Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

 

W końcu to jak na razie pan i władca F1. Miło z jego strony że się przejmuje kierowcami :)

Wcale nie dziwi mnie jego stanowisko , to całkiem normalne. W końcu jest to garstka ludzi , kierowców, wybrańców którzy mają zaszczyt dosiadania bolidów F1 a o stronie finansowej i zobowiązaniach to już nie będę pisał bo już o tym było wcześniej.

 

Weźmy tak dla porównania takiego sportowca który jedzie na olimpiadę , on ma cała listę rzeczy których nie może robić a jeżeli już to musi się z tym ukrywać.

 

-- Wt mar 01, 2011 8:05 pm --

 

dziadek też powinien wiedzieć kiedy ze sceny zejść :roll: Już wyszło bokiem pomysły przenoszenia wszystkiego na Bliski Wschód :?

 

 

Chciałbyś żeby wyścigi wiecznie odbywały się w tych samych miejscach ?

Możesz sobie wyobrazić jakie Ecclestone w tej sytuacji by zjeby dostawał :?:

Czasy się zmieniają i F1 też. Kraje które kiedyś znały F1 tylko z zajawek w TV teraz chcą budować tory :shock: Czy to źle ? To bardzo dobrze :!:

Uważam że dziadek Ecclestone pomimo swojego wieku wprowadza masę zmian w F1 a i energii mu nie brakuje , pozazdrościć 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucass słusznie Waść prawisz :D

Też zastanawiałem się czy dziadek nie powinien oddać sterów. Zawsze będą ludzie, którzy będą krytykować jego poczynania.

Nie sugeruję także, że Bernie Ecclestone nie popełnia błędów, ale niezaprzeczalnym jest fakt, że mimo swojego wieku cały czas działa aktywnie na rzecz rozwoju F1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta.... tylko idąc dalej tokiem "myślenia" Ecclestona to niedługo nie obejrzysz na żywo wyścigu w Europie, niestety będą jeździć "kosiarkami" (z 1500KM mamy 700 a niedługo jeszcze mniej...), a z tego bzdurnego "obcinania kosztów" na testach i silnikach dokłada kolejne GP ( gdzie tu cięcie kosztów dla zespołów??? ) bo kasa leci dla niego....Jego "myślenie " niestety zabija F1 i taka jest prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak tylko typ nie rozumie, ze m.in. dlatego Kubica startuje w rajdach, ze bolidem F1, to poza wyscigami niewiele moze pojezdzic, a juz o mlodych kierowcach testowych nie wspomne. A on ma pomysl, ze albo rajd albo w testach. A moze zrobic test F1 zamiast rajdu i wszyscy beda zadowoleni. No ale testy sa drogie, a trzeba ograniczyc koszty, zeby nowe teamy byly, ale jak sie pojawily nowe teamy to Bernie chodzil i narzekal, ze trzeba je wywalic, bo blokuja droge dla szybszych teamow i tak w kolo, a zeby bylo taniej, to co roku wszystko przewracaja do gory nogami, i na koniec sie okazuje, ze kazdy inaczej rozumie jaki dyfuzor mozna a jaki nie, i teamy buduja po 3 bolidy na sezon i jest tak samo drogo.

 

Taki odpowiednik Guntera Hujary z FIS - ten tez tak wymysla nowe przepisy co do sprzetu, zeby zawodnicy jezdzili bezpieczniej, a gowno z tego jest - nadal sie rozwalaja jak do tej pory i trzeba byc jakims cyborgiem, zeby polowe tych zjazdow w ogole przezyc.

 

-- 1 mar 2011, o 20:29 --

 

a z tego bzdurnego "obcinania kosztów" na testach i silnikach dokłada kolejne GP ( gdzie tu cięcie kosztów dla zespołów??? ) bo kasa leci dla niego

no wlasnie - testu nie pokazuja w tv i nie przychodzi na niego tyle osob co na GP, wiec oplaca sie wiecej GP a mniej testow :arrow: wiecej kasy z transmisji itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

x_maly_x nie demonizował bym tak mocno. F1 to wielki biznes i Bernie doi z tego ile może to fakt. Ale w Europie nadal są rozgrywane GP i nie wydaje mnie się żeby miało się to zmienić. Rosia jest potężnym rynkiem i wzrasta tam popularność F1,

czy zrezygnowałbyś z organizowania tam zawodów gdyby to był Twój interes, raczej nie.

