adamusmax Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 ale sie ekscytujecie, ta nasza szmacianka podworkowa )) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imgw Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 ale sie ekscytujecie, ta nasza szmacianka podworkowa )) jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szycha Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 jak sie nie ma co sie lubi...to się kradnie co popadnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plasma555 Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 Wypada nad Czorsztyn Nasz bolid do holowania: By plasma555 at 2010-10-02 Lekko skwaszona mina ojca bo wyciągnąłem większego od niego po zdjęciu z powrotem do wody .... hobby to hobby! By plasma555 at 2010-10-02 A tutaj Szczupak byk! 86cm 5,5kg!!! pięknie walczył... R.I.P. ... za głęboko chwycił gume :/ :( By plasma555 at 2010-10-02 By plasma555 at 2010-10-02 No i zachód. Cały dzień łowienia. By plasma555 at 2010-10-02 By plasma555 at 2010-10-02 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imgw Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 plasma555, Ty to jednak swiniak jestes Ale Ci zazdroszcze szczupak bardzo piekny 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cysztof Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 plasma555 - piekny szczupak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plasma555 Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 imgw, a dziękuję za komplement świniaka szczupak był PRZEpiękny! miał takie kolor że aż mi się serce krajało jak zobaczyłem co chłopak zrobił z gumą i gdzie wbił się haczyk :/ Cysztof, Kiedyś trzeba zrobić spota nad Czorsztynem i coś połowić piwko, grill i łódki ps. TEGES2: Zaraz lecę do Paryża się pozwiedzać i zobaczyć co to z tą wieżą się dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buncol555 Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 plasma555, w X5 diesel czy może jakieś V8? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plasma555 Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 Buncol555, 3.0d na sterydach;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 tegesowy był koncert tego gościa :arrow: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 plasma555, wbijam się do Ciebie na ryby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman Urban Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 tegesem jest to, że mam pierwszą wolną niedzielę nic dziś nie muszę oprócz zjedzenia obiadku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 smacznego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trolololo Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 tegesowy był koncert tego gościa :arrow: klekam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 tegesowy był koncert tego gościa :arrow: klekam no co? akurat wracałem z trasy dom-kraków-dom i po 600km dobrze wyszaleć się przy dobrej muzie 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 ale pole tylko orac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 nic dziś nie muszę oprócz zjedzenia obiadku i po tym stwierdzeniu cala okoliczna zwierzyna sie pochowala - oj maly ten obiadek nie bedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman Urban Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 no i obiadku nie było...ale kolacyjka u Jurka P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 no i obiadku nie było...ale kolacyjka u Jurka P. o to na pewno w okolicy zadna zwierzyna sie nie ostala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman Urban Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 spoko, Wuj na dietce więc kilka zwierzaków się uchowa chociaż nie wiem bo poszedł na spacer, może co przyniesie home Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plasma555 Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 elmo, dawaj znać i zapraszam;) w regionie mamy tez dobry posiad na spokojnego lesZcza przy piwku i ognisku wec imprezka może się udać))) ostatnio to potopilismy wedki a 13kg karp i tak siadl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Teges z wczoraj to że żyję i chodzę. Wczoraj żonka umyła podłogę nic nie mówiąc, poślizgnąłem się i upadłem tyłem, tak, jakby mi gwałtownie wyciągnięto dywan spod nóg. Uderzyłem jednocześnie kością ogonową, plecami i głową. Dłuższą chwilę zastanawiałem się czy żyję i czy będę mógł chodzić. Szczęśliwie dzisiaj już trochę lepiej. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 oj ale jak piszesz w tegesie to pewnie moral cie nie opuszcza, Wiam jak moze bolec ta pozostalosc po ogonie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 Teges z wczoraj to że żyję i chodzę. Wczoraj żonka umyła podłogę nic nie mówiąc, poślizgnąłem się i upadłem tyłem, tak, jakby mi gwałtownie wyciągnięto dywan spod nóg. Uderzyłem jednocześnie kością ogonową, plecami i głową. Dłuższą chwilę zastanawiałem się czy żyję i czy będę mógł chodzić. Szczęśliwie dzisiaj już trochę lepiej. :roll: Nie ubezpieczałeś się ostatnio na życie na wysoką kwotę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubeeert Opublikowano 4 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2010 On może nie ale może jego żonka ubezpieczyła :?: Wiesz coś na ten temat :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się