jej auto w kjsach po tym jak zobaczyla go w TV tez znam taka historie :smile: ciekawe czy to chodzi o ta sama osobe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 jest tutaj taki jeden osobnik, ktorego mama dowiedziala sie ze upala jej auto w kjsach po tym jak zobaczyla go w TV tez znam taka historie :smile: ciekawe czy to chodzi o ta sama osobe? no, Twoje troche dalsze okolice Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 antolll, kup sobie seja :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jojek Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 no, Twoje troche dalsze okolice ale ten kolega tez jest na tym forum :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 który to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasdraz Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Jeremy Lusk nie żyje Pamiętam jak w zeszłym roku jeździł w Wawie. Nie wyszła mu co prawda ta impreza ale to i tak był jeden z najlepszych zawodników FMX. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 O jej... :shock: Też byłem na X-Fighters, pamiętam, że mu nie wychodziło, ale jakoś nigdy bym nie pomyślał, że może się to tak skończyć. To znaczy: każdy z nas ma świadomość, że to niebezpieczny sport, ale jest to świadomość bardzo "bierna" - nie bierzemy tego pod uwagę czytając zapowiedzi zawodów, czy idąc na nie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKKI Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Wczoraj widziałem temat dotyczący tej samej sprawy na forum motocyklowym. Był też film z ujęciem od przodu… fatalnie to wyglądało i prawdę mówiąc nic nie dawało nadziei :roll: Podobno to miał być jego ostatni skok na tych zawodach... :sad: i f... był. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orzi Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 jest tutaj taki jeden osobnik, ktorego mama dowiedziala sie ze upala jej auto w kjsach po tym jak zobaczyla go w TV Chyba Bęben miał coś takiego...ale już jest dużym chłopcem i mamy się nie boi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 jest tutaj taki jeden osobnik, ktorego mama dowiedziala sie ze upala jej auto w kjsach po tym jak zobaczyla go w TV Chyba Bęben miał coś takiego...ale już jest dużym chłopcem i mamy się nie boi no wlasnie o Perkusyjnym mowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polini Opublikowano 10 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Nie teges... Jeremy Lusk, wielka gwiazda FMX z Metal Mulisha nie żyje... Jeremy zmarł po ciężkim wypadku na zawodach. Dla obecnych na X-Fightersach w Warszawie przypomne, że Lusk był tam obecny... Więcej + film: http://www.motogen.pl/sport/fmx/aktualn ... art25.html Edit: Sorry, że nawet nie sprawdziłem że już było. Zły jestem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 11 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 jest tutaj taki jeden osobnik, ktorego mama dowiedziala sie ze upala jej auto w kjsach po tym jak zobaczyla go w TV Chyba Bęben miał coś takiego...ale już jest dużym chłopcem i mamy się nie boi no wlasnie o Perkusyjnym mowie Nie znałem tego epizodu z życia Tamburynu_KJS . Opowiedzcie coś więcej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się