RZUCAMY PICIE?

[Aga]

Powrót

 

Pogoda subarowa, bo deszcz, śnieg i oba na raz mi nie straszne , ale było sporo wypadków na DK1, jeden chyba mocno nieteges bo z Tirem (auto na barierkach między jezdniami sponiewierane wisiało), a w związku z tym korki w centrum niczego ... i tak kilka razy :/

[mahu]

cóż, czasem bywa i tak...

a żeby nie było kompletnego offtopu w offtopie (bo jeszcze moderatornia nam palcem pogrozi) to dzień zakończę tradycyjnym toastem Armii Brytyjskiej:

za krwawe wojny i wielkie zarazy (w czasach dawno minionych właśnie te dwa wydarzenia dawały największą szansę na awans - fajni ci Anglicy i ich poczucie humoru)

[Aga]

Off top w off topie jest on top i tego się trzymajmy

[carfit]

Aga , cieszę sie że już jesteś w domu  . Podróż na jeden raz Nowy Sącz - Gdańsk , w piątek… w taką pogodę i sama ,  to nie lada wyzwanie 

Jak to powiedziałem mojej zonie , to zamilkła ……. przez chwile   

[Grzegorz Wojtalik]

Kto to ten wioślarz Kettler ? Jakiś mistrz ( były jak mniemam, gdyż idzie w odstawkę ) i sorry za sarkazm ale dziś piątek i przez przypadek trafiłem na ten wątek. Myślałem, że to na poważnie tak...

[Aga]

Edwin, pozdrawiam serdecznie

 

Doturlałam się (za Łodzią już bardzo szybko się turlałam ) do domku po 21

 

 

Kto to ten wioślarz Kettler ?

Jakiś wioślarz, co mi się znudził

[Grzegorz Wojtalik]

Aga , cieszę sie że już jesteś w domu  . Podróż na jeden raz Nowy Sącz - Gdańsk , w piątek… w taką pogodę i sama ,  to nie lada wyzwanie 

Jak to powiedziałem mojej zonie , to zamilkła ……. przez chwile   

Gratulacje. Ja w ten deszcz 200 km dziś tylko . Nie dało się szybciej niż 180 na "s " czułem się jak w basenie

[kordynator]

Fajny cytat dzisiaj znalazłem

[BartZ]

Jeszcze praca... Dobra, kawa na wzmocnienie

[Aga]

 

Mnie się też przyda

[elmo]

I ja też poproszę...choć wypiłem dziś już 3 

[Aga]

Espresso Ci nie zaszkodzi

 

[elmo]

 

 

Espresso Ci nie zaszkodzi

Tak to sobie tłumaczę. Dzięki   

[pawel szuszu]

miał być Jack Daniels, potem Jasio Wędrowniczek, a skończyło się na Tullamore Dew - z butelki, a w zasadzie ze szklanki

te wszystkie 40 % kocie szczyny mnie już nie kopią

 

 

u mnie 60% vol

Edytowane 24 Lutego 2016 przez pawelszuszu

[mahu]

 

miał być Jack Daniels, potem Jasio Wędrowniczek, a skończyło się na Tullamore Dew - z butelki, a w zasadzie ze szklanki

te wszystkie 40 % kocie szczyny mnie już nie kopią

 

 

u mnie 60% vol

 

cóż są gusta i guściki i że się sam zacytuję, nieważne co, ważne, żeby sponiewierało

[przemekka]

Zakupiona Valpolicella Ripasso na dzisiejszy wieczór.

[mahu]

a ja dzisiaj tradycyjnie - skoro zima, to koniaczek, ale tylko dla smaku

[elmo]

Kończę pracę i idę się napić 

[przemekka]

Nie zapomnij o fakturze.

 

W końcu regeneracja to chyba też koszt uzyskania przychodu.

[mahu]

i o nas nie zapomnij! taka Forumowa znajomość to zawsze jest jakaś okazja, żeby się napić

aha, melduję, że Stachu przyobiecał mi w meldunkowym flaszkę

[Justi]

Czy chodzi o flaszkę piwa z Lubeki?

[mahu]

tego nie doprecyzowaliśmy, trzeba będzie aneks do stachowego zobowiązania dodać

ale może by tak wino jakieś? Wy tak kulturnie je pijecie, a ja tylko te "łiskacze" i koniaczki   trza się zacząć odchamiać

[elmo]

Koniec na dziś. Proszę mi polać

[Justi]

@@elmo, za dzisiejszą kawę.

 

[mahu]

proszę:

@@Justi, czy my przypadkiem nie rozpijamy naszego Dzielnego Przedsiębiorcy?