Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie w sumie wszystko nie teges, ale jestem zdrowy i parę lat przede ną jeszcze to może kiedyś bedzue teges. No żesz ....... [autocenzura].

Można też być ramką do czyjegoś obrazka...taką ozdobną..gorzej jak sie ramka znudzi...albo sie lepsza znajdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest jeszcze nic

 

jakos tak w lutym bylem na etapie kupna auta i upatrzylem sobie vectre 2.0 w MY01 w Krakowie. Zadzwonilem do goscia i sie umowilem na sobote. W sobote wsiadlem w auto i jae do KRK, jeszcze z drogi dzwonie i potwierdzam. Dojezdzam na miejsce a koles mi mowi, ze 15 minut wczesniej sprzedal auto i przeprasza, ale byl klient zdecydowany itp. To ja sie wscieklem i kumpel tez i mowimy klesiowi ze jest osiol i jest mi winien za paliwo (na szczescie sluzbowka jechalem) dal kase za paliwko

 

ale kurna chcialem go w cymbal w tej czerwonej, graniastej czapeczce z pawim piorkiem walnac :mrgreen:

 

to jest kawał skur.................. :evil::evil::evil::evil::evil:

 

Kiedys pomagalem kupic kolezance samochod (eclipse). Nie wiedzialem samochodu na zdjeciach bo podala mi tylko telefon. Koles zapewnial ze wszystko pieknie i normalnie cacuszko samochod. Jak zobaczylem samochod to pomyslalem ze to nie ten koles i pewnie to zbieg okolicznosci ze podjechal 2-gi bialy mitsu.... niestety nie! blache mial tak pogieta z kazdej strony ze chyba pod stadionem Legi go stawia i ma w srodku szalik Wisly:)[ps.nie znam sie na pilce;)] Mowie do niego co z ta blacha a on "zauwazyles? ale jak sie wypastuje to wogole tego nie widac daje slowo !". Na szczescie to bylo w Warszawie ale gdybym przyjechal 300 km w jedna strone to bym chyba jego glowa zrobil jeszcze jedno duze wgniecenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio zrobiłem na poczcie taką mini-awanturę, że listonosz nie doręcza paczek i dziś przyniósł mi polecony do domu, choć zawsze zostawiał awizo (a w domu w dzień bywam często, bo co drugi dzień pracuję w biurze i w domu).

 

Czyli jest to chyba metoda... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boskie i tanie klocki Remsy z przodu są 1 milimetr od śmierci. Dziś Chojny marudził że jego GT chyba ma coś z hamulcami... i że mu się wydaje że mój lepiej hamuje. Zrobiliśmy teścik i się okazało że o długość auta to ja mam problem. Już czas zmienić na nowe klocki.... Nowe czas przed ALT-em docierać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...