Skocz do zawartości

dwumasowe kolo+sprzeglo Valeo czy Sachs


walus_legacy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 82
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Właśnie dziś kupiłem zestaw do konwersji i się zastanawiam czy trochę ulżyć zamach.

Osobiście mam mieszane uczucia. Proponuję w tej kolejności: stoper, założenie jednomasy, stoper, zdjęcie i wiercenie dziurek i ponowne założenie jednomasy, stoper. Wtedy będziemy mieli miarodajny test. :)

Tylko co ma to dać? Mocy nie przybędzie, momentu nie przybędzie, dudków ubędzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym pedałem sprzęgła to norma że  po zmianie  chodzi lekko. Po 40 kkm będzie chodził ciężko jak w ciężarówce, czyli jak przed wymianą TTTM. Jeżeli chodzi o komfort to się nie wypowiem bo nie lubię sprzęgła z dwumasą nawet nie zużytą. Wolę jednak solidne koło jakoś łatwiej mi się z tym współpracuje chyba kwestia wyczucia. Wiem że zaraz znajdą się magicy którzy na dwumasie potrafią wszystko a jestem dupa itp ale to moja opinia i mam do niej prawo. 

Dlatego ja mam jednomasę ;D a poza tym moje zdanie jest najmojsze i kropka.

 

Trochę ta dyskusja to jak wyższość świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą (przeież wszyscy wiedzą że Boże Narodzenie jest fajniejsze :D)

 

EDIT: Poprawa pisowni. Sam nie mogłem zrozumieć co miałem na myśli

Możesz rozwinąć myśl "Wolę jednak solidne koło jakoś łatwiej mi się z tym współpracuje chyba kwestia wyczucia. Wiem że zaraz znajdą się magicy którzy na dwumasie potrafią wszystko a jestem dupa itp ale to moja opinia i mam do niej prawo."? :) O co dokładnie chodzi? Ja też nie mogę się jakoś wczuć w tę dwumasę, jak się jedzie to wszystko ok, ale jazda w korku, czy manewrowanie na parkingu, albo na wstecznym... wymaga skupienia :) Może ja coś za dużo gazu daję? A może też d..a jestem? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No właśnie o to chodzi. Jak miałem dwumase to sprzęgło brało jak chciało najczęściej działało na zasadzie włącznika on/off bez żadnego półsprzęgła. Plus do tego często smród spalonego sprzęgła. Po wyjęciu okazało się ze okładzina jest ok wiec to nie kończące się sprzęgło tylko dwumasa. Od kiedy mam solidne kolo ani razu nie spaliłem sprzęgła ani pod górkę ani z przyczepka chociaż jeszcze nigdy nie miałem okazji ciągnąć przyczepki z czymś więcej w środku niż np choinka. Ruszać mogę całkowicie bez gazu i nie wymaga to jak wcześniej skupienia poprzedzonego medytacja i odnalezienia wewnętrznego spokoju ;)

Edytowane przez bzikus7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o to chodzi. Jak miałem dwumase to sprzęgło brało jak chciało najczęściej działało na zasadzie włącznika on/off bez żadnego półsprzęgła. Plus do tego często smród spalonego sprzęgła. Po wyjęciu okazało się ze okładzina jest ok wiec to nie kończące się sprzęgło tylko dwumasa. Od kiedy mam solidne kolo ani razu nie spaliłem sprzęgła ani pod górkę ani z przyczepka chociaż jeszcze nigdy nie miałem okazji ciągnąć przyczepki z czymś więcej w środku niż np choinka. Ruszać mogę całkowicie bez gazu i nie wymaga to jak wcześniej skupienia poprzedzonego medytacja i odnalezienia wewnętrznego spokoju ;)

Dzięki za odpowiedź :) Czyli nie jestem odosobnionym przypadkiem, co za ulga, uffff.. W takim razie piszę się na "konwersję".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o to chodzi. Jak miałem dwumase to sprzęgło brało jak chciało najczęściej działało na zasadzie włącznika on/off bez żadnego półsprzęgła. Plus do tego często smród spalonego sprzęgła. Po wyjęciu okazało się ze okładzina jest ok wiec to nie kończące się sprzęgło tylko dwumasa. Od kiedy mam solidne kolo ani razu nie spaliłem sprzęgła ani pod górkę ani z przyczepka chociaż jeszcze nigdy nie miałem okazji ciągnąć przyczepki z czymś więcej w środku niż np choinka. Ruszać mogę całkowicie bez gazu i nie wymaga to jak wcześniej skupienia poprzedzonego medytacja i odnalezienia wewnętrznego spokoju ;)

Jakbym czytał o swoich przeżyciach. Jeździłem wiele lat na jednomasie i nigdy nie było problemów z wyczuciem sprzęgła. Jak cofam zestawem, to też mogę to zrobić z dokładnościa centymetrów, a tu żeby cofnąć muszę mocno wcisnąć gaz i nigdy nie mam komfortu psychicznego, że w coś nie uderzę. Mam nadzieję, ze konwersja rozwiąże moje problemy lepiej niż czujniki cofania... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w piątek będę zmieniał sprzęgło na jednomase.