Co do zmian silnikowych to zgadzam się że ciągłe zmniejszanie silników to kiepski pomysł.

Tak jak napisałem wcześniej, nie twierdzę, że dziadek ma same świetne pomysły.

Piszę tylko, że ciągle miesza w kotle. :mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STi Robert No właśnie patrząc na jego poczynania jednak można się obawiać co do ilości GP w Europie...bo chyba nie będzie liczby GP podnosił w nieskończoność... Więc nowe GP będą miały miejsce kosztem jakiegoś z Europy, potem następne i następne....i o to mi chodziło. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STi Robert No właśnie patrząc na jego poczynania jednak można się obawiać co do ilości GP w Europie...bo chyba nie będzie liczby GP podnosił w nieskończoność... Więc nowe GP będą miały miejsce kosztem jakiegoś z Europy, potem następne i następne....i o to mi chodziło. :twisted:

 

Nie martw się o te wyścigi w Europie bo były , są i będą. Jest ich naprawdę sporo na starym kontynencie. Ważną sprawą jest promowanie F1 i szukanie kasy też gdzie indziej , taki obowiązek spoczywa między innymi na dziadku Ecclestone. Im więcej widzów i ogólnie zainteresowania F1 na całym świecie tym lepiej dla tego sportu i dla nas.

F1 to nie piłka nożna którą wszyscy znają i oglądają a prawie każdy kraj ma ligę. Dziadek Ecclestone cholernie dużo zrobił i rozwinął F1 a nie myli się ten co nic nie robi panowie :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucass Ale chyba rozumiesz że jeśli gdzieś będzie nowe GP to gdzieś nie będzie??? Promowanie , szukanie kasy owszem.... tylko dlaczego nie dla zespołów??? No i jeśli wg Ciebie F1 nie jest znana.... :mrgreen: Nie wiem jak długo oglądasz F1 ale jej rozwój jest skutecznie "hamowany" od przynajmniej 10lat...Coraz to nowe ograniczenia, zmniejszanie mocy, pojemności silników,zamrożenie ich konstrukcji...zakaz testowania itp itd.... F1 zaczyna przypominać wyścigi niższych serii... a te niestety z punktu widzenia kibica nie są nawet w 1/10 tak pasjonujące jak F1(narazie) :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli dziadzia szukałby tylko rozwinięcia F1 było by pięknie ,ale on robi to tylko i wyłącznie dla kasy i to swojej ,a przenoszenie wszystkiego na nowe , nudne tory w krajach nasiąkniętych ropą i zielonym nie robi dobrze nikomu oprócz niego :? Wyścigi stały się nudne i czy to nie dziwne ,że jedyne ciekawe wyścigi o których się mówi, odbywają się na starych torach :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucass Ale chyba rozumiesz że jeśli gdzieś będzie nowe GP to gdzieś nie będzie???

 

Dzisiaj wyścig będzie tu a jutro tam . Żaden kraj nie może mieć monopolu na F1. Jest też taki czynnik jak rywalizacja państw organizujących F1 co jest dobre zarówno dla widza jaki i tego sportu (nowoczesne tory , lepsza infrastruktura)W Europie niektóre tory sa już przestarzałe i czekają na remont.Mój przyjaciel mieszkający na Monzy we Włoszech wyjeżdża też zawsze na GP Malezji , Australii gdzie twierdzi że jest świetnie a ceny pomijając przelot duuuużo niższe niż na legendarnych europejskich torach .

 

 

No i jeśli wg Ciebie F1 nie jest znana.... :mrgreen:

 

Ty patrzysz na F1 z punktu widzenia miłosnika tego sportu jak i zresztą ja. Nie bedę sie z Toba spierał kto wiecej wie i dłużej śledzi wyścigi F1 i kto na których uczestniczył bo to by było dziecinne.

