Skocz do zawartości

AUSTRALIA


MMorgan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Pozwolę sobie założyć temat jako świerzak na tutejszym forum.

 

Aktualnie przebywam w Australii, konkretnie w Sydney, może jest ktoś z aktywnych użytkowników forum kto również przebywa w Krainie Kangurów??

 

 

Pozdrawiam

Marcin (Morgan)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To sie mocno rozczarujesz w Australii po NZ bo generalnie WIELKIE NIC - jedyne interesujace miejsca to Tasmania i okolice Uluru. No chyba ze masz AWD - ale prawdziwe a nie Forester (czyt. dobrze przygotowany Land Cruiser czy Patrol) wtedy w zachodniej miejsca takie jak Gibb River, na polnocy Kakadu itd. Poza tym w tym kraju jest 100000000000000 much wlazacych wszedzie, komary mniejsze od dziurek w moskitierze itd. Pajaki i weze mimo ze najgrozniejsze na swiecie to wcale nie takie "wszechobecne".

 

Jak bedziesz mial jakies pytania to wal smialo zrobilismy 4kkm po WA i calkiem sporo po Tasmanii. Ze sporym opoznieniem opisujemy to tu: => www.wpzs.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z dwutygodniowego tripa po Autralii, niestety w wypożyczalni trafiliśmy na opcję Subaru Forester or similar i zamiast gwiazdek dostaliśmy nowego Mitsubishi Outlandera... cóż nic na to nie mogąc poradzić, wzięliśmy co dawali za i tak bardzo przystępną cenę jak na nowe auto, bez limitów kilometrów i one way fee. W sumie udało się przejechać całą trasę z Melbourne przez Great Ocean Road do Adelaide, następnie na północ do Port Augusta a później prze Coober Pedy (Największa kopalnia Opali na Świecie) udało nam się dotrzeć aż do Uluru, następnie Kings Canion, z dłuższym przystankiem w Alice Springs a później całą drogę 2 dni ciągłej jazdy od 6 rano (jak tylko ujrzeliśmy wschód słońca), do godziny 18-19 czyli zachodu słońca i tak całą drogę 2700km do tropikalnego Cairns, miejsca gdzie rozciąga się największa rafa koralowa na świecie.

 

Ogólnie podsumowując auto wypaliło na całości dystansu prawie cysternę paliwa i całość trasy pokonało bez zająknięcia (prawie 7000km), jednak jeżeli ktoś kiedykolwiek wybiera się w taką trasę po tym przepięknym kontynencie to bez klimatyzacji, tempomatu nie ma co się nawet wybierać ;)

 

O siatkach i muchozolach przeciw muchom (jak już wyżej wspomniał kolega) i zapasach wody i paliwa również.

 

Jak przesortuje zdjęcia, wkleję tutaj parę ciekawych dla zainteresowanych.

 

 

Pozdrawiam

Morgan

 

Poniżej trasa którą przejechaliśmy

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/729563b6efc15ab0.html

 

PS. dlaczego BBCody nie działają??

 

 

Do Jabara: Fajny blog, jeszcze lepsze zdjęcia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...