Gdzie mam przyjechać, zrobić fotorelację?  :)

A tak poważnie. Zmniejszasz masę zamachu? Na jakich elementach?

Bo gdzie to się chyba domyślam...

Edytowane przez WOJO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbym zapytać prezesa zakładu co na to...Ale myślę że nie będzie problemu na pw dam Ci namiar

Zmniejszasz masę zamachu? Na jakich elementach?

 

Kupiłem cały zestaw (zamach, tarcza, docisk) używany ale w idealnym stanie, tarczę dałem do obucia w nową okładzinę choć brakowało jej tylko 0,5 mm ale... z aso muszę jeszcze załatwić łapę i zabezpieczenia, oraz łożysko wyciskowe i symering wału wymienię przy okazji.

Masy koła nie ruszam.

Edytowane przez Szymon Chowicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup pakiet dedykowany do diesla. Będzie pan zadowolony. Albo jeszcze lepiej komplet od Legacy 2,5GT MY05. Tylko, że w tym drugim przypadku może być kłopot z dostępnością.

Panowie

W nawiązaniu do tego co napisał house_1 czy ktoś się może orientuje czy dwumasę z diesla(samo koło zamachowe) jestem w stanie dopasować do sprzęgła exedy dedykowanego dla benzyny. Sprzęgło wymieniłem trzy tygodnie temu, a dwumasę(po oględzinach) niestety zostawiłem. Ten pisk(p%*#@e skowronki) doprowadza mnie do szału

Edytowane przez Szklany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kup pakiet dedykowany do diesla. Będzie pan zadowolony. Albo jeszcze lepiej komplet od Legacy 2,5GT MY05. Tylko, że w tym drugim przypadku może być kłopot z dostępnością.

Panowie

W nawiązaniu do tego co napisał house_1 czy ktoś się może orientuje czy dwumasę z diesla(samo koło zamachowe) jestem w stanie dopasować do sprzęgła exedy dedykowanego dla benzyny. Sprzęgło wymieniłem trzy tygodnie temu, a dwumasę(po oględzinach) niestety zostawiłem. Ten pisk(p%*#@e skowronki) doprowadza mnie do szału

 

To w pierwszej kolejności opierdol mechanika za pazerność. Jak już rozbierał, a słyszał świergot to mógł wpaść na to, że jedną robotą takie rzeczy się załatwia. Ty jako klient nie musisz się na tym znać, ale mechanik powinien Ci podpowiedzieć jak to powinno wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojo, to już zrobiłem, a teraz szukam rozwiązania.

O ile Cię dobrze zrozumiałem, to chcesz w obecnym stanie (nowa tarcza, docisk i łożysko), wymienić jeszcze dwumasę na taką z ON.

Nie wiem czy ktoś ożenił takie elementy ze sobą i dobrze na tym wyszedł.

Oryginalna tarcza NOPb ma średnicę 225mm (niektóre źródła podają 228mm). Oryginalna tarcza ON ma 240mm. Mam podejrzenia, biorąc pod uwagę przytoczone średnice, że średnica dwumasy ON może być większa niż dwumasy NOPb. I teraz pytanie - zmieści się w obudowie, o nic nie ocierając?  :)

Dla porównania uzupełnienie w dane sprzęgieł w różnych wersjach silnikowych Legacy 2005.

Clutch_Legacy.pdf

Edytowane przez WOJO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tylko jakiś pomysł, żeby w obecnym stanie rzeczy założyć coś co będzie wolne od wady piszczenia. Oczywiście druciarstwa nie zamierzam uprawiać i pewnie skończy się zakupem dwumasy, której nr się krosują z moim sprzęgłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę czytam o "konwersji" i nie wiem, czy dobrze rozumiem? Tak ogólnie to są trzy rozwiązania? Czyli koło dwumasowe, koło jednomasowe i koło flexi-flywheel.

Nie mogę wyczytać właśnie informacji odnośnie tego koła flexi-flywheel, które ponoć do końca jednomasowym nie jest, ale w czym tkwi różnica?

Czy zlecając "konwersję" w ASO zakładane jest zawsze to koło flywheel, czy jednomasa też do wyboru? Wiem, za dużo pytań, ale będę bardzo wdzięczny za rozjaśnienie mi tej kwestii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę czytam o "konwersji" i nie wiem, czy dobrze rozumiem? Tak ogólnie to są trzy rozwiązania? Czyli koło dwumasowe, koło jednomasowe i koło flexi-flywheel.

Nie mogę wyczytać właśnie informacji odnośnie tego koła flexi-flywheel, które ponoć do końca jednomasowym nie jest, ale w czym tkwi różnica?