Przed występami naszego Kubicy w F1 powiedz mi kto miał jakieś pojęcie o tym sporcie w Polsce :?: :?: :?: Kto znał teamy i nazwiska kierowcow i ogólne przynajmnie zasady :?: :?: :?: Pewnie ty z racji zainteresowania tym sportem tak ale wiekszość jednak nie. Wiedzieli tylko że jest takie F1 na których Schumacher wygrywa i to tylko tyle :!:

Kubica dopiero zaczął w Polsce to wszystko nakręcać i ludzie złapali bakcyla.

Niedługo będzie gotowy tor w Sankt Petersburg-u który bez problemu zdobędzie prawa do organizacji GP i pewnie bedziesz miał o to pretensje :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na wypowiedzi dziennikarzy i czytając wypowiedzi w internecie nadal twierdzę ,że wiedza o F1 nawet po startach Kubicy jest marna , lub jak to się ma u nas w zwyczaju natworzyło się "psełdo" znawców którzy widzieli już ze trzy sezony i wiedzą swoją mogli by już obdarzyć nie jednego tam Kubikę czy innego Webbera :roll:

 

Australia nie jest nowym torem ,a co do tych nowych "wspaniałych" torów to nawet nie chce się mówić.

Wyścigi F1 to nie jest zabawa dla chłopców z piaskownicy ,to jest sport z dużym ryzykiem i taki powinien pozostać a nie przenosić go na lotniska :roll: Za to podziwiamy wszystkich startujących w motorsporcie ,że potrafią utrzymać nerwy na wodzy i tak mocno ryzykują. Jeżeli tak strasznie chcemy zadbać o bezpieczeństwo uczestników wyścigów to kiedyś doprowadzi nas to do tego ,że w boksach chłopaki będą mieć kabiny symulatorów ,a na torach będą śmigać zdalnie sterowane wozidła i wtedy będzie super bezpiecznie tylko kto będzie chciał to jeszcz oglądać :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucass Ty nie bardzo jednak rozumiesz o co mi chodzi.... Oglądając F1 od czasów Senny i wcześniejszych jakoś nie mogę sobie wyobrazić F1 bez GP Monaco , i jeśli GP Sankt Petersburga odbędzie się kosztem GP Węgier -tak będe miał pretensje :evil: Obecnie można obejżeć wyścigi mieszkając gdziekolwiek w Europie , a tutaj kibiców F1 jest najwięcej. A u Arabów,Korei(no chyba że dostaną "prikaz" :twisted: ) itp nigdy nie będzie takiej ilości kibiców na GP jak na jakimkolwiek torze w Europie(czyli o co chodzi...o kasę oczywiście którą dziadek dostaje za prawo organizacji GP , a nie o popularność i kibiców) Nowe tory , wybacz ale są totalnie nudne za bardzo "bezpieczne"(w większości bez możliwości wyprzedzania) i to akurat jest opinia kierowców. Projektuje je od lat niestety ta sama osoba i efekty są takie jakie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(nowoczesne tory , lepsza infrastruktura)

to, ze dadza swiecacy na rozne kolory mega drogi hotel nad torem, niestety slabo jest zwiazane z tym jak sie scigaja po torze kierowcy. A te tory robi caly czas ten sam gosc i jakos jego "mejsca do wyprzedzania" sie nie sprawdzaja (no poza tym ze kazdy jego tor ma mega dluga prosta, ze jak kierowca przysnie z nudow, to ten jadacy za nim go wyprzedzi). No ale poczakajmy, moze jego 20 tor bedzie wreszcie ciekawy. I tu rowniez objawia sie geniusz Berniego - milion zmian w przepisach zeby bylo wiecej wyprzedzania, a typa od projektowania torow jakos nie moga zmienic - moze inny bedzie mial jakis lepszy pomysl... A poza tym to chyba o Korei bylo, ze nowy tor, nowe GP, tylko biletow nikt nie chce kupic.

A na testach przedsezonowych w Barcelonie bodajze juz prawie full trybuny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

X_maly_X i Faldzip , czytając Was odnoszę wrażenie że wyścigi F1 powinny być tylko w Europie bo najwięcej kibiców , bo najlepsze tory , bo legenda - tradycja itd.

Każdy inny kontynent to porażka wg Was :shock:

F1 ma być bardzo znane na całym świecie a i kierowcy rozpoznawalni dosłownie wszędzie dlatego ważne jest aby czasami coś pomieszać w kalendarzu i dać GP w nowym kraju - to jest naturalny rozwój. W Europie z pewnością F1 cieszy się ogromnym zainteresowaniem ale i nie tylko. W takiej Japonii ludzie kochają F1 i nawet dziewczyny potrafią zagiąć wiadomościami o tym sporcie nie jednego fana. W Korei też tak będzie za jakiś czas bo to dla nich jeszcze nowość. W krajach arabskich kochają auta i sporty motorowe nie mówiąc już jakie tam bolidy na drogach można uświadczyć :evil: Inwestują w tory a więc należy im się GP.

Wielu prawdziwych fanów F1 podróżuje po świecie aby oglądać na żywo i to jest dla nich też atrakcja że zobaczą coś nowego.

Takich GP jak Monaco , Spa czy Silverstone nikt nie wymaże z kalendarza ale np.taki Magny Cours we Francji gdzie lepiej od razu z namiotem przyjechać bo nie ma infrastruktury to jak najbardziej dobra decyzja o zastąpieniu.

Zarzuty w stronę włodarzy F1 o rzekomym działaniu na niekorzyść tego sportu ponieważ ktoś gdzieś tak powiedział i/lub komuś się tak wydaje zostawię bez komentarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucassskoro Ty nie odróżniasz działania dla dobra sportu od działania dla dobra swojego portfela to ta dyskusja jest co najmniej bez sensu... :lol: A działania skierowane rzekomo w kierunku "obniżania kosztów" czyli zakaz testów, ograniczona liczba silników,itp mają się nijak do dokładania nowych GP(bo koszt jest napewno większy niż parę wekeendów "testowych")i nowych przepisów co rok zmuszających zespoły do budowania co rok nowych konstrukcji :evil: czysta obłuda... I żeby nie było jestem jak najbardziej za tym żeby GP odbywały się w innych krajach ale nie kosztem innego - a do tego może niestety dojść. Powtórzę Ci to jeszcze raz zespoły z praw do organizacji nowych GP nie mają kasy (mają tylko i wyłącznie część z praw telewizyjnych do podziału)a kto tą kasę dostaje to wiemy :evil: A zakładanie coraz to nowych "ograniczeń" od ponad 10lat na F1 wpływa napewno na "korzyść" :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro Ty nie odróżniasz działania dla dobra sportu od działania dla dobra swojego portfela to ta dyskusja jest co najmniej bez sensu... :lol:

:?: :?: :?: :?: :?:

 

A działania skierowane rzekomo w kierunku "obniżania kosztów" czyli zakaz testów, ograniczona liczba silników,itp mają się nijak do dokładania nowych GP(bo koszt jest napewno większy niż parę wekeendów "testowych")i nowych przepisów co rok zmuszających zespoły do budowania co rok nowych konstrukcji :evil: czysta obłuda...

 

Zespoły z trochę mniejszym budżetem niż np.Ferrari też mają szansę dzięki temu zaistnieć. Jeśli chodzi o budowanie nowych konstrukcji to jest to kluczowe w tym sporcie , zawsze tak było i będzie. Gdyby ktoś nie pamiętał to przecież konstruktorzy też walczą o tytuł i dzięki temu mają pole do popisu a z drugiej strony te rozwiązania które testowane są teraz w bolidzie F1 będziesz miał za parę lat w Twoim nowym dupowozie :evil:

 

I żeby nie było jestem jak najbardziej za tym żeby GP odbywały się w innych krajach ale nie kosztem innego - a do tego może niestety dojść.

 

No to w takim razie GP powinno być cały rok co weekend a kierowcy non stop na Red Bull -ach :mrgreen:

 

Powtórzę Ci to jeszcze raz zespoły z praw do organizacji nowych GP nie mają kasy (mają tylko i wyłącznie część z praw telewizyjnych do podziału)a kto tą kasę dostaje to wiemy :evil: A zakładanie coraz to nowych "ograniczeń" od ponad 10lat na F1 wpływa napewno na "korzyść" :evil:

 