Czy zlecając "konwersję" w ASO zakładane jest zawsze to koło flywheel, czy jednomasa też do wyboru? Wiem, za dużo pytań, ale będę bardzo wdzięczny za rozjaśnienie mi tej kwestii :)

Koło flywheel jest zakładane zawsze, bo to z ang. "koło zamachowe" :) Jaki rodzaj tego koła założysz to już zależy tylko od Twojego widzimisia. Mój widzimiś woli wydać na nowe szpilki niż przepłacać za dwumasę. :)

Koło jednomasowe to kawał metalu bez ruchomych elementów. :) Całość drgań przejmuje tarcza sprzęgła wyposażona w tłumiki drgań skrętnych (sprężynki)

Jak działa flexi przeczytasz np. tutaj:

http://www.valeoservice.com/data/master/webfile/679680906507563A83B875.pdf?rnd=463

W tym rozwiązaniu także tarcza sprzęgła musi być wyposażona w tłumiki drgań skrętnych.

Koła montowane fabrycznie przez Subaru np. w Foresterze 2,5L to właśnie flexi flywheel.

Jak działa koło dwumasowe można obejrzeć np. tutaj:

W naszych kołach jest inny mechanizm sprężyn, ale zasada działania jest taka sama.

Mnie nurtuje inny dylemat.

Jak wybrać tarczę sprzęgła? 4 czy 6 tłumików drgań skrętnych w tarczy sprzęgła?

Edytowane przez WOJO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest z czterema.

Wiem, że do 2.0 zarówno 138, jaki i 165 KM przewidziana jest tarcza z 4 tłumikami drgań skrętnych, a tarcza do 3.0L oraz wersji turbo posiada 6 tłumików. Jak i tak mam kupić nową tarczę, to taki mały pomysł mi wpadł do głowy i kiełkuje... :)

Porównałem powierzchnie robocze poszczególnych tarcz i wychodzi mi, że najbliżej pierwowzoru jest tarcza od Forestera z 4 tłumikami.

Powierzchnia robocza 87835,7890 mm2 dla 228x155mm Dwumasa

Powierzchnia robocza 88357,2933 mm2 dla 225x150mm Flexi Forester

Powierzchnia robocza 90713,4879 mm2 dla 230x155mm WRX

Powierzchnia robocza 100530,9649 mm2 dla 240x160mm 3.0L

Powierzchnia robocza 105478,9733 mm2 dla 240x155mm Turbo

Nie zależy mi na większej powierzchni roboczej, bo nie mam w planach zwiększania mocy silnika, ale te 6 tłumików vs 4 może być ciekawym eksperymentem.

A tutaj przykładowe linki do sprzęgieł:

http://www.subaru.pl/kompletne-sprzeglo-oryginalne-subaru-225mm.html

http://www.sprzegla24.pl/pl/p/Sprzeglo-Subaru-Legacy-2003.09-2009.12-2.5-165KM-EJ25-EXEDY-nr-FJK2037/10538

Ciekawe czy tylko zdjęcie jest pomylone czy rzeczywiście w komplecie jest tarcza z 6 tłumikami.

Edytowane przez WOJO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie patrz na powierzchnię ale na średnicę,żeby była największa, choć to sie trochę wiąże.

Zdjęcie Carfita może być poglądowe, ale jeśli przechodzisz na jednomasę to dałbym 4 tłumiki. Powinno być bardziej miękko przy tej zamianie , bo pozbywasz się tłumika z 2-masy. Zakładamy że 6 tłumików  to twardziej. Ale może być różnie , bo drgania to cholerstwo i mogą się pojawić rezonanse przy jakichś obotach-a tego nie zgadniemy ( trudne obliczenia i doświadczenia).

Trwałości napędów tez nie przewidzimy przy zamianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie patrz na powierzchnię ale na średnicę,żeby była największa, choć to sie trochę wiąże.

Zdjęcie Carfita może być poglądowe, ale jeśli przechodzisz na jednomasę to dałbym 4 tłumiki. Powinno być bardziej miękko przy tej zamianie , bo pozbywasz się tłumika z 2-masy. Zakładamy że 6 tłumików  to twardziej. Ale może być różnie , bo drgania to cholerstwo i mogą się pojawić rezonanse przy jakichś obotach-a tego nie zgadniemy ( trudne obliczenia i doświadczenia).

Trwałości napędów tez nie przewidzimy przy zamianie.

I tutaj właśnie mam dylemat. Może i masz rację. Miałbym ochotę obciążyć stycznie obie tarcze jednakowa masą i zmierzyć odchylenie. Na tej podstawie można wysnuć wnioski na temat zachowania tarczy. Ale podświadomie czuję, że tarcza z 6 tłumikami nie musi być "twardsza". Nie potrafię tego niestety policzyć. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...