Nie musisz powtarzać tylko wytłumacz mi dlaczego dziadek Bernie ma jeszcze sypać kasą zespołom , które nomen omen dostają masę pieniędzy od sponsorów , TV a sam udział w serii F1 to najlepsza reklama i napędza sprzedaż ewentualnemu producentowi.Lotus wrócił na poważnie do F1 a za chwilę będą na rynku nowe modele samochodów tego producenta , chętnych nie będzie brakować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucass wyjaśniam, choć wypadało by samemu się zainteresować :twisted:

Otóż ten dziadek kase ma dzięki zespołom i kierowcom bo to ich kibice (potencjali odbiorcy reklam) chcą oglądać a nie jego :twisted:

Co do GP cały rok to niewiele brakuje :mrgreen:

Zespoły z trochę mniejszym budżetem niż np.Ferrari też mają szansę dzięki temu zaistnieć. Jeśli chodzi o budowanie nowych konstrukcji to jest to kluczowe w tym sporcie , zawsze tak było i będzie. Gdyby ktoś nie pamiętał to przecież konstruktorzy też walczą o tytuł i dzięki temu mają pole do popisu a z drugiej strony te rozwiązania które testowane są teraz w bolidzie F1 będziesz miał za parę lat w Twoim nowym dupowozie :evil:

A to to jest nie do końca prawda. Nowe konstrukcje i pomysły owszem, ale to że przez coroczną zmianę przepisów zespoły z mniejszym budżetem mogą zaistnieć to akurat totalna bzdura. Nowa konstrukcja =budowanie bolidu od podstaw a to ogromne koszty, przepisy stałe na kilka lat = jedna konstrukcja udoskonalana i możliwość "doścignięcia " tych bogatych przez tych z mniejszymi budżetami. Mam nadzieje że zrozumiałeś :D

P.S Bardzo ładny gest kierowców :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucass wyjaśniam, choć wypadało by samemu się zainteresować :twisted:

Otóż ten dziadek kase ma dzięki zespołom i kierowcom bo to ich kibice (potencjali odbiorcy reklam) chcą oglądać a nie jego :twisted:

 

Zgodnie z Twoim tokiem myślenia to niepotrzebni są włodarze albo jeszcze lepiej mogą być i będą zarządzać F1 w czynie społecznym :lol:

Proponuję Ci teraz napisać donos do odpowiednich służb na Ecclestona z zarzutem okradania kierowców , teamów jak i kibiców :mrgreen:

Cała karuzela to nie akcja charytatywna , za tym stoją ogromne pieniądze o których nie możesz wiedzieć bo to wszystko jest w tajnych umowach , kontraktach itd. Pisanie i oskarżanie w tego typu sprawie musi być poparte dowodami a nie wg Twojego "widzi mi się "

 

 

Nowa konstrukcja =budowanie bolidu od podstaw a to ogromne koszty, przepisy stałe na kilka lat = jedna konstrukcja udoskonalana i możliwość "doścignięcia " tych bogatych przez tych z mniejszymi budżetami. Mam nadzieje że zrozumiałeś :D

 

Chciałbyś oglądać przez lata tą samą konstrukcję :?: :?: :?: Kibice F1 raczej nie. Zwróciłeś uwagę jaki jest hype przed premierą bolidu na nowy sezon ??? Właśnie o to chodzi żeby miliony kibiców nerwowo oczekiwało na całkowicie inny , nowy , rewolucyjny bolid. F1 to królowa sportów motorowych i pokaz możliwości techniki jaką człowiek stworzył . Udoskonalenia odbywają się podczas sezonu a na następny ma być znów nowa konstrukcja.

Zrozum że F1 to nie tylko kierowcy , tam rywalizuje także setki czołowych inżynierów którzy chcą budować nowe konstrukcje.

 

-- Śr mar 02, 2011 10:34 pm --

 

Spa czy Silverstone nikt nie wymaże z kalendarza

 

Proponuję dobrze poszukać w internecie co by przykłady nie wyszły jak w pewnym Polskim filmie ",że może Skłodowska Cuire też była kobietą" 8)

 

Chodziło mi o GP WŁOCH i GP ANGLII jeśli nie wiedziałeś . Nie pisze się " Polskim filmie" tylko polskim filmie oraz nie Cuire tylko CURIE :wink:

Sprawdź w internecie